Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Z uwagi na prowadzone w okolicy prace remontowe skrzynka będzie czasowo niedostępna - trudno powiedzieć kiedy mogłaby zniknąć, a kiedy ktoś mógłby się pobrudzić. Nie chciałbym też narażać Was na "zwiedzanie" placu budowy. Na razie więc cache zawieszam. Dziękuję wszystkim odwiedzającym za zainteresowanie i gratuluję odkrywcom :)

Chwilkę nam to zajęło, bo w piątek wieczór sporo pijanej młodzieży wietrzącej płuca na podwórzu - spore skupienie pubów na jeden m2. Kamienica piękna, trochę szkoda że nie byliśmy w dzień, aby pofotografować różne detale...Rzeczywiście czarne odeszło i dzięki temu łatwiej wypatrzeć skrzynkę. Pozdrawiamy. Ania i Marcin

Zaległy wpis. Jak już wcześniej zaznaczaliśmy - quiz bardzo nam się spodobał. A sama skrzynka - wreszcie znaleziona.
Dziękujemy i pozdrawiamy!

Super zagadka, sprytny ten mat! Skrzynki, niestety, znów nie udało się znaleźć    ale to była dopiero ~szósta wizyta 

ZnalezionaCiekawe miejsce ukrycia,na widoku a jednak niewidoczna.Gwiazdeczka

Dopiero za trzecim podejściem zlokalizowalem skrzynkę,albo jestem ślepy albo miałem podwójne zaćmienie.Znaleziona wraz z Agnez 999.Od nas ocena ZNAKOMITA!!!.Pozdrawiam.

Znaleziona rowerowo ze Szczerbem :)

Partyjka rozegrana w dniu opublikowania skrzynki. Jednak dopiero dziś była okazja odwiedzić i zweryfikować na miejscu o co toczył się wcześniejszy spór.
Ja zastrzeżeń nie mam żadnych.
Dzięki za sympatyczny quiz.

EDIT: czarne z góry trochę odchodzi.

Dzięki za kesz.

Bardzo sie ciesze, ze skusiliscie sie na ten cache :)
Gratuluje wytrwalosci i pozdrawiam serdecznie.

Nawiązując do swojego komentarza z 30-10-2008, nareszcie mogę sobie odpowiedzieć, że podjęcie nastąpiło dzisiajCieszy niezmiernie, że wszystko zagrało. Zasłużona rekomendacja kolejnym graczom. Dzięki za quiza.

Znaleziona z tatą, dał się wpisać :)

Mi też się bardzo podobało. Zagadka rozwiazana jakieś pół roku temu, ale przy okazji tamtej bytności było nie po drodze.

Tym razem zgadało mi się z Bogobigiem, że obaj mamy to rozwiązane to podjechaliśmy wracając z Moto Weteran Bazaru.

Przepiękna kamienica i fajna zagadka. Bardzo dziękuję.

W sumie to za pierwszym grzebnięciem znaleziona, bez najmniejszych problemów i bez kontaktu z nieczystościami. Da się :)

Historyczny dzień. Po 14 albo 15 podejściu skrzynka znaleziona. Cały czas się dziwie jak jej mogłem nie widzieć wcześniej... Dzięki za cacha i zagadkę - jak narazie jedyną Bas-ową w moim zasięgu

A ja przyznam się bez bicia że do skrzynki podchodziłem aż trzy razy i nic lipa.Muszę zmienić okulistę bo ten mnie oszukuje.Prawdopodobnie miejsce wybrałem odpowiednie nawet z co niektórych komentarzy by się zgadzało.Może następnym razem będę miał szczęście .

Ciesze sie, ze podobalo Wam sie miejsce. To ono bylo powodem zalozenia tutaj skrzynki.
Gratuluje szybkiego odkrycia i pozdrawiam :)

Zagadka rozwiązana jeszcze w drodze do łodziw końcu szachy to jedna z moich ulubionych gier !Sama zagadka fajna, ale miejsce które pokazuje zdecydowanie zasługuje na ocenę znakomitaNa pewno gdyby nie zagadka to nigdy bym tam nie zajrzał będąc w łodzi!

ps: po ciemku też się da znaleźćod razu instynkt zaprowadził mnie gdzie trzeba - no po drodze była mała gleba ale w efekcie keszyk zdobyty :)

r00t7 rozwalił partię, ja wyznaczyłam miejsceCo prawda pomylilismy się o jeden numer, ale i tak w sumie poszło sprawnieMiejsce naprawdę jest piękne i robi wrażenie ! :)

Dziękujemy za kesza i pokazanie takiej ciekawostki, pozdrowienia z Warszawy ! :)

Ja też się ciesze że znalazłem, bo tubylcy już mi dzień dobry mówili...

Ciesze sie, ze udaje Wam sie ten cache odkryc.
Gratuluje i pozdrawiam serdecznie :)

Znaleziona!!!

A teraz czas do okulisty - jak można jej nie widzieć?

