Nawet sprawnie udało się ogarnąć quiz na miejscu wszystko mokre :(

Logowanie wakacyjnych wypraw z rodzicami.
Dziekuję za skrzyneczki

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Po wakacyjne masowe logowanie zległości.
Dzięki za skrzynki i ich utrzymanie.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dzięki.

Kilka punktów wyprzedziłem, ale opis finału dość oczywisty. TFTC!

Nie było już jest. Oby utrzymał się tym razem dłużej. 

Umieszczono w tym samym miejscu co R-Sol, dzięki

Drobne keszowanie w czasach zarazy...
Pora na domykanie ścieżki OPN :)
Bardzo ładnie zagospodarowany teren.
Spacerek pod górkę ładnie uda grzeje :)
Udało się bez problemu znaleźć reaktywację - dobrze, że mugoli praktycznie nie ma.
TFTC

Mój 1300 kesz - fajnie, że trafiło na skrzynkę z terenem wymagającym.

Urokliwy finał. Dziękuję za pokazanie.

świetna miejscówka a właściwie świetna okolica. Pamiętam te skałki z wizyty w okolicznej jaskini. Wtedy, to tu dość dziko było, krzaki i trawa. Teraz to już wyższy poziom funduszy. Reaktywacja Rsola ma się dobrze. Dzięki

Fundusz działają, na dole jest aktualnie kilka wiatek, więc do kesza idźcie po prostu szlakiem :-). Poprzedniej reaktywacji też już nie było. Po konsultacji z jej wykonawcą, zrobiłem nową. Żeby nie było wątpliwości to jest i fotka. Reszte musicie załatwić sami przecież to quiz :-). 

Obrazki do tego wpisu:

tutaj

Widoki.. jakieś były. Czy spacer męczący ? Raczej nie.
A kesz... a kesza to sobie musieliśmy zrobić sami, bo poprzednią reaktywację wymiotło.
Mamy nadzieję że nasza wytrzyma dłużej niż tydzień (ale ręki za to uciąć sobie nie damy)

Podjazd od dołu to droga do kesza wiodła pod ostrą górkę. Dzięki.

Dzięki za krótki ale męczący spacerek.

Bardzo ładne i urokliwe miejsce. Po dotarciu do końca zagadki mieliśmy trochę zagwozdki o co kaman, ale docelowo się udało ustalić. Kesza niestety nie było, więc z Sabinką postanowiliśmy reaktywować. Za przyjemny quiz - nie taki wcale trudny fizycznie i piękne widoki dajemy gwiazdkęTFTC!

Zapomniałem zalogować, nadrabiam zaległości. Dzięki.

No pewnie gdyby nie te fundusze, to też byśmy tego miejsca nie odkryli. Tylko, że tu kulturalna unijna droga prowadzi, a nie tak ludzi po okolicy poniewierać;)

Kesza niestety chyba wymiotły unijne śmieciary, więc zostawiliśmy coś od siebie.

Ciekawe miejsce i niezła góreczka z samego rana. W okolicy kesza poranne sprzątanie, więc chyba w ostatniej chwili przybyliśmy, bo keszyk leżał sobie na ziemi i za chwilkę mógł zostać zutylizowany. Odłożyłem zgodnie z podpowiedzią.

Przyjemny quiz, dziękujemy.

Jakże było nasze zdziwienie jak zobaczyłyśmy znany już z poprzedniego wypadu na OPN miejsca posiłkowego. Quiz podobał się i nie było problemu ze zinterpretowaniem opisu. Na miejscu jednak okazało się, że finału brak albo go ktoś mocno zakopał. Reaktywacja w tej samej formie. Dziękuję:)

Bardzo fajny pomysł na skrzyneczkę. Okolica tez bardzo ciekawa. Dla mnie znakomicie . 

Stwierdzenie o męczeniu się najbardziej pomogło w odnalezieniu miejsca ukryciaBardzo mi się podobał pomysł takiego pokierowania do kesza! Dzięki! :)

słońce było takei ostre, że to zielone wcale nie wyglądało na zielone i szliśmy trochę na czuja, wyżej wszystko stało się jasne i poszło jak po maśle. Chyba tu wczesniej nie była, dzięki za spcerek ;)

z pomocą bo nie do końca początek zrozumiałem, ale jak już powiedzieli to faktycznie - wszystko się zgadzaWycieczkowo niedzielnie z ŻOnkiemdzięki za keszyka.

spokojnym krokiem pątnika dotarliśmy na miejsce , czytając instruktaż bez problemu odszukaliśmy pojemnik , podobało mi się miejsce jak również ciekawe naprowadzenie do kesza , piękne dzieki

Fajny pomysł i piękne miejsce ;) 

STF z Krystynaaa.

Do ostatniego kroku jak po sznurku. Problem się pojawił dopiero przy nim. Nachodzilismy się dobre 40 minut po okolicy. Czytaliśmy po kilkanaście razy końcówkę opisu owej podróży i... Coś nie grało. Teraz widzę, że już gra i poszłoby bez problemu. Niemniej zupełny przypadek sprawił, że kesza wygrzebałem. Dzięki za pokazanie miejsca :)

STF

Koncepcja quizu fajna, fajnie zobaczyć te miejsca, szło nam super aż do ostatniego kroku.. Krążyliśmy tam chyba 40 minut, no bo jak to, przecież musi być! No ale gdzie tu znak inny niż wszystkie? W końcu mateobinkow dojrzał ale nie tam gdzie wskazywałby opis. Widzę jednak że wpis był dziś edytowany i chyba w momencie kiedy my szukaliśmy kesza końcówka była nieco inna i przysporzyła nam kłopotów. Dobrze, że jest zmiana, na pewno będzie się szukać przyjemniejChociaż nadal się zastanawiam czy ten znak serio symbolizuje zwycięstwo?Ale i tak wielkie dzięki, ciekawe miejsca i fajnie się chodziło! 

Napaleni na FTFa zjechaliśmy na tego kesza na początek dzisiejszej wycieczki. Zaparkowanie pod OSP, pierwsze przeczytanie quizu na fajnych altankach w pobliżu i w końcu w górę wzdłuż domków i zachwytów psiakiem okolicznych mieszkańców. Krok po kroczku, element za elementami aż na miejscu zonk. Wszystko pasowało..ale ten koniec. Gdybaliśmy na schodach niezłe kilkanaście minut sprawdzając miejsca w których nie powinno być kesza. W końcu porozglądanie się we wszystkie strony i kesz znaleziony nie tam gdzie powinien być, ale znak zwycięstwa nawet podwójny był. Po wszystkim telefon do właściciela z małą prośbą o dodanie tego jednego magicznego wyrazu pod koniec opisu, ażby nie było więcej takich szukajacych jak my. teraz jak loguję mega się cieszę, bo widzę, że ludziska zaraz za nami mieli te same dylematy, teraz w opisie wszystko gra i huczy. Fajnie naprawdę opisana historyjka, ciekawe miejsce zarówno na dole jak i góry. podobało się. Dzięki Rysiu za kolejnego dziś FTFa :)