podjechałem dziś na miejsce , włożyłem baterie ( fakt ,kabelek urwany ale  da się ) przykładam gdzie trzeba i... słyszę przyjemny dźwięk silniczka , po tylu latach jednak nadal działatak więc zapraszam , baterie pozostawiłem 

w wolnej chwili zrobię nowy i zamienię 

W środku dużo próchna, bardzo możliwe że już się nie kręci, choć przykładałem tam i ówdzie. W dodatku jeden kabelek już się urwał. Jednak przez dziurkę mogłem podziwiać jak to jest skonstruowane. Niewiele brakuje do wyjęcia rękami. Potem pojechałem dróżką do końca i powstrzymał mnie 20 m od skrzynki jakiś rozległy ciek. Wracam do autostrady. W lesie w tych okolicach niesamowicie grząsko, błoto, woda. Fatalnie się jedzie. Za to po lesie można biegać bez roślinności, chyba że się wpadnie w... błoto.

Mechanizm nie działa.

Znowu nie parapeciak!
Zwariować można.
Zaawansowane technologie w środku lasu dające wiele radości i dużą lekcje cierpliwości.

Dwa C. na jednym rowerze to nie jest dla jednego idealny sposób zdobywania SY w deszczu.
Dziękujemy

Wszystko na miejscu i wszystko sprawne. Bez baterii ani rusz, na moje szczęście tym razem pamiętałem, aby je zabrać ze sobą. Faktycznie cierpliwość jest tu cnotąWystarczy na dzisiaj leśnych atrakcji, pomimo braku podgrzybka z lasu wychodzimy z bardzo dobrymi humorami i energią na resztę dnia. Dzięki wielkie. 

Dzięki za świetnego kesza! Trochę nas pokłuło ale było warto! Super!

Ostatnia skrzynka na dziś . Dobrze że przyszliśmy tutaj gdy jeszcze nie ma tyle zieleni, bo w lecie mogłoby być ciężko przedostać się przez te krzaczory. Zanim znaleźliśmy właściwe śrubki minęła chwila czasu ale mieliśmy radochę gdy mechanizm zadziałał. Święta w lesie. Zaliczono z Chochlikiem. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)

Dopiero Eneloopy dały radę. Świetny patentZaliczony razem z ForgottenSilesia.
Dzięki :)

Udało się dopiero jak tam poświęciliśmy do środka, super patencik 

TFTC

Sobotni wypad z Pawello i Volframem.
Krzaczory, komary, ale jednak daliśmy radę.
Kolejny mega patent i prosto nie było.
TFTC

Mega patent i wykonanie. Chwilę nam zeszło zanim podpięliśmy się gdzie trzebaRazem z Pawello i Don Vito. TFTC!

Teren zakrzaczony, co utrudniało dostrzeżenie kesza. Potem manewry tu i tam, żeby dostać się do wnętrza. A samo podejmowanie miazga, TFTC! Razem z Volframem i Don Vito.

Niestety, brak baterii. Musimy wrócić :)

Próbwałem wszystkich śrubek dotykać drutami, w końcu znalazłem wlaściwe. Jednak jeśli ktoś pomyśli które to są to jest to do wykminienia. Poza tym przydałby się atrybut "potrzebna maczeta". I jeśli sam lutowałeś te piny z drutami, to świetnie to wyszło. TFTC

Upewnijcie się że macie mocne baterie Przy trzecim podejściu zabralismy 3 zestawy i była spora różnica w wydajności mechanizmu pomiędzy nimiNo i w lecie przyda się jeszcze maczeta by dojść do skrzynki :D

Ufff... Za trzecim razem wreszcie się udało - drive-inDobrze, że wzięliśmy 6 baterii, bo na pierwszej parze znowu odmówiło współpracy :P

podjechałem dziś , ze skrzynka wszystko w porządku , znaczenie ma gdzie przykladasz kabelki :)

Tutaj niestety poszło nam coś nie tak... Albo baterie za słabe, albo drucik za krótki - w każdym razie chwilę podziałało, a potem cisza :(

tutaj źle operowałem i nie zadziałało..trzeba będzie wrócić

Precyzja zegarmistrza! Brawo!