"Tradycja" … hehe, no można tak powiedzieć  ... grunt, że zawsze jest dobra zabawa.

Bardzo dobrze przygotowany quiz, zresztą jak wszystkie skrzynki Basa. Faktycznie po zmroku może być trudno zlokalizować kesza, o czym dwukrotnie przekonaliśmy się na własnej skórze. Nam udało się na trzecim podejściem, ale jak mówią „do trzech razy sztuka” Pozdrawiamy.

Znaleziona wspólnie z Salmonem, co stało się już małą tradycjąO ile lokalizację udało nam się wytypować bez pudła to już na miejscu mieliśmy spory problem. Za trzecim podejściem daliśmy radęMała rada dla następnych poszukiwaczy, polecamy poszkiwania dzienne, w nocy jest naprawdę trudno zlokalizawać kesza. Bas'owi dziękujemy za fajnie przygotowanego quiza i ... za coś jeszcze, on wie za co ...:D

zdrówka

 

Na razie byłem tylko trzy razy.

Dodałem wskazówkę do skrzynki. Niby same oczywiste rzeczy, ale 8)
W pierwszej kolejności szukalbym tam, gdzie moze byc cache... Powodzenia :)
Bardziej zalezalo mi na wskazaniu obiektu, niz samym poszukiwaniu pojemnika.

I bardzo dobrze, ze robiliscie zdjecia, bo obiekt nalezy do waznych zabytkow Lodzi, ma swoja historie i jest na co popatrzec :)
Bardzo sie ciesze. Mam nadzieje, ze uda sie tez odkryc cache.

hmmm wydaje mi się, że byliśmy w dobrym miejscu. Nawet udało nam się dostać na klatkę i porobić zdjęcia witraży. Ale na podwórku skrzyneczki nie znaleźliśmy, a obmacaliśmy i lewą i prawą stronę.

No i mat:) skrzynka znaleziona razem z KozaKiem:)

Po pół roku i niezliczonej ilości podejść skrzynka znalezionaBardzo mnie ona nie lubiła i zawsze się chowała w najciemniejszy kąt, ale nareszcie pokazaliśmy jej kto tu rządzi ;)

Samo miejsce jednak niczym szczególnym nie zachwyca. 

Mimo rozbiórki wydmuchowej maszynerii z dawnej dziupli plastyków, cache ma się dobrze.Szach mat.

no i bęc :)

Trzeba tylko uważać na taśmę, żeby przykleić ją do zielonego czegosia, a nie do loga, bo się porwie po kilku takich klejeniach

nie wiem w czym byl problem... z QuartZem za pierwszym podejsciem wytypowalismy wlasciwe miejsce tylko nigdy nie bylo czasu zeby pojsc po tego kesza gdyz raz jak bylismy krecilo sie tam zbyt wielu ludzi i jakos sie tak odwleklo...

nie zmienia to faktu ze sprytnie schowane... chyba ze sie juz wie gdzie patrzec:)

Skrzynka znaleziona.

16.12.2008 07:15:10

Dzięki za skrzyneczkę 

Na prośbę Autora, który zdecydował się zaangażować w ten problem całą RR przeedytowaliśmy wraz z Tusią jej wpis, który moim zdaniem nijak nie przybliżał nikogo do rozwiązania zagadki. Jeśli i w tej chwili miejsca naszych poszukiwań podane są za dokładnie jak na skrzynke typu Quiz to jesteśmy gotowi wpisać coś jeszcze bardziej ogólnego. Przepraszamy najuprzejmiej za kłopot i równie uprzejmie prosimy złożyć to na karb tego, że ewidentnie nie wiemy o co chodzi w geocachingu.

Za to - na razie mailowo - poznalismy kolejnego sympatycznego Łódzkiego Geocachera, który jak się okazało zwiedzał Europę Środkową w zupełnie tych samych miejscach. Pozdrawiamy kolegę KozaK'a, licząc na spotkanie Łodziaków już w terenie.

Jesli zaś chodzi o tą konkretnie część Europy - dajemy sobie póki co spokój. 

Miejsce jest uczeszczane. Tam nie ma w ciagu dnia miejsca dla lobuzow, bo teren w poblizu jest chroniony i kreci sie straz miejska. Nie wyobrazam sobie znalezc tam w ciagu dnia agresywnego menela; ciagle kreca sie tam ludzie. Jak wspomnialem cache jest widoczny i nie trzeba nigdzie wkladac rak. Nie szukalbym mikro magnetycznego po zmroku - to dodatkowa wskazowka.

Kompromitacji się nie obawiam. Skoro 5 osób szukało skrzynki w innym miejscu to znaczy, że sytuacja owszem jest jednoznaczna i wskazywane miejsce też jest jednoznaczne (tyle, że nie ma w nim skrzynki). Owo miejsce jest dość paskudne i wali moczem. Po rozwiązaniu zagadki wskazał je tak Darkmoor jak i ja.

Prawdopodobnie nieodnalezienie wynika z faktu iz wraz z Darkmoorem, Darkmoorka i Tusią po prostu nie wiemy o co w geocachingu chodzi.

