Na kordach zastaliśmy jedynie dziurę po keszu i resztki maskowania. Wokół obszukalismy co się dało, ale poprzedniej reaktywacji brak. W związku z tym tuż obok , przy brzozie pod dużym kamieniem daliśmy nowy pojemnik. Kończenie projektu po 5 latach :-). Wiosenny reset razem z Agnieszką, dziękujemy.

Obrazki do tego wpisu:

nowa/stara lokalizacja - tak to teraz wygląda

Ścieżka prosi o serwis.

NIestety skrzynki nie znalazłem, zdjęcie spojlerowe na nic się zdało, zbyt niska jakość no i już kilka lat mineło więc krajobraz się zmienił. Wg najnowszego komentarza powinien to być mikro pojemnik więc może dlatego się nie udało. Szkoda.

Świętokrzyskie styczniowe keszowanie dzień czwarty. Trzeba było przyjechać do Przedborza to i trzeba było chociaż na krótko wyskoczyć na kesze. Śnieg bardzo utrudniał poszukiwania ale w końcu udało mi się namierzyć odpowiednie miejsce.  Niestety skrzynka zniszczona. Logbook w całkowitym rozkładzie. Umieściłem mikro pojemnik z nowym logbookiem. 

Prawie daliśmy się nabrać, skrzynia się nieźle zamaskowała.

Ledwo widoczne miejsce ukrycia. Dwa miesiące i przyroda robi swoje

Sama skrzynia bardzo pomysłowa, duża, fajnie wykonana, a co najważniejsze wszystko działa jak trzeba. Dziękuję.

Stolbud Włoszczowa mnie urzekł:)

jak każdy kesz z serii oceniam znakomicie i na zielonodzięki!

Nadrabiam zaległości z wpisami. Dobrze, że garmin pamięta gdzie i kiedy byłem, bo z moja pamięcią jest zdecydowanie słabiej ;)

W tak doborowym towarzystwie, zakładanie skrzyneczek to ogromna przyjemność:)

Polecam odwiedzenie całego projektu:)

Kręciłem się tam jak smród po gaciach, maskowanie świetne a spoiler za dużo nie pomógł. Dopadłem w końcu, otwieram i ...kto był ten wie. Genialne :D

Wspólny wpis podczas zakładania keszy projektowych. Piękne wykonanie... i ten STOLBUD, połowa Włoszczowy ma takie w domu :D, klasycznie mendowsko :). Niestety wypstrykałem się z rekomendacjami, więc powrócę, jak będę mógł dać. Dzięki.

Jaka piękna okolica, jaka fajna skrzyneczka:) Z tatą i świętokrzyską ekipą podczas przygotowań do ŚK IV:)

Nie wierzyłem, aby tak dobrze zamaskowany kesz, mógł zniknąć i miałem rację, nie zniknął, TFTC

Gina szybko namierzyła keszyka. A ja się potem dałam nabrać i przez chwilę było mi smutno ;)

Dziękuję

Niezłe. W pierwszej chwili dałem się nabrać. Żeby nie było pusto to REKO zostawiam. Kawał dobrej roboty. Dziękuję.

Tutaj po rzucie okiem na mapkę ucieszyłem się, że będę miał kesza prawie na środku skrzyżowania. Nic z tego, trzeba było chwilę przeczesać okolice koordów, bo mną coś strasznie rzucało tutaj. W końcu trafiłem w odpowiednie miejsce. Kolejny super wykonany kesz, nawet dwupiętrowy... :). Trzeba go dobrze maskować, żeby grzybiarze nie opustoszyli, na szczęście jest w tym jeszcze jeden dodatkowy sprytny wałek. Dzięki!
I tutaj nie mogę gwiazdki pożałować.

Jakoś nie chciała się znaleźć :(tak sobie żartowała ze mną ale w końcu uległa :)dzięki za keszyka

Zaległy wpis.

Kesz zdobyty w zacnej ekipie Festung Breslau.

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Logowanie zaległości.

Znaleziono z Chochlikiem. Dzięki za chwile radości z keszem :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

bardzo ładnie wykonany keszyk. podobał się. dziękuję za skrzynkę:) 

Jako, ze tylko ja z naszej ekipy nie miałem jeszcze tej skrzyneczki, to wyrzucili mnie z auta na krzyżówce i kazali szukać. Wcale tak łatwo nie poszło, bo kogoś się chyba zbytki trzymały przy zakładaniu . Dzięki za skrzyneczkę.

Bardzo fajny pomysł :). Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia, Agatha i Miśkiem.

Pierwszy keszyk na naszej drodze, trochę go szukaliśmy, nie powiem. Bardzo konkretna skrzyneczka

Keszo zdobyte w znakomitym towarzystwie załogi (ex) Festung Breslau – w ramach IV Świętokrzyskiego Keszowania.

Pierwsze koty za płoty i już wiemy, że to będzie dobra, rzetelna seria.

