Teren ogrodzony. Sugeruje przeniesienie kesza. Samo miejsce ukrycia też  nie należy do najbezpieczniejszych. Dzięki.

Teren jest aktualnie szczelnie ogrodzony i zamknięty na kłódki. Dostanie się w okolice kesza wymaga skakania przez płot a I również przedzierania się przez krzaki. Przy mega ulewie Gaguś się jednak uparł i poszedł na podbój zamku. Z uwagi na przynależność skrzynki do ścieżki zamkowej ja bym sugerowała przełożenie jej w miejsce nieinwazyjne, poza ogrodzeniem.

Razem z marass1111. Dziękuję. 

Zamek nieco zaskoczyl stanem utrzymania... znaleziona skrzynka pochodzi chyba z innego portalu geocachongowego. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Zamkowo, wycieczkowo, dzięki kojoty. Pozdrawiam

Ech ruina prima sort tylko krzaki. Szukałem lokalizacji że spoilera chyba pół godziny. W końcu Bamba podpowiedział mi gdzie szukać i w końcu zamiast patrzeć pod nogi zacząłem patrzeć tam gdzie trzeba :)

Nie wiem która w końcu skrzynkę zgarnalem ale po wskoczeniu do świetlika skrzynka była w ścianie na lewo. Na dole nie znalazłem nic więcej. Fotka skrytki w ścianie i aktualny stan logu załączam.

 

Aha: ruiny pięknie ogrodzone ale brama na razie stoi otworem dla zwiedzających choć tabliczki wyraźnie zabraniają wstępu, no i jakby wiało to sam bym się bał tam wchodzić bo cegły to pewnie tam latają...

Pozdrawiam!

Marles
????

Niestety ogrom chaszczy nas pokonał i po czterdziestu minutach szukania spoilerowego miejsca nic nie namierzyliśmy :(

Trzeba nieźle przedzierać się przez chaszcze żeby trafić na kesza, a mokre krzaki bywaja jeszcze mniej przyjemne, ale czego nie robi się dla kesza ;), dzięki :)

Hyc do środka i znaleziona, co prawda niw w rogu, ale też pod cegłą, dzięki

Objazd zamków z siostrą. Nie odważyłam się "skakać do świetlika", ze względu na uszkodzoną nogę (a tylko ja mam prawo jazdy w naszej dwójce:) ) Po ruinach polazilam ile się dało i wielce dziękuję. Klasyczne #gdybyniekesz... bo bylam tu lat temu piietnaście, w ramach praktyk archeologicznych i ... nie wiedzialam o istnieniu tych ruin. 

Chaszcze wokół ruin całkiem spore. Przeszukaliśmy schowek, znaleźliśmy tylko reaktywację w ścianie. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

W drodze do Braci Czechów zajrzeliśmy i tu. Ruiny okazałe, krzaki również. Skrytka całkiem spokojna. Prace wykopaliskowe nie ujawniły oryginału, za to reaktywacja spokojnie siedziała w schowku. Zastanawialiśmy się z night_time, czy ktoś nie czyści terenu? Pobliski kesz z GC wyparował, więc może i nasz oryginał także? Pzdr, Wojtek

no tu juz nie ma co liczyc na odbudowę , ale przynajmniej mogliby włodarze uporzadkować to co zostało

kesz na miejscu , dzieki

Kiedy już zwiedziłem wszystko co dało się zwiedzić, penetrując jak kundel bury wszystkie dziury, pozostało odnaleźć kesza. Znalazłem tylko jednego więc nie wiem czy reaktywacja jeszcze jest? Musiałem po chwili uciekać ze środka bo spacerowicz z psem zaczął się zbliżać, a czworonóg nieco się denerwował. Dzięki za pokazanie zamko-ruin.

Dziękuję za pokazanie miejsca i za trochę gimnastyki przed drogą powrotną.

Szkoda że taki zamek tak niszczeje. Dzięki za miejsce.

Škoda takového zámku. Opět jsem byl překvapen jak dostupné toto místo je. Žádný plot nebo cedule se zákazy. Keška dala zabrat. Naštěstí přítel na telefonu pomohl. Díky Mainecoon a díky autorovi kešky za zavedení na toto místo.

