Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Szczegóły w logu znalezienia.

Naszukałem się dłuższą chwilę, zajrzałem nawet na koniec do komercyjnego serwisu, a tam info o zaginięciu kesza. Przeszukałem poziom 0 podejrzewając, że być może to nawałnice przetaczające się po okolicy winne są zmianie lokalizacji pojemnika. Niestety, wsiąkł. Nie planowałem dziś zbierania  skrzynek, a w plecaku znalazłem jedynie ependorfkę i to bez zatyczki. Pozwoliłem sobie na taką połowiczną reaktywację. Wsunąłem ją w szczelinę kory ale wizyta Założycielki i tak jest konieczna. TFTC!

Na zakończenie dzisiejszej deszczowej wyprawy zainteresowaliśmy się liczbami wokół nas. Znakomita zabawa przy podejmowaniu skrzynki, a w pobliżu stanowisko obserwacyjno wypoczynkowe. Fotel, telewizor... Dziękujemy za możliwość dzisiejszej wyprawy z matematycznymi keszami w tle.

Obrazki do tego wpisu:

czas na wypoczynek na łonie...

Nie powinienem mieć problemów z tą skrytką, a znalazłem ją dopiero za trzecim podejściem. Wszystko z powodu złego podstawienia do wzoru jednej z danych. Przy błędnym podstawieniu też pasowało, więc nie zauważyłem różnicy. Pomógł mi dopiero Xiankowaty, kiedy rozmawiałem z nim o tym keszu. Za trzecim podejściem, kiedy miałem już dobre współrzędne, znalazłem bez problemu. Bardzo fajne umiejscowienie, takiego zastosowania żyłki jeszcze nie spotkałem. Bałem się, że się zerwie, ale na szczęście wytrzymała. Mam nadzieję, że wytrzyma jeszcze długo, bo to naprawdę bardzo ciekawy, warty poznania, mechanizm.

Dziś miałem niecodzienną (dla mnie) sposobność pokręcić się po okolicach ulicy Katarzyńskiej, co pozwoliło mi zaliczyć kilka nowych keszy do kolekcji: Liczby wokół nas, Policz brzozy, Liczby rzymskie, po raz kolejny nie poradzić sobie z Ścieżka zdrowia. 
Wracając do domu zaliczyłem jeszcze wypad do Rabowic po: Pikesz, Wzdłuż ulicy i w końcu Wiele, a jedno właściwe.
Jak na moje możliwości to sporo keszowania, ale ta druga trasa poprawiła mi humor, czego potrzebowałem...

Kesz nr 84:
Zadanie z opisu Liczby wokół nas szybko, w przejeździe przez ul. Katarzyńską. Nie było trudne, choć liczb najwyraźniej pilnował jakiś miłośnik oglądania robót budowlanych. Ponieważ moje rozwinięcie ułamka okresowego dało mi dwie opcje rozwiązania (trzecią wyeliminowałem, nie widząc żadnych podstaw do jej użycia) zależne od koncepcji autora zagadki, więc wytypowałem dwa punkty do zwiedzenia, ale dzięki podpowiedzi podejrzewałem, który będzie prawidłowy. Tak też było, a ja bez problemów podjąłem kesza, zamaskowanego w sposób, który widziałem już wcześniej. :) 
Przede mną było już kilka wpisów (szkolne grupy?), a przy zakładaniu skrzynki obecny był Xiankowaty01, więc wpisuję sobie tylko {STF}.

TFTC,
MrMahon

Obecny przy zakładaniu.