Log entries RWW - Mostek 15x 0x 1x
2020-11-27 15:13 jacek0707 (2662) - Found it
Zdobyta. Dzięki za kesza. Obyło się bez kaloszy
2020-10-24 17:15 pltomek (90) - Found it
2020-06-20 09:24 Natik (3716) - Found it
TFTC
Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite
2020-06-20 09:24 Aki. (13501) - Found it
Znaleziona podczas pierwszego wyjazdu w zachodniopomorskie z Marlej, Gackkiem i Natikiem.
2020-06-20 09:24 Gacekk (11673) - Found it
Znaleziona na wprawie do Szczecina i okolic z Aki., Marlej, Natik.
Da się bez kaloszków :)
2019-06-19 22:57 hobbbysta (24513) - Found it
Nie miałem kaloszy ale się napiąłem wypiąłem wygiąłem wyciągnąłem i dałem radę.Dzięki
2019-06-09 13:10 Molly1 (iwmali) (3221) - Note
Kurcze a ja myślałam, że te kalosze to żart i nic nie zabrałam ze sobą, ale tu jeszcze wrócę.
Kombinując przy tym mostku, usłyszałam nagle straszny huk, zgrzyt jakby się zderzyły dwa pociągi... ale myślałam, że się przesłyszałam, dopiero po ok. 15-20 minutach słysząc karetki i straż wiedziałam, że stało się coś strasznego...
2019-05-17 13:26 Zuza007 (3814) - Found it
- uzupełnianie logów -
Zdobyta razem z marass1111. Dziękuję za skrzynkę.
2019-05-17 13:25 marass1111 (14945) - Found it
Razem z zuza007 w trakcie krótkiego pobytu w Szczecinie. Dzięki. Pzdr.
2019-05-01 19:42 bamba (29501) - Found it
Kalosze na nogi i naprzód, dało radę, dzięki
2019-05-01 07:47 Serengeti (27708) - Found it
Bez kaloszy ani rusz ;)sprawnie,razem z Bambą i Poli,dzięki :)
2019-04-14 09:57 Ciachol (9874) - Found it
Dzięki za kesza.
2019-04-07 17:44 Powstaniec (2109) - Found it
DZIĘKI WIELKIE ZA KESZA.
2019-04-04 12:49 marwon (5354) - Found it
2019-04-03 15:28 Koniu_KKKK (162) - Found it
3 kwietnia 2019 15:28 Wielgowo kusilo i ciagnelo. Po poniedzialkowym wstepie wyprosilem bym mogl w srode pojechac na keszerska kontynuacje. Rodzina nieco doszla do siebie, wiec gdy psozli na drzemke ja postanowilem wyrwac sie na wyprawe po kolejne kesze z serii Rowerem wokół Wielgowa. Dotarlem na Prawobrzeze, stamtad autostrada i bylem blisko kesza RWW - Widok na Węzeł "Dąbie". Tym razem skalibrowalem GPS wiec mialem nadzieje ze dam rade odnalezc keszynke. No i tak bylo. Sprytnie ukryta skrytka jakos rzucila mi sie w oczy i moglem smialo zalogowac znalezienie w keszu porzadnie wykonanymPo sukcesie pomyslalem ze dzis jest dobry dzien na keszowanie. Kolejnym moim celem byl RWW - Mostek. Tu balem sie by nie skapac sie w rzeceNa szczescie bylo sucho, stan wody nie za wysoki i udalo sie wymacac co trzeba. W srodku znalalzem ladnie przygotowany certyfikat, wiec trafil on do mojej kolekcji. Bardzo ladne miejsce i sposob ukrycia. Dalej kesze na mapie ukladaly sie w ladna petelke. Kolejny cel to RWW - Osada Leśna. Tu jakies bledy w moich obliczeniach, wiec wyladowalem kilkanascie metrow od celu. Na szczescie po konsultacji z Wojtkiem odkryelm ze moje liczenie w pamieci nie zawsze dzialaPojemnik starannie przygotowany, wiec logowalo sie z przyjemnoscia. Nastepnie ruszylem po RWW - Widok na Radiostację. Droga juz trudniejsza, wyboista ale Cytryna dala rade. Pierwszy raz spotkalem sie z keszynka, ktora dawala wybor: drabina, wedka, galaz albo bez sprzetu. Ta ostatnia opcja byla mozliwa bo po wiatrach kesz lezal na ziemi. A ja pare minut wypatrywalem go w gorzeDobrze ze nauczony doswiadczeniem znalazlem pojemnik na ziemi, wpisalem sie i odwiesilem go w intuicyjne miejsce ukrycia. Mam nadzieje ze jest ok, ale owner na pewno sie zaopiekuje skrytkaPrzy wiejacym wietrze cala operacja nie byla latwa. Po sukcesie ruszylem po RWW - Osiedle "Pod Lasem". Ukrycie intuicyjne ale wyjescie pojemnika przez ciasna szpare takie latwe nie bylo. Zreszta dzieki temu mozna bylo dobrze schowac pudelko. Doswiadczenie pomoglo i moglem wpisac znalezienie. Potem przyszedl czas na RWW - Kapliczka na Bryczkowskiego. Tam obejrzalem kapliczke i przeszedlem sie pod kordy. Na miejscu kolo ukrycia plakat przypominajacy o wyborach. Kesz na szczescie na miejscu, mugoli brak - logujemy. Czas mnie juz naglil, wiec postanowilem jeszcze podjac ostatni pojemnik RWW - Leśniczówka. Miejsce bylo oddalone od obiektu, kesz ukryty intuicyjnie wiec wpis bezproblemowy. Warto bylo sie przejsc pod lesniczowke, bo na podworku istny zwierzyniec lacznie z dwoma strusiamiSzybkie fotki i wracam do domu zostawiajac reszte skrytek, ktore byly nieco oddalone na pozniej. Powrot do autostrady i przy zwieksoznym ruchu wrocilem do domu jak juz moi sie budzili, a goscie powoli schodzili sie na meczDziekuje za serie keszynek pokazujacych okolice Wielgowa. Ciekawe to miesjce lepiej poznane juz dzieki Januszowi. Dziekuje za okazje do wyprawy i do zobaczenia na szlaku!
2019-04-01 16:42 BarbaraWS1955 (431) - Found it
TFTC. Można i bez kaloszy.