Cóż za miłe rozczarowanie!  Wygląd komory baterii był dość niepokojący więc założyliśmy, że została wyrwana i nici z zabawyNa szczęście wszystko śmiga aż miło! Brawo za pomysłowość.

Tftc

super mechanizm , nie mogłam się doczekać aż kesz się ujawni


TFTC ;D

Ładnie, ładnie. Elegancki mechanizm. A D_B i Bravoorka stwierdzili najpierw, że zepsute :p

Dzięki wielkie!

No na tego kesza czekałem :D

I jeszcze jak ten logbook ładnie pachnie!

 

 

Dwa lata i wszystko działa... szacun :)

Wspaniały pomysł. Super mechanizm. Trzeba mieć 2 baterie AA.

Tutaj stwierdziłem, że baterie są jednak dobre, bo przy poprzednim keszu miałem chwile zwątpienia. aż trudno uwierzyć, że taki elektryczny kesz potrafi działać w terenie pomimo wilgoci.

Dużo czasu zajęło nam ogarnięcie co z tym fantem zrobić. Nie posiadamy żadnego numeru telefonu innych keszerów, więc nie mieliśmy kogo poprosić o pomoc. No tak, ale być przy skrzynce... tak bliziutko i jej nie podjąć? O nie, próbujemy do skutku... no i się udało : ) Gwiazdka!

Takie mechanizmy to mi się podobaja:) Dzięki:)

Znaleziony z Kafii :)
Po chwili zastanowienia gdzie tego użyć, paru iskrach, system zaskoczył :D

dzięki za cynk , skrzynka zawisła ponownie na drzewie , tuż pod Mickiem Jagerem, cieszę się że się spodobało , pozdrawiam serdecznie 

Drzewo, na którym wisiała skrzynka z keszem, przegrało z naturą i obecnie przyjęło pozycję poziomą. Na szczęście skrzynce nic się nie stało, jednak jako, że mechanizm kesza wymaga do poprawnego działania sił grawitacji skierowanych w odpowiednią stronę, przy podejmowaniu kesza, trzeba wspomóc się patykiem by skrzynka pojawiła się na zewnątrz. Podsumowując, kesza udało się nam zdobyć, ale warto było by wykonać serwis. Dzięki za kesza!

Góra, dół, góra, dół... Szkoda baterii a jeszcze kilka keszy czeka. Fajne...

Podjazd praktycznie pod samą skrzynkę i w końcu z małą ilością błota na butach. Później lokalizacja i szukanie, żona obczaiła na szczęście. Długa rozkmina, o co biega ? Na początku myślałem że kesz jest uszkodzony, ale nie. Potem co gdzie to ma przyjść, nic nie działa. Świecenie do środka i w końcu rozwiązanie zagadki. WoW takiego czegoś jeszcze nie widziałem. Dzięki za kolejny mega-kesz.

Niezły z ciebie inżynierdzięki za kesza ;)

Super skrzynka zdobywana z chrzesniakiem który aż nie potrafił sobie wyobrazić jak to wszystko działadzięki!

A niech będzie... dam gwiazdkę, bo i dojście kulturalne pod samą keszynkęNa kordach przemiłe spotkanie z sympatyczną keszerską rodzinką rodem z Miechowic:)

Z racji odwiecznych problemów egzystencjalnych z serii: plus czy minus?... Miałem pietra czy podołam!? Na całe szczęście las życzliwych rączek temat ogarnął, a mnie pozostało kulturalnie wpisu dokonać.

Kesz keszem, ale najfajniejsze są takie spontaniczne spotkania przy keszach:) 

Suuuuper! Znalezione w duecie z KARWDO. Dzięki!

Kolejny wyskok na SY. Co jedna to ciekawsza, a do końca jeszcze kilka zostałoDzięki za skrzynkę :)

Wypatrywałem i wypatrywałem aż w końcu winda zjechała - ciekawa konstrukcja - dzięki.

Pomalutku, powolutku... dzięki:)

To działa, po raz kolejny. Zielone 9/9.