 PS

Jak w zaułku widzicie "trafionego" gościa, który dodatkowo chce Was trafić - koncentrujcie sie na nim, a nie na obiekcie. Bo wtedy albo trzeba owego gościa trafić, albo uciekać. Nie przejmujcie się, że nie o to chodzi w geocachingu. Nie-dostać-po- ryju jest zawsze lepiej niz koncentrować się na obiekcie i dostać.

Sprawdzilem - cache caly czas jest na swoim miejscu.

Darkmoor > mnie to nawet z tej bramy jakiś menel przegonił
Dziku > Nieprecyzyjność wskazówek powoduje, że w grę wchodzą dwie lokalizacje.
Dziku > obejrzane miejscówki związane ze skrzynką... hmmm nazwijmy je "średnie".

Czytam wasze komentarze i mysle, ze nie dotarliscie na wlasciwe miejsce. Miejsce samego ukrycie skrzynki jest co najmniej publiczne - na terenie podworka sa lokale i urzedy, w glebi siedzi straznik, a po terenie chodzi straz miejska. Cache wskazuje na jeden z najbardziej znanych obiektow w Lodzi - znanych przynajmniej tym, ktorzy Lodz lubia. Balbym sie kompromitacji mowiac w ich obecnosci, ze miejsce jest "srednie". Mysle wiec, ze byliscie zupelnie gdzie indziej. Opisana w szachach sytuacja jest jednoznaczna i dokladnie precyzuje miejsce. Na zalaczonym zdjeciu widac nawet naroznik w ktorym trzeba szukac, a sam cache jest widoczny i nie trzeba nigdzie wkladac rak. Gdyby w czasie poszukiwan pojawil sie jakis trafiony gosc (watpie), to nie koncentrujcie sie na nim tylko spojrzcie na obiekt, bo wlasnie o to w geocachingu chodzi. Powodzenia.

Podczas wspólnych poszukiwań zwiedziliśmy kilka mniej lub bardziej malowniczych zakątków środkowo-wschodniej Europy lecz nie odnaleźliśmy skrzynki.

Co tu dużo pisać- miejsce z Dzikiem wytypowaliśmy to samo, ale skrzynki tam nie dostrzegliśmy, mnie to nawet z tej bramy jakiś menel przegonił- chyba myślał, że chcę mu zapaskudzić miejscówkę.

Zagadka szachowa rozwiązana i sprawdzona.

Nieprecyzyjność wskazówek powoduje, że w grę wchodzą dwie lokalizacje. Przeszukaliśmy obie - z zerowym skutkiem. Nie odkrylismy miejsca w którym mógłby znajdować się mikrokesz magnetyczny. Było za to sporo takich gdzie ręki absolutnie nie mielismy zamiaru wsadzać. Spacer miły, kolacja w towarzystwie Darkmoorki i Darkmoora równie miła, obejrzane miejscówki związane ze skrzynką... hmmm nazwijmy je "średnie".

Tyle mojego komentarza. Darkmoor, który juz po raz trzeci szukał tej skrzynki będzie tym razem "złym policjantem". 

Przeszukałem wszystkie podwórka w okolicy wyznaczonego miejsca i nic nie znalazłem. O pomyłce w szachach nie może być mowy bo 3 osoby sprawdzały rozwiązanie.

Prosiłbym o sprawdzenie czy skrzynka na pewno znajduje się na swoim miejscu. 

Dorzucę jeszcze i ja swoje trzy grosze ... Też tam kiedyś byłem - nie znalazłem, ale jakoś mi wyleciało z głowy zrobienie wpisu. Uzupełniam teraz dziś  jest - 1 grudnia. Zatem data raczej orientacyjna.  Określenie położenia wydaje się dokładne, faktycznie są lokale, urzędy więc myślę że trafiłem do właściwej bramy. Miejsc gdzie mógłby znajdować się magnetyczny cache jest tu wiele, ale podobnie jak Dziku, ja również nie maiałem ochoty wkładać tam rąk. Byłem tam po zmroku, przy sztucznym oświetleniu skrzyneczki nie widziałem.

 Mariusz

To prawda. Od strony bialych sytuacja wyglada przejrzyscie, jesli tylko wiedza czego chca. Mat zostal opracowany dobrze ponad 200 lat temu, ale nadal jest bardzo skuteczny, bo kto spodziewa sie mata na poczatku gry i to zaraz po zbiciu (poswiecenie) hetmana? Na mapie jest co najmniej jedno ulatwienie. Mysle, ze trudnosc zagadki okreslona jest w sam raz :)

Heh... dać mata królowi był znacznie prostsze niż znalezienie szachownicy w mieście. Teraz tylko znaleźć czas na wybranie się po kesza...

Mat w 2 posunięciach jak złoto. Tylko kiedy nastąpi podjęcie kesza?

ja bym powiedział wręcz "GPS-useless"super pomysł !! szkoda że ta Lódź tak daleko ...