Skrzynka została zarchiwizowana. (Zgłoszenie #13726)

Ni ma.

Niestety po  pół godziny szukania nie udało się znaleźć.  Widoki fajne

Miejsce fantastyczne ale kesz nieznaleziony.
Pozdrawiam :-)

Nic nie ma tutaj.
Niedzielna wycieczka w  podkrakowskie dolinki. W towarzystwie mangusa, Chochlika, Mario.
Dziękujemy

Nawet ze zmienionymi kordami nie udało się znaleźć, mimo ze szukaliśmy na różnych poziomach i niby 2 od kordów wskazywało c:geo. Widoki piękne, super miejsce na chwilę oddechu ale może za mało buszowaliśmy w krzaczorach. Bez foospojlera naprawdę słabo, szkoda że poprzednicy jakiegoś nie wrzucili.

W niesprzyjających okolicznościach przyrody. Dzięki za kesza.

Rzadko czytam opisy od A do Z, ale tym razem to zrobiłem.
I się cieszę że rok 2008 dla opencachingu minął dawno temu i  już nie wróci.
Był jednak mały szok. Kesz choć ma mało znalezień, to ciągle to jest ORYGINAŁ z 2008 roku!
O widokach wypowiadać się nie będę (bo w momencie podejmowania zaczęło lać i wiać)

Dopiero przedwiośnie, więc krzaczory mniejsze. Poszło w miarę sprawnie i tylko pogoda nam się zaczęła psuć. Dzięki.

Fantastyczne krzaki.

Dzięki za brak spojlera. Przynajmniej mogłem im się bliżej i dłużej przyjrzeć. 

Mega krzaczory, mega haszcze i tyle. Na dodatek trafiliśmy na wiatry i deszcz. Dziękuję

W słoneczny dzień, przy spacerze po Jurze, fajna skrzynka. I wcale nie trzeba bardzo po krzakach łazić. Ciekawie ukryta. Z paroma fantami. Ołówek z Castoramy został zamieniony na ołówek z Ikei (może będzie lepiaj pisać). Dzięki za kesza!

SPOILER: Na chwilę obecną po znalezieniu skrzynki jedyną nagrodą będą brudne ręce i kolce na ciele. Żeby zobaczyć jakiekolwiek widoki, trzeba wyjść z tych krzaczorów kilka metrów wyżej. Skrzynka bezpieczna do podejmowania przez dzieci.

Dzieki

 

W czasie rowerowego wypadu do doliny Będkowskiej.Skrzyneczka znaleziona po chwili poszukiwań.

TFTC!

Skrzynkę namierzył Bartosz (to jego pierwsza).

Uwielbiam te skałki...Znaleziona w niedzielny wypad skrzyneczkowy:)

Skrzynka nieznaleziona. Uwielbiam skrzynki na łonie przyrody których właściciele piszą szukaj pod współrzędnych. Moje 2 GPSy były zgodne ze stoję na skrzynce ale pół godzinne poszukiwania nie dały efektu. Nie mam całego dnia na szukanie skrzynki i ruszam dalej. Powodzenia dla następnych poszukiwaczy.
P. S. Widok fajny:-)

Fajna skrzyneczka i super widoki. Znaleziona dzięki pomocy ze strony Łzy.

TFTC

Trawa wysoka i mokra, ale dotarliśmy na szczyt, potem trochę szukania i dzięki współrzędnym Łza+Ela kesz znaleziony. Dziękujemy, bardzo ładne miejsce fajnie schowana skrzynka.

Bardzo fajna keszynka, pomimo wieku ma się świetni. Jednak do poszukiwań proponuję użyć tych współrzędnych: N50 12.057 E19 42.956

Śnieg trochę pokrzyżował plany, ale jeszcze tu wrócimy :)

Po małym błądzeniu kesz znaleziony :D<br /> Gps się trochę motał, ale po wejściu na szczyt przyszło oświecenie :D<br /> Mimo że nikogo dawno tu nie było skrzynka ma się dobrze, w środku lekka wilgoć...<br /> Okolica dobrze znana, ale w to miejsce jakoś wcześniej się nie mogliśmy wybrać :)<br /> Dzięki za skrzynkę i bardzo ładne widoki :)

Garmin pokazywał w każdym miejscu 14 m ale to normalne bo głupieje przy byle kamyczku. Miałem też zabawkę z chipsetem MTK, owszem stabilnie pokazał miejsce ale poza skałkami. Stając przed perspektywą szukania w ciemno całej skałki wybrałem opalanie.

 

Mimo wszystko dobrze by było opisać jakoś lokalizację skrzynki, chociażby ze względu na bardzo wiele możliwych miejsc ukrycia w tej okolicy. Nasz GPS pokazywał ją na ten przykład po złej stronie skały. Rejon porósł nieco rozmaitymi krzakami (w tym kolczastymi), przez co ekstensywne szlajanie się po skałkach w poszukiwaniu właściwej dziury było średnio przyjemne. Widok na szczęście wynagrodził wszelkie trudnościWymieniliśmy worek, bo stary się zdezintegrował :)

No trade.

znakomita

za drugim razem już wiedzieliśmy, że można podjechać bliżej, więc zdążyliśmy jeszcze zrobić kilka zdjęć pięknego zachodu słońca

IN: brelok

OUT: film

Nie wiem, czy świetny sprzęt gwarantuje zebranie idealnych współrzędnych, bo i tak chyba jest jakiś poziom tolerancji? (muszę się tym zainteresować) Skrzynka była trochę widoczna, ponieważ poprzedni worek został niemal doszczętnie zjedzony przez coś i tym samym straciła maskowanie. Dodałyśmy nowy worek. Dzięki za skrzynkę.

GPS przy skrzynce podawał nam 14m do celu, ale grunt, że się udało.

baaardzo fajne miejsce, lubię te jurajskie ostańce, tylk zabudowy przybywa systematycznie nieuporządkowanej.... sniegu tylko troche, wiec nadal sie udalo znależć.... moj prościutki gps został wzięty na ambicje i precyzyjnie wskazał miejsce (choć raz ;-).... dorzucona moneta peerleowska.

Przed szukaniem kesza miałem pewne obawy czy znajdę. Zapowiadało się groźnie a ja nie mam (chwilowo) GPSa. Ale nie było tak źle, opis jasny i czytelny no i kesz leżał sobie odkryty na swoim miejscu. Ukryłem go dokładniej i obłożyłem kamieniