Znaleziona wraz z Irminą, Batonem, Grafenem i Nivilsem  =) rzeczywiście z daleka widać miejscówę, przyjemne urozmaicenie spaceru po ZOO - dzięki  =)

Zainstalowano nową skrzyneczkę.Uważaj, podejmuj ostrożnie, Może wpaść bardzo nisko.

Po grabieniu trawnika z liści nic już nie zostało z wskazówki.

Skrzyneczka na swoi miejscu.

Tutaj bardzo chciałbym przeprosić autora, ale wykazałem się niezgrabnością i kesz poleciał w głąb, raczej już nie do wyciągnięcia. Wstyd mi ale wole się przyznać żeby inni się nie zdziwili, a autora jeszcze raz przepraszam za kłopot.

Sobotnie keszowanie w zacnym towarzystwie doświadczonych keszerów - dzięki Grafen i NivilS. Aktywnie i miło spędzony dzień.
Dzięki grafen za pokazanie miejsca!

Miał byc event, eventu nie było... a skoro i tak mielismy zaplanowane keszowanie to w mocnym składzie ruszyliśmy na Zamośc i okolice.
Dzięki za spotkanie i pogaduszki.
Dzięki za kesza grafen

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wyprawa do zoo. Wiało i lało, ale zoo bardzo fajne

Keszyk znaleziony podczas wielogodzinnego rowerowania po Zamościu.

Dzięki za pokazanie urokliwego miasta, jego zakamarków i okolic. 

Wakacyjny rejs na Lubelszczyznę- dzień trzeci. Zamość nadal zachwyca. Sprawnie. TFTC! Pozdrawiamy – Błękitna Team.

Za drugim podejściem się udało, ale wcale nie było łatwo.Dzięki

18 września 2017 18:23
Poszedłem z gotowym REAKTYWANTEM, ładuję go do środka, a tu ani dydu - jakiś stary pudeł się rozpiera i krzyczy, że nieee maaa miejsca. Kurcze, to oryginał. Zmyłem się ze swoim, bo to tylko mikrus, wszystko na oczach ciekawskich z trzech okolicznych domów, jeśli tylko któryś z domowychNIKów właśnie wyjrzał przez okno. A jak żyrafa w żyrafinarium na kesza reaktywanta spojrzała - ale mikrus! A może na mnie:).
We wrześniu kasy w ZOO są czynne do 18.00, a wyjść trzeba do 19.00; zatem przez godzinę można legalnie wejść i kesza podjąć za darmo, jakby co.
TFTC

Raczej nie pomyliliśmy miejsca ukrycia.. Może wpadł do środka?

Po spacerze po całym zoo przyszedł czas na małe keszowanko. Oczywiście nie zabrałem noża, ale udało się wydrapać.

Żyrafy podglądały, ale chyba nikomu nie wygadają ;)

Oj działo się, działo. Pewien przedmiot wyciągnięty przeze mnie, został z rozmachem rzucony na teren zoo. Oczywiście przypadkowo. My na zewnątrz, a przedmiot w zoo. Od Unkasa oberwało mi się kilka epitetów w stylu "ofiara losu". Potem kombinowaliśmy wspólnie jak go stamtąd wyciagnąć. Udało się. Dzięki za wrażeń moc, choć pewnie inny był zamysł założyciela.

Jeśli w tym wszystkim chodzi o dobrą zabawę , to właśnie taka tutaj była. Wspomnienie tego co Tris tu wyprawiała, już na zawsze wejdzie do naszych anegdot rodzinnych . Skrzyneczka zdecydowanie poprawiła nam humory. Wielkie dzięki za kesza.

Skrzyneczka na swoim miejscu.

Znaleziona podczas deszczowego spaceru po ZOO silną 4 osobową grupą. TFTC!

Znaleziona podczas rodzinnej wycieczki do Zamościa wraz z MartaLublin

Na upadłego i bez wchodzenia do ZOO skrzynkę da się podjąć.

Fajne maskowanie.

Obrazki do tego wpisu:

LogBook

Fajne ukrycie;). Na szczęście już się z takim spotkałem. a w zoo ... dzieciaki się ucieszyły, a sam myślałem że będzie mniej atrakcji. Bardzo polecam

Asysta podczas instalacji skrzynki w terenie.

Znaleziona wraz z Bestjami. TFTC