Majówkowy serwis rowerowy. Poprawiono obciążniki, wymieniono strunówkę na nową + fanty.

Lookbook w totalnej rozsypce, dołożyłem nowy, cały i suchy, dzięki 

Dzięki 

Skrytka w dobrym stanie.

Znaleziona po 5 minutach . Pomogła podpowiedź 

Obiekt ukrycia nieco kontrowersyjny ale chyba bezpieczny.

Dziękuję bardzo

Podjęta w miarę szybko, spoiler dużo pomógł :)

Na początku było za dużo ludzi w okolicy, 15 min później były już dobre warunki do podjęcia kesza. TFTC 

troche szukania a była w pierwszym miejscu co się rzuciło w oko :P

z Dorcią i Hubciem

Wspólnie z Dora, Cez, fajnie schowana :)

Z MiszkaWu i wzorowym. Ostrów, Ostrołęka to chyba to samo? Wesoły początek eskapady po płn-wsch Mazowszu. Pozdrawiamy Ankę, może jeszcze kiedyś się zobaczymy.

Dziękujemy za pokazanie miejsca i kawałek historii. Świetna skrytka.TFTC

Keszyk trochę się klinował, ale udało się go jakoś wydobyć i odłożyć  Znaleziony z Zyfiką 

Kesz trochę utknął, ale udało się go wydobyćMiejsce odwiedzone z Unieskim, dziękuję :)

Oj człowiek był tak spragniony keszowania, że jak już pojechał w tak zacnym towarzystwie (Akimg, Crl_ost, Gacekk) to nie mogło się to inaczej skończyć - 70 keszy w jeden dzień przy "księciuniowaniu to rewelacyjny wynikOby więcej takich wyjazdów! Jednak to prawda, że keszowania jak jazdy na rowerze się nie zapomina ;P Dzięki za skrzyneczkę :) 

Oj dawno nie było takiego wyjazdu keszerskiegoStara gwardia keszerska wybrała się ponownie na odkeszowywanie trybem jednodniówki. Keszy co nie miara, a ubawu przy ich podejmowaniu jeszcze więcej. "Co się zdarza na keszowaniu zostaje na keszowaniu. Tak jak w LasVegas" Więc tym razem szybki wpis do każdego kesza, a rozwiniecie w podsumowaniu zdobytych geościeżek. TFTC za całokształt.

Znaleziona w "księciuniowym" towarzystwiez akimg, CRL_ost i Polcia&Szymaneq

Czas rozpocząć sezon 2018.

Znaleziona podczas bardzo wesołego rozpoczęcia keszerskiego sezonu 2018 z Crl_ostem, Gackkiem i Polcią&Szymaneq'iem :)

Chłopacy, spragnieni złapania jednego z pierwszych keszy, z keszowozu wyskoczyli jak z procy. Zanim z Gackkiem odpaliliśmy Locusa, oni już dokonywali wpisu :)

Znaleziona bez problemu, tam gdzie powinna być w dobrym stanie. Pozdrawiam. 

Znaleźć to znaleźć, ale wyjąć to dopiero była sztuka! Po tym jak po walce udało się keszyka wyciągnąć, zmodyfikowaliśmy co nieco jego konstrukcję i teraz będzie już dużo łatwiej.Dziękuję za skrzyneczkę. :)

Znaleziona podczas sobotniego, niepodległościowego rajdu keszerskiego.Deszcz zaczął padać i wszystkich wygonił do domów - oprócz nas oczywiście! Mogliśmy w miarę swobodnie sobie kesza szukać - w miarę, bo na wszelki wypadek jednak czujnie. ;) No i kąt padania spoilera ustaliliśmy, kesz znalazł się szybko ale ... był wpadnięty. Oj, zabawa była z wyciąganiem.Ale daliśmy radę go wyciągnąć. Bo kto, jeśli nie my!Oczywiście wpisaliśmy się i odłożyliśmy - w to samo miejsce ... ale już na druciku.Dziękuję za kesza. :)

Kesz jest do podjęcia ze ścieżki, nie trzeba wchodzić w żadne krzaki jak przy Papieżu.

Po usunięciu z zieleni kilku puszek po piwie które dosłownie wysypały się po rozgarnięciu gałązek przydreptała jakaś pani i siadła na ławeczce. Nie dała nam szans na poszukiwania.