Wpisy do logu Rezerwat "Olsy Płoszyckie" - #11 26x 0x 0x 2x Galeria Pokazuj usunięcia
2024-04-01 13:36 ygrek (4142) - Znaleziona
2023-07-08 17:25 Miriam335 (187) - Znaleziona
2023-07-08 17:24 SOT23 (248) - Znaleziona
2023-07-08 03:04 PAVLIS (269) - Znaleziona
2022-04-16 18:39 Botezq (123) - Znaleziona
2021-08-10 13:06 holoskawina (2407) - Znaleziona
2021-06-26 20:50 IwoKo (312) - Znaleziona
2021-05-19 09:13 zueira (4041) - Znaleziona
2021-01-05 20:11 Serengeti (27708) - Znaleziona
Miejsce intuicyjne,dzięki :)
2021-01-05 11:10 bamba (29501) - Znaleziona
Keszyk na miejscu, dziękuję
2020-12-20 22:00 Miki. (16364) - Znaleziona
Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.
Znaleziony na urodzinowym wypadzie na podlaskie.
2020-11-01 12:30 przemo38 (912) - Znaleziona
2020-05-17 13:15 hratli (4200) - Znaleziona
Kesz podjęty podczas słuchania żabiego koncertuTFTC
2019-07-16 06:49 Malteno (31) - Znaleziona
2019-06-09 21:31 futurista_tm (260) - Znaleziona
2019-04-06 16:16 QbaPL (3845) - Znaleziona
Im bliżej było terminu wyjazdu tym więcej pojawiało się pozycji na liście "keszy koniecznie do odwiedzenia". I były to zarówno skrzynki z serwisu GC jak i OC. Naszym celem było odwiedzenie jak największej liczby ciekawych miejsc, a geocaching nadaje się idealnie do bycia super przewodnikiem.
Tak więc obok pierwotnie planowanego Białegostoku i "Lasu techniki" z OC zaczęły się pojawiać na trasie miasta takie jak Radzymin, Wyszków, Łomża, Nowogród, Ostrołęka (już podczas wyprawy), Piątnica, Jedwabne, Supraśl, Krynki (a w zasadzie stara cerkiew i cmentarz tuż obok) i wiele wiele innych.
Pomimo, że znaleźliśmy "tylko" około 80 keszy (z GC i OC) to wyjazd był niesamowity. I tak 5 razy za krótki. W wielu miejscach musieliśmy iść na kompromis z czasem i odpuszczać odwiedzenie miejsca.
Wszystkim autorom pięknie dziękujemy za założenie kesze, pokazanie ciekawych miejsc oraz nierzadko opowiedzenie interesujących historii.
Dzień 2: Trasa: Łomża - Ostrołęka - Nowogród - Łomża - Piątnica - Jedwabne - Białystok
Odkrycia dnia: Seria Rezerwat "Olsy Płoszyckie", wizyta w Jedwabnem.
Wcale nie planowaliśmy aby się tu znaleźć, ale rekomendacje w logach poprzednich znalazców bardzo nas zachęciły aby bliżej zapoznać się z tą serią. I zdecydowanie warto było - 2,5 godziny świetnej zabawy z keszami na światowym poziomie. A finał wręcz wyśmienity.
Jedyny minusik serii (a może drobne rozczarowanie) to, że liczyłem, że będę mógł się przespacerować po lesie - a tu było 9x drive-in + tylko krótki finalny spacer po lesie.
Tak czy inaczej bardzo dziękuje za wspaniałą serię i zdecydowanie będę ją dalej polecał.
Przepiękne miejsce. Po znalezieniu ostatniego, 11. kesza posiedzieliśmy chwilę aby wyliczyć współrzędne kesza finałowego.
Szkoda, że ten tutaj był zwykłym mikrusem.
2019-03-24 18:42 lukmarq (1156) - Wykonano serwis
Wymiana pojemnika.
2019-03-17 14:08 grrrusza (2871) - Znaleziona
2018-09-01 07:06 Gacekk (11673) - Znaleziona
Znaleziona podczas keszobranaia w okolicach Ostrołęki z Akim.
Logbook do wymiany, Akurat nie mieliśmy nic przy sobie aby wykonać serwis.
2018-09-01 07:05 Aki. (13501) - Znaleziona
Znaleziona z Gackkiem podczas sobotniego keszowania w Ostrołęce i okolicach.
2018-08-28 13:30 huculP-y (5496) - Znaleziona
Dziękujemy, teraz tylko finał został.
2018-06-17 13:31 MiszkaWu (3241) - Znaleziona
2018-06-17 12:06 wzorowy (3886) - Znaleziona
2018-06-17 10:23 Psikiszek (18070) - Znaleziona
Znaleziona z MiszkaWu i wzorowym. Szybka skrzynka w oczywistym miejscu. Niestety pojemnik mało szczelny, więc niedługo cyferka będzie nie do odczytania.
2018-05-01 10:15 ketjow17 (95) - Znaleziona
2017-09-30 17:15 PrincePolo (3381) - Znaleziona
No i ostatnia skrzyneczka przed finałem. Tu to już była formalność, szybki wpis i trzeba się było brać za wyliczanki. Dzięki.
2017-09-15 18:20 Barty (795) - Znaleziona
Znaleziona razem z Marudkiem:) Pędząc na ścieżkę zastanawiałem się czy będą FTF. Jak się okazało to cała moja konkurencja z okolicy zakładała te skrzynki. W kwietniu przechodziłem tędy podczas Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Wtedy przygotowywali się do kładzenia asfaltu. Teraz elegancki asfalt praktycznie donikąd ze specjalnymi wysepkami aby nie ścinać zakrętów i mnóstwem znaków. A wszystko po to by uzyskać dofinansowanie unijne. W lesie jak na tę porę roku duży ruch grzybiarzy. Zbierając kesze o zmierzchu można było usłyszeć rykowisko jeleni. To dopiero klimat. Cała ścieżka bardzo dobrze przemyślana i dopracowana. Dzięki za kesza:)