Ciągnie ostro od oczyszczali to i nie dziwota, ze zamek popadł w ruinę. Skrzynka jednak w najlepszym porządku. Dziękuję bardzo.

Kolejny bardzo udany keszowy dzień. Tym razem solo w kombinacji geocachingowo - opencachingowej. Chociaż szukała tylko jedna para oczu, udało się znaleźć wszystko z dzisiejszej listy, która obejmowała pięć sztolni - Gesellen Gluck, Helene, a z rekomendacji LordaArnotha i AER-a ( dziekuję Panowie ) także Frohliche Anblick, Hoffnung i sztolnia za Wapiennikiem, dwa poniemieckie obiekty w Kamiennej Górze - Landeshut Tunel i Landeshut Pod Górą Widok oraz kilka tradycyjnych. Tutaj znalezione obie - z GC i OC. Sam zamek przedstawia sobą smutny widok... Żal patrzeć, jak takie obiekty niszczeją... Dziękuję :)

A ponieważ mam męża hardcora to wskoczył tak brawurowo że się żaba siedząca na kamieniu że strachu posikala. urlopowo po dolnośląskich zakątkach z Rubinkiemdzięki za skrzyneczke;)

kesze znalazłem dwa - oryginał jest - w rogu na ziemi. i sdrugi w dziurze w murze po prawej - a oryginał jest po lewej. Ale na wszelki wypadek zostawiłem oba w innych miejscach - jakby któryś zaginął to będzie drugiale ta żaba to się serio posikałaszkoda, że to już ledwie kupy się trzyma - a pewnie było kiedyś tak pięknie... KOńczymy Szklarską Porębę i walim na Walimkeszyk złapany właśnie w drodze z jednego miejsca wypadowego na drugiedzięki za skrzynkę. Wraz z Nann:)

Skrzynka  złapana wspólnie z  Krzyśkiem.  Drugie  podejście, za pierwszym zwyczajnie już  kesza nie było.  Uwielbiam takie  miejsca.  Dzięki za kesza

Drugi z pięciu zamków na dzisiejszej trasie.

Rzeczywiście ruina i niestety pewnie już zawsze będzie tylko niszczała... Reaktywacja na swoim miejscu.

Dzieki za przyprowadzenie mnie tutaj i kolejny zamek ze ścieżki!

Chyba do trzech razy sztuka. Miejsce oczywiste zastaliśmy puste. Po przeszukaniu nieoczywistych zdecydowaliśmy się na kolejną reaktywację. Miejsce super! Dzięki

Reaktywacja w miejscu ukrycia ze spojleru.

Zrobiliśmy po ruinach lepszą wycieczkę niż z przewodnikiem.
Deg chyba z pięc razy mijał miejsce i za karę to on dał nura.
Niestety reaktywacji nie było i daliśmy swoją.

po resztkach śniegu ruiny przedreptane , świetlik znaleziony,a skrzynka nie,ale były  ślady świadczące o czyjejś obecności . Ruiny z cyklu tych ładnych,że można sobie mniej więcej wyobrazić jak tu kiedyś było. Honorowy zameczek z krótkiego pobytu na Dolnym Śląsku wpadł do kolekcji. Dziękuję , pozdr K.

za zgodą Autora , z którym mi się bardzo przyjemnie gawędziło i pozdrawiam serdecznie, serwis dokładnie w miejscu ukrycia w biało-różowym pudełku.

Wokół śmeci, ale ruiny robią wrażenie. Dziękujemy.

Ruinki do których można wejść, w których nie na schodów donikąd, a kesz jest na takiej wysokości jak trzeba? UwielbiamDzięki za STFa i świetną zabawę :)

Kolejny zamek na urlopowej trasie a raczej jego ruiny. Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę. 

Pierwszy, pierwszy, pierwszy. Kamienną Górą znam od wielu lat a o tym miejscu wiem od dwóch lat. Pierwsza myśl trzeba założyć skrzynkę ale myślałem za długo. Miejsce bardzo ciekawe z zakamarkami, wnękami, piwnicami czyli to chłopcy poszukiwacze plastiku bardzo lubią. Dzięki za keszyka i pozdrowionka