I kolejne szaleństwo :)

Dzięki :)

Winda chyba zjeżdżała z najwyższego piętra, bo dłuuuugo trzeba było czekać. Jak już zatrzymała się na parterze to wysiadło z niej bardzo dużo ludzi, a dokładnie 41 ;-). Wpis zrobiony pod jedynym chyba suchym miejscem tego dnia. Logbook już nieco wilgotny, wytrzyma do zimy, ale na nowy sezon trzeba będzie myśleć o czymś nowym. 

Dzięki!

Uwielbiam techniczne kesze. Bardzo sprytnie rozwiązany problem skitrania zasilania.

Kolejna "szafka" zaliczona - pięknie działa - choć powoli. Super sprawa. Dzięki bardzo.

(oczywiście gwiazdka kiedyś - jak nazbieram).

Lunęło..... Zbierało się od rana po trochu ale teraz lunęło niesamowicie. Skrzyneczka zdobywana.... pod parasolem A tak! Mieliśmy przypadkiem jeden w wielkiej sakwie rowerowej.... Przy czwartym podejściu coś tam zatrybiło, a później tylko nasłuchiwaliśmy, czy trybi w dobrą stronę. Xlud tak się gapił wgłąb szparki, że aż mokro mu się zrobiło Mnie również, bo parasol jeden a kesz najważniejszy......  Po wszystkim wdzialiśmy na siebie kubraczki przeciwpowodziowe i pojechaliśmy szybko pod daszek na ciepłą kawunię. Dziękuję za kolejnego kesza, przy którym mogliśmy się dzisiaj pobawić!

⌚14:52 Jak zawsze zaległy log:

Razem z Lumen wybraliśmy na rowerowy podbój PROJEKTU SY.
Fajna zabawka. Jednak xlud podpowiedzi czyta w ostateczności, a i na polaryzacji trochę się zna wiec podziałało. A i pieczątka zawitała w logbooku.

Ps ciekawe czy jeszcze działa?

Dzięki za kesza i pozdrawiam❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

a myślałem, że już nas nic nie zaskoczy:)

Fajne ! Naprawdę bardzo fajne :)

Atak na SY z wesker i gura. Znalezienie calkiem sprawnie powiedziałbym PESTKA. Rozkminianie to inna bajka. Podobny patencik juz widziałem i bardzo mi sie podoba. Chwile zajęło wpisanie się. Pierwsze BUM na oczy na całej ścieżce , rany co będzie dalej. Dzięki za znakomitą skrzyneczkę.

Projekt DW zdobywa SY ;)

Pierwszy keszyk na ścieżce i kopara w dół. Nie tylko kopara zresztą. Jeszcze wtedy nie wiedziałem, że to jedna z łatwiejszych skrzynekAle patent i to dostojne wydobywanie się kesza na światło dzienne zasługują na zieleń ;) 

Po przybyciu na miejsce kesza wszyscy w trójkę otwieraliśmy buzię ze zdziwienia. Kesz naprawdę niezły, a to dopiero początek naszej podróży po tej ścieżce. Dobry patent. Dzięki.

Gdy podejmowałem kesza we wrześniu miałem zdecydowanie lepszą pogodę od Victora który z trudem wpisał się do logbooka w strugach deszczu. Dzięki za świetną zabawę! 

Pierwsza myśl - już ktoś spierdzielił mechanizm, ale chwila rozkminy i wszystko działa. Kolejny rewelacyjny pomysł na skrzyneczkę, byle zimę przetrwało to wszystko. Reko bezapelacyjnie. 

Co tu dużo pisać -kolejna rewelacyjna skrzyneczka. Wszystko pięknie działa, w dół i w górę. Dzięki za kolejny wkład pracy w te piękne skrzyneczki. Pozdrawiamy

Miejsce znalezione bez problemu,ale gdzie podłączyć zasilanie.Przydałby się może jakiś plusik w odpowiednim miejscu.Dzięki

Przy pierwszym ruchu pomyślałem, że coś zepsułem. No ale przecież to tak musi być [:)]
Pozniej szybko wykombinowałem co gdzie, troszkę dłużej poczekałem juz na samą keszynkę i mogłem logować.
Dzięki, pomysł super, mechanizm działa bez zarzutu.

