Z rogatkiem, Konradinem i Mańkiem, dzięki

Z Rogatkiem i młodocianymi. Dzięki. Mam nadzieję, że kiedyś zostanie zagospodarowany i udostępniony do wejścia. 

Sam most robi wrażenie, ale schrony to już inna bajka. Pierwszy raz widziałem tak wielką jednolitą płytę pancerną. Żałuję że wejścia do środka zamknięte na głucho, ale znając życie to byłby tu niezły syf. Co do kesza to zastanawiałem się góra czy dół i nie uniknąłem wędrówek.

Na zachodnim przyczółku spędziliśmy kilka dni. W końcu na piechotę wybraliśmy się na wschodni brzeg. Takiego obiektu nigdy nie widziałem.  Robi wrażenie. Ciekawe jak jest w środku? Z podjęciem skrzyneczki musieliśmy trochę poczekać. Ktoś zatrzymał się "na fajkę", potem przyjechało dwóch rowerzystów, potem spora grupka i ojcowie musieli wracać się po kolejne rowery na dół. Wy w tym czasie pochodziliśmy na dół i na drugą stronę.  Z szukaniem skrzyneczki poszło dosyć sprawnie.

Dzięki za skrzyneczkę i pokazanie miejsca !

Warto było się zatrzymać, chociaż tutaj parking by się przydał. Schodami w dół i uczta dla oczu. Jeżeli to największy w PL to cieszę się że mogłem go zobaczyć. Dziękuję za pokazanie tego fascynującego miejsca. Szkoda, że tylko od zewnątrz. TFTF podjęta z Mazek25

Trochę zajęło ale jest 

Wpisywanie zaległych keszy. Dzięki

Dzięki 

Dzięki:)

Chwilę się zeszło, ale w końcu wpadł w ręce. Dzięki za kesza!!!

Chwile zeszlo zanim znalazłem i podjelem kesza

Solidny ten schron...

Z Lady już byliśmy raz byliśmy w tym cudownym obiekcie, a może nawet dwa razy. Tak czy inaczej obiekt jest imponujący.

Kolejny kesz z naszej wyprawy, w drodze do miejsca świętowania :-)

Dzięki za kesza :-)

Most Knybawski doskonale znany, to tutaj w 1998 roku ćwiczyłam pierwsze zjazdy na linach, tu odbywały się liczne, bunkrowe imprezy, tutaj spędzaliśmy Sylwestra 1999 i witaliśmy Nowy 2000 Rok nocując oczywiście w środku, tutaj nawet zaczął się początek końca mojego małżeństwa w 2006 roku. Takie to były czasy....

Dzięki bardzo za kesza!!!

Zdobyty z Charonem na wyjazdowej, jubileuszowej Siódemce :)

Schron musiał robić wrażenie, już teraz cała konstrukcja wygląda imponująco nawet z zewnątrz. TFTC :')

Tftc! OpenKwidzyn 2019 - dzień I - ehh, łezka się w oku kręci, że taki obiekt zamknięty.

Służbowy wyjazd na Kociewie i nareszcie zdobyta. Dobrze jest łączyć pracę i hobby i dobrze jest znaleźć skrzyneczkę.

Ciekawie byłoby tam wejść. Dzięki za kesza!

Dzięki za skrzynkę !!!

Szkoda, że nie dane nam było wejść do środka.

Znaleziona w ekipie znanej jako BAM. (BadziaGadzia areckis Miki.).

Szybka skrzyneczka po drodze zadaniowej z elmodemonico. Szkoda, że nie można zajrzeć do środka . Dzięki za kesza!!!

Szybka skrzynka z kolegą Marcinem_Rio w trakcie montowania skrzynek w okolicy. Knybawskie schrony mam spenetrowane już w 100%, ale zawsze chciało by się wrócić i wejść do środka jeszcze raz - niestety nie tym razem. Za to wreszcie udało mi się podjąć jakiegoś kesza, bowiem do tej pory każdorazowo zaliczałem DNFy. Dzięki za kesza! 

Pierwszy mikrus w drodze na Mazury. Szybko i sprawnie z MagdaSz :) 

Bezproblemowo namierzona, dzięki.

Sobotnio keszowo razem z Serengeti.

Znaleziona bez problemu, szkoda, że sam schron niedostępny. Dzięki!

