Brak kesza. Miejsce ze spojlera przeszukane. Może ktoś inny będzie miał więcej szczęścia.

Ani śladu skrzynki. Bardzo dużo:małpek, piwa i śmieci 

Drugie podejście. Tym razem okolica mniej ruchliwa. Miejsce skrzynki było zajęte przez "małpkę 0,2l" :), zaś sama skrzynka spokojnie sobie leżała tuż nad przepaścią. Tak więc "Małpkę" przegoniłem i w to miejsce skrzynkę umieściłem :). TFTC. Pozdrawiam

Super miejsce, jeśli ktoś jeszcze nie był to polecam. Byłem tam wiele razy ale nie spodziewałem się że zaraz obok mnie spoczywa cache. Ruchliwe miejsce więc trzeba się rozejrzeć nim się podejmie, aby nikt przypadkowy nie podebrał skrzynki. I uwaga na pociągi!! TFTC Znalezione z tm92

Szybki do zrobienia keszTrzeba uważać na torach bo przejeżdżają nimi co jakiś czas pociągi. Wzdłuż torów chodzi też sporo osób. TFTC!

OUT: żółwik :)

IN: kłódeczka

Znaleziona za II podejściem. Dziękuję.

Fajne miejsce, skrzynka dość szybko znaleziona. Dzięki :-) 

Znaleziona podczas porannego wyjazdu rowerowego. Bardzo lubię kesze z klimatami kolejowymi i sprawił mi on przyjemność. Co ciekawe akurat trafiłem na moment w którym pociąg jechał. TFTC

Szybko, łatwo i przyjemnie. TFTC.

dzięki za kesza!

Oj jeżdżone było rowerami kiedyś po tym mostku. I w sumie z tego mostku jeździło się do kolejnego, nad rzeką Supraśl. Ale bez bicia przyznam, że na tym mostku o dziwo ani razu przeze mnie pite nie było. A jak podejmowaliśmy kesza to pite było, co prawda nie przez nas, ale jednak. No ale podjąć się udało, to i bez alkoholu endorfiny się wydzieliły. Więc można jak ktoś chce. 

Ja byłem na tym mostku pierwszy raz. Pomimo dość licznej grupy "spacerowiczów" udało się podjąć niepostrzeżenie.

Dziękuję za kesza.

Znaleziona. Pociąg towarowy przemknął obok.. Wspaniałe wrażenia .Dziękuje za kesz :-)

Lubię to miejsce, żółwik podróżuje ze mną w portfelu.

uwielbiam te miejsce, sama myślałam nad zorganizowaniem czegoś w okolicy, bo to świetny punkt na kesza. bardzo ładny logbook. skrzynka nadal dobrze się trzyma

Znaleziona

Skoro wszyscy mają wspomnienia z tym miejscem, to i ja coś dopowiem. Przez most i pobliskie działki najkrótsza droga z 10-in na Białostoczek gdzie swego czasu sporo kursowałem. Dalej trasą wzdłuż torów jeździło się do skansenu na krótką kąpiel albo na Jurowce.

Skrzynka na wierzchu, podejrzewam, że drgania powstałe podczas przejazdu pociągów będą powodowały, że nie utrzyma się w swojej kryjówce za długo.

Jeden z ulubionych punktów wypadowych z pod bloku. Bajeczne, młodzieńcze czasy, łyk w gardziołko, chmura w płuco, potem spacer do pobliskiego lasu, ach... Teraz się z rodziną rowerami jeździ - dzięki za skrzynkę.

Kesz znalezion, miejsce dobrze znane, nawet po drodze miałem. Dzięki!

Jak ja tam dawno nie byłem. Też przyłaziłem tu z Dziesięcin podkładać monety, ale po przejeździe pociągu czasem żadna nie zostawała. Zawsze ktoś tu siedział, a przez pewien czas można było spotkać wspinaczy skałkowych. Dzięki skrzynce taki mały powrót do dzieciństwa. Wszystko prawie jak kiedyś, tylko ścieżki prowadzące na miejsce trochę węższe.

Pomimo lokalnych degustatorów win róznych, znaleziona podczas przejazdu skladu kolejowego, ktory pięknie zaslonil drugą stronę. Dzieki za cache.

czysty przypadek ale żółwik do kolekcji by się przydał 

ps. mój żółw jest zielony i pływa