Dopiero przy tyk keszu zobaczyłam na mapie, że jest droga techniczna wzdłuż autostrady hm..... lepiej późno niż wcale. Podjazd na 180 m, ostatni przed finałem, w końcu prawie jakiś drive in. O kurczaczki wszystko działa w obie strony, czad. Dziękuję

Musi być zielona!

Całe pudełko ołówków naostrzone...  W końcu trafiłam na ten właściwy zestaw  Fajny keszyk, dzięki!
PS. I oczywiście nie doczytałam i akurat tu pieczątkę przywaliłam... (chociaż dziś zasadniczo ołówkiem się wpisywałam). Ale taką malutką 

 

Zdobywać póki działaDzięki.

Moment minął zanim rozpracowałem patent (pomogła latarka). Gdy już logbook miałem w rękach przypomniało mi się, że nie zabrałem długopisu z samochodu... ech... Trzeba było wszystko powtórzyć.

Świetny pomysł i realizacja. Proste a cieszy mordkę. Dzięki!

Chyba mieliśmy za mało cierpliwości, albo przełożenie za duże . Nie mogliśmy się doczekać, ale szło, szło i wyszło . Dzięki.

Już myślałem że coś się zacięło ale na szczęście wszystko działa tylko potrzebna jest cierpliwość- podjęta wspólnie z Jemiołką i Vejo:) TFTC:)

Bzyczało bzyczało i nic. W końcu vejo wyciągnął czołówkę, poświecił, kuknął i "idzie!" Więc dobzyczało do końca i jest  Co patent to ciekawszy  Dzięki 

początkowo pytanie czy mamy baterie ale po chwili przemyśleń przecież gieps jest na baterie więc potem tylko trzeba było rozkminić jak to było w tej podpowiedzi czy do prawego czy lewego ten czerwony :D

Zacząłem wyjmować co trzeba i wyszło ze wszystkimi kablami. Pomyślałem sobie - kurcze zepsułem. Ale na szczęście było wszystko ok. Trochę kombinowania, coś zaiskrzyło, coś zabrzęczało i po dłuższej chwili kesz był naszŚwietna skrzynkaTFTC

Aleeeee fajna skrzyneczka:D Na początku obawialiśmy się, że wyrwaliśmy mechanizm... a to tak miało być:) Ronin szybko zabrał się do pracy...zaczęło brzęczeć i po dłuższej chwili keszyk był nasz:D Dzieki za skrzyneczkę:)

Kesz szybko się odnalazł i nawet wygodna ścieżka prowadzi do niego od strony autostrady. A potem nastąpiła konsternacja: chyba coś popsute... Dobre dwie lub trzy chwile kombinowania, bo żal i w końcu zadziałało! Wszystko z keszem jest w porządku, tylko my gapowate . I co dalej było ? Dla mnie po prostu kolejna miazga! Prostota i pomysł powalają. Nie mogliśmy z Agą się nabawić. Dla mnie osobiście chyba najfajniejsza skrzynka projektu. Szkoda, że można dać tylko jedną gwiazdkę! Norbert super! 

Brzęczało, brzęczało, aż w końcu coś wyjechało, więc sukces, TFTC

Tak nie bardzo wiedzieliśmy o którą prawą i lewą chodziAle metodą prób i błędów wszystko zadziałałoA jak już zadziałało. to uśmiech pojawił się na naszych zmęczonych obliczach :D

Dziękuję

Po tygodniu wyczekiwania można wreszcie wrócić dokończyć geościeżkę. No i się zaczeło na dziś pierwszy kesz i już kopara u ziemi. Takiego patentu jeszcze nie widziałem więc gwiazdka leci. Dzięki bardzo mi się podobało

Chwila konsternacji, czy coś ktoś tutaj już urwał. Nie to kolejna keszyna przy której trzeba się jeszcze chwile pobawić.

Jeszcze jeden świetny pomysł na tym projekcie i dobrze wykonany i działający kesz. Dziękuję.

Pierwsza myśl, że ktoś urwał, bo styki jakieś takie zużyte. Ale Grzegorz poświecił, popatrzył i wykombinowaliśmy o co chodzi. Dziękujemy!

Pikne i tyle ...ino sie chyba kolory pomieszały .