Dziękuję,

AER

tutaj chwilę mój sprzęt się zawiesił , musiałem szukać metodą na R-sola, zgrywus z Ciebiepiękne dzieki

Pierwsza projektowa, już na samym początku miłe spotkanie i wspólne zdobywanie ścieżkiDzięki! :)

przyjemna keszyna, zdobyta rowerowo w stałym i sprawdzonym gronie :) 

TFTC

znaleziona rowerowo ;)

Koniec tych zbytków, czas się zabrać za prucianie ;) 

Mamy to, rowerowo i przyjemnie, dzięki piękne i pozdrawiam :)

Pięknie wykonana skrzyneczka:)

Ech te magnetyki w lesie  

Porządny kawał porządnej skrzynki, już prawie w biegu na ognisko świętokrzyskokeszujące, dzięki 

Czas się zabrać za logowanie Swiętokrzysko-Spotkaniowych skrzynek.

Kolejny z cyklu, zacznij od sprawdzenia, czy nie stoisz na keszu :)

Wesołe keszowanie w czasie ŚK IV. Kesze świetne, pogoda zapewniona, towarzystwo doborowe. Do tego świetne ścieżki roverowe. Czego chcieć więcej?

Pierwszy keszyk dzisiaj zdobyty skoro świt czyli o 14... Tutaj CMS tak się rozzuchwalił że kesza pierwszy dorwał. I to bez GPS i bez spojlera. Wogóle bez niczego...

Pozdrawiam
Art_noise

A to Ci zbytkibrak skrzyżowania i teoretyczny brak kesza w keszuFajny pomysł, dzięki za keszyka :)

Sobotnie świętokrzyskie keszowanie z JAśkiem. i jego małżonką :)

A to ci zbytki! Jadę sobie autem i widzę, że kesz na skrzyżowaniu będzie. Więc jadę i jadę i nagle się zorientowałem, że już go minęliśmy, tylko gdzie to skrzyżowanie? Zdecydowanie ten kto układał OSM miał ochotę na zbytki.

Nie inaczej z założycielem. Taki żartowniś, takie wygłupy... hohoho ;)

Dzięki za kesza ze zbytkami. Wraz z żoną i ziutolem.

Już mocno - wieczorowa skrzyneczka przed ognichem w doborowym rowerowym towarzystwie. Kolejne świetne maskowanie. Dziękuję

Czwartoeventowoswietokrzysko nr 8

Nie tylko kesza można zdobywać. Do do teamu przyłączyliśmy sąsiadów. Dzięki.

Nam żadne zbytki w głowie, bo się zaczęło robić późno, a co zaczęte trzeba zakończyć. Trochę było tych skrzynek, na których mogliśmy poznać prawdziwe osobowości autorów. Jak nie eppendorfka z logbookiem zmieszana z setką innych eppendorfek z fałszywymi karteczkami... Dzięki!

Ładnie to wszystko zrobione i elementu żartu też się doszukałem.Dzięki

Tutaj poszło błyskawicznie. Razem z Pawello. TFTC!

Kolejny szybki kesz, bo dzejbi akurat się wpisywałRazem z Volframem.

I dzień zlotu. Tu żartów nie było - ładnie się skrzynka maskuje. Mała przerwa w poszukiwaniach i powrót na ośrodek. Po drodze mijam się z Volframem i Pawello. Dzięki za kesza.

Tutaj spotykamy Aynsley i Mangusa, których dołączamy do ekipy. Dalej pędzimy już w sześcioosobowym składzie. Dzięki.

Rowerową ekipą na 4 ŚK.

Dzięki za kesz

Żartów co nie miaraSkrzynka na wysokim poziomieDzięki !

Pierwsza projektowa skrzynka na naszej trasie - dobrze sie zaczelo, potem bylo tylko coraz lepiej i lepije - dziekuje za kawał dobrego keszaSkrzynka podjeta w niezawodnej Lodzkiej ekipie :)

Jak to bywa na eventach - stadne zdobywanie keszy następuje - pierwsza na naszej drodze i juz udało się spotkać znajomą ekipę i jak zawsze w kupie raźniej. Fajny psikus. Dzięki

Pierwsza na trasie, zacnie zamaskowana i wykonana. Komary zaczęły swoje zbytki i robiły to już do końca:)

Jadąc z Łodzi nie myśleliśmy, że złapiemy jakiegoś FTF - pewnie już wszystko połapane, tym bardziej, że dochodziły już pierwsze logi z łowów. Więc tym bardziej nie spiesznie ustaliliśmy, że zaczynamy "od góry". Obejrzeliśmy ładny układ skrzynek, trochę poczytaliśmy i tyle.

Na miejscu szybkie zakwaterowanie i podjazd autem w okolice kordów. Krótki spacer od auta, pierwsze starcie z komarami, pierwsze sprawdzenie o co w tych skrzynkach chodzi i od razu bardzo mi się spodobała ta konstrukcja i zbytki autorki I jeszcze FTF na nas czekał - jak była nasza mina kiedy w LB nie uświadczyliśmy wpisów

Dzięki.