Sprawnie,razem z Bambą, dzięki :)

Kolejna odsłona mostu w Knybawie. Dla mnie, to .... chwila zastanowienia - najładniejszy, czy najciekawszy most na Wiśle. Pierwszy raz zmagałem się z keszem Kolegi Sovek po przeciwnej stronie - nie sposób tego zapomnieć i nie wspomnieć o tamtej skrzynce i jej Autorze, którą podjąłem za drugim chyba podejściem. Później pojawiła się kolejna - jakaś taka nadmiernie trudna...Teraz jest trzecia po drugiej stronie. I bardzo mnie ona ucieszyła, bo nie było okazji odwiedzić tego miejsca od dołu. Raz się tam pojawiłem, ale akurat w czasie wielkiej wody na królowej polskich rzek - poziom wtedy sięgał do korony wałów. Znajdę kiedyś zdjęcie , to dodam. Obecnej skrzyneczki się nieco obawiałem i nawet wici rozesłałem o pomoc, co jednak okazało się zbędne. Choć opis jak dla mnie pozostawia trochę wątpliwości, bo nie mogłem się połapać co jest aktualne, a co nie. Ale spokojnie - starczą współrzędne i to jest najważniejsze! Ogólnie pozostaną bardzo miłe wrażenia z Twojej skrzynki brajan74. Opis schronu krótki, ale za to pozostawia wyobrażenie o budowli.  Dziękuje za keszyka serdecznie. Chwilowo mogę nawet stwierdzić, że szkoda iż nie dane było wejść po oryginał do środka. Pozdrawiam!

Skrzynka znaleziona po evencie: Kociewskie zaGRAnia 2: "Autobiografia"

Dziękuję za pokazanie ciekawego obiektu i skrzynkę :)

kiedyś zachodni, dziś odwiedzony wschodni przyczółek:)

Miejsce odwiedzone podczas piątkowego jesiennego keszowania na Kociewiu. Dziękuję za założenie kesza i pokazanie miejsca :)

Reaktywacja na zewnątrz schronu, opis poprawiony.

Przy zakładaniu kesza prawie nakrył nas desant Anglików.

Grupa raczej emerytów wybrała się do naszego pięknego kraju na zwiedzanie bunkrów. Nawet trochę za przewodnika musiałem robićNastępnego dnia wybierali się na DAG do Bydgoszczy. Bardzo sympatyczni, ale z pół godziny zeszło zanim mogłem kesza schować.

Konkludując, knybawski schron jest znany na wyspach.

Niestety faktycznie zaspawane. Jakby ktoś się próbował dobierać do zamurowanych szerokich drzwi na działko, więc jest szansa że jakieś wejście kiedyś będzie. A tak swoją drogą, taki obiekt zasługuje na zabezpieczenie i udostępnienie zainteresowanym do zwiedzania

Będąc przejazdem w okolicy - sprawdziłam, drive - in pod same drzwi. Obydwa wejścia póki co nadal zaspawane. 

Ciekaw jestem czyje są te kłódki. Latem wschodnia część była zamknięta od środka, a dostaliśmy się do niej łącznikiem na poziomie -1 jak na planie ze spojlera. Wejście z powrotem na "parter" było oporęczowane liną, więc ktoś sobie tam przygotował przejście. Mam wrażenie, że po to by sobie spokojnie demontować wyposażenie płyt pancernych od środka, bo w otwartej części już wszystko rozkradzione. Cóż, zajrzę przy tzw. okazji i porównam ze zdjęciami ile znowu ubyło. Póki co zmieniam na niedostępną. Jakby ktoś miał po drodze to może sprawdzić czy coś się zmieniło.

Niestety, drzwi o których mowa są zamknięte na nowiutką kłódkę. Obecnie otwarte są drugie - wprawdzie podobno da się nimi dotrzeć do kesza, ale jak dowiedziałem się od znajomych, którzy tu bywali - używali oni lin. 

Kiedyś już te bunkry zwiedzałem. Miło wrócić "na stare śmieci".

Dziękuję za skrzynkę! Bardzo ciekawe te bunkry. Nigdy bym ty nie trafił bez skrzynki :).

Bezproblemowo znaleziona 

Znaleziona nocą, dzięki:) Mimo, że sam schron już kiedyś cały zwiedziłem to fajnie było wrócić i sobie przypomnieć ten teren :)

Znaleziona z Frymkiem podczas nocnego keszobrania

świetna zabawa, znaleziono z koksywianka

Zgarnięta razem z MacGyverem. Dziękujemy za pokazanie pięknej okolicy. Zrobiliśmy kilka dobrych zdjęć. Na pewno tam wrócimy !

ładnie to tak... dwa dni wcześniej prawie tam byłem, trzeba będzie wrócić