Elektryka prąd nie tyka. Super patent i w skupieniu czekaliśmy na kesza a komary mialy ucztę. Już nawet znieczulenia nie aplikowały bo ukłucia bolały jak cholera. Chyba ucza sie od NFZ..dobra nie odbiegając od tematu patent i wykonanie na najwyższym poziomie!

kolejny fajny mechaniczny keszyk, tylko troszkę wolno chodził, ale zabawa przednia i o dziwo szybko uzgodnilismy co do czego ma iść i się pobawilismy jak dzieci, aż prawie bateryjki byśmy zostawili

I stało się to co przewidywałem, że spotkamy jakiś keszerów w okolicy :)) Po miłym spotkaniu, zaczęliśmy rozbrajać skrzynkę, fajny mechanizm. choć pojemnik na logbook ciotkę za mały.

Dzięki.

Na miejscu przypadkowe spotkanie z grzybiarzami Tisią i Whatever`em...

Potem podejmowanie kesza...

Ten uczuć gdy cztery osoby przy burczącym dźwięku gapią się w dziurkę w oczekiwaniu na kesza..

---

Niedzielny wypad na ścieżkę "Projekt SY" oraz po skarpety do biedronki w mocnej opolskiej ekipie i na przekór kleszczom...

No, i tutaj spotkala nas kwintesencja tej zabawy. Ludzie ktorzy to wszystko tworza.Pozdrowienia dla Tisi i Whatever. Po spotkaniu skutecznie deptalismy im po pietach przy podejmowaniu keszy. Wbrew pozorom chwile nam zeszlo nim znalezlismy wlasciwy sposob. Od poczatku w sumie wiedzielismy na czym bedzie to polegac. Olowek mocno sugerowal by nie walic kartofli w logbooka..Uszanowalismy, chociaz wiem ze moja by sie zmiescila.. :P

Z Nejczer, Belkaa i Krcr w poszukiwaniu skarpet dla Karolowych sandalow. Kryptonim akcji "Mairo" , Mairo Bros.

Na tym keszu oprócz Micka Jaggera spotkaliśmy jeszcze ekipę opolską - pozdrawiamyChwilkę porozmawialiśmy na ważne tematy typu skarpetki, i się pożegnaliśmy no bo przecież chcieliśmy jak najszybciej do kolejnego kesza! :D 

Kolejny świetny patent, kolejna super sprawa! :D 

dzięki dzięki dzięki! :) 

pozdrowienia dla opolskiej ekipy - boroki ze skarpetek powypadali i musieli nowe zanabyć ;-) 

Dzięki za kolejnego znakomitego kesza i pozdrawiam.

Tutaj kolejne już miłe spotkaniePodjęta z Gagiem i Palinqą, super pomysł, nigdy nie ogarnę jak to działa taka elektrykaDzięki!

Jak udało sie podejrzeć gdzie to przyłożyć to poszło szybciutko. Kolejny świetny techniczny kesz. Dzięki.

Rowerowe keszowanie w rodzinnym teamie oraz w towarzystwie Kolorteczy. Znowu nowy patent na dobranie się do logbooka. Dzięki za kesz.

Po dordze do kesza napotkaliśmy najpier Rubintków, a potem dzika (pędzącego na spotkanie Rubinetom), a na koniec jeszcze Aynsley. Pomerdaliśmy trochę i naszym nozdrzom ukazał się ten zapach... a z nim logbook:) Kolejny patent. Co tu dużo mówić. Razem z Gagusiem. Dzięki

Tu spotykamy Aynsley, wychylającą się zza krzaka i mówiącą to tu :). Faktycznie kolorki chyba się pomerdały, albo ktoś za bardzo nawinął makaron na uszy. Wspólnie z Paulinką. Dzięki.

normalnie padłam ! super super super!

poczuliśmy się prawie jak operatorzy dźwiguSkrzynka zdobyta z Żonką podczas rowerowej wyprawy ( nikomu nie polecam jechać tam rowerem bo to katorga ) na inaugurację Geościeżki:) dzięki za kesza.

Kolejny fajny mechanizm, dzięki!

Trochę kombinowaliśmy, do czego to przyłożyć, ale ostatecznie mechanizm ruszył. 
Też ciekawa machinka. Dzięki.