Wpisy do logu Rezerwat "Olsy Płoszyckie" - #06 25x 0x 0x Pokazuj usunięcia
2024-04-01 11:04 ygrek (4143) - Znaleziona
2023-07-08 16:15 PAVLIS (269) - Znaleziona
2023-07-08 16:12 SOT23 (248) - Znaleziona
2022-04-16 18:19 Botezq (123) - Znaleziona
2021-08-10 12:25 holoskawina (2409) - Znaleziona
2021-06-26 20:42 IwoKo (312) - Znaleziona
2021-05-18 15:19 zueira (4041) - Znaleziona
2021-04-11 13:20 kindzja (38) - Znaleziona
2021-01-05 20:11 Serengeti (27708) - Znaleziona
Sprawnie,dzięki :)
2021-01-05 11:10 bamba (29501) - Znaleziona
Keszyk na miejscu, dziękuję
2020-12-20 22:00 Miki. (16364) - Znaleziona
Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.
Znaleziony na urodzinowym wypadzie na podlaskie.
2020-05-17 12:41 hratli (4226) - Znaleziona
Szybki look i bingo! Dziękujemy!
2019-07-16 06:46 Malteno (31) - Znaleziona
2019-06-09 20:55 futurista_tm (260) - Znaleziona
2019-04-06 15:08 QbaPL (3845) - Znaleziona
Im bliżej było terminu wyjazdu tym więcej pojawiało się pozycji na liście "keszy koniecznie do odwiedzenia". I były to zarówno skrzynki z serwisu GC jak i OC. Naszym celem było odwiedzenie jak największej liczby ciekawych miejsc, a geocaching nadaje się idealnie do bycia super przewodnikiem.
Tak więc obok pierwotnie planowanego Białegostoku i "Lasu techniki" z OC zaczęły się pojawiać na trasie miasta takie jak Radzymin, Wyszków, Łomża, Nowogród, Ostrołęka (już podczas wyprawy), Piątnica, Jedwabne, Supraśl, Krynki (a w zasadzie stara cerkiew i cmentarz tuż obok) i wiele wiele innych.
Pomimo, że znaleźliśmy "tylko" około 80 keszy (z GC i OC) to wyjazd był niesamowity. I tak 5 razy za krótki. W wielu miejscach musieliśmy iść na kompromis z czasem i odpuszczać odwiedzenie miejsca.
Wszystkim autorom pięknie dziękujemy za założenie kesze, pokazanie ciekawych miejsc oraz nierzadko opowiedzenie interesujących historii.
Dzień 2: Trasa: Łomża - Ostrołęka - Nowogród - Łomża - Piątnica - Jedwabne - Białystok
Odkrycia dnia: Seria Rezerwat "Olsy Płoszyckie", wizyta w Jedwabnem.
Wcale nie planowaliśmy aby się tu znaleźć, ale rekomendacje w logach poprzednich znalazców bardzo nas zachęciły aby bliżej zapoznać się z tą serią. I zdecydowanie warto było - 2,5 godziny świetnej zabawy z keszami na światowym poziomie. A finał wręcz wyśmienity.
Jedyny minusik serii (a może drobne rozczarowanie) to, że liczyłem, że będę mógł się przespacerować po lesie - a tu było 9x drive-in + tylko krótki finalny spacer po lesie.
Tak czy inaczej bardzo dziękuje za wspaniałą serię i zdecydowanie będę ją dalej polecał.
A tutaj rozczarowanie - pojemnik zwykła petka - a tak już się przyzwyczaiłem do luksusu ;)
2019-03-17 13:20 grrrusza (2871) - Znaleziona
2018-09-01 07:28 Gacekk (11673) - Znaleziona
Znaleziona podczas keszobranaia w okolicach Ostrołęki z Akim.
2018-09-01 07:28 Aki. (13501) - Znaleziona
Znaleziona z Gackkiem podczas sobotniego keszowania w Ostrołęce i okolicach.
2018-08-28 11:55 huculP-y (5499) - Znaleziona
Jest szósta. Dziękujemy.
2018-06-17 14:59 MiszkaWu (3241) - Znaleziona
2018-06-17 12:24 wzorowy (3886) - Znaleziona
2018-06-17 10:23 Psikiszek (18070) - Znaleziona
Znaleziona z MiszkaWu i wzorowym. Tak jest las bogato nam darzy, choć nie przepadam za zbieractwem runa leśnego, to jednak doceniam co mógłbym mieć, gdybym chciał chcieć.
2018-05-01 10:13 ketjow17 (95) - Znaleziona
2017-09-30 16:35 PrincePolo (3381) - Znaleziona
Podchodząc na kordy i widząc miejsce, gdzie ukryty jest kesz, myślałem sobie "żeby tylko nie tu". Oczywiście po sprawdzeniu innych miejsc okazało się, że pewnie jednak tu. Na szczęście podpowiedź skróciła poszukiwania do krótkiej chwili. Dzięki.
2017-09-15 18:20 Barty (795) - Znaleziona
Znaleziona razem z Marudkiem:) Pędząc na ścieżkę zastanawiałem się czy będą FTF. Jak się okazało to cała moja konkurencja z okolicy zakładała te skrzynki. W kwietniu przechodziłem tędy podczas Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Wtedy przygotowywali się do kładzenia asfaltu. Teraz elegancki asfalt praktycznie donikąd ze specjalnymi wysepkami aby nie ścinać zakrętów i mnóstwem znaków. A wszystko po to by uzyskać dofinansowanie unijne. W lesie jak na tę porę roku duży ruch grzybiarzy. Zbierając kesze o zmierzchu można było usłyszeć rykowisko jeleni. To dopiero klimat. Cała ścieżka bardzo dobrze przemyślana i dopracowana. Dzięki za kesza:)
PS. Niby nie widać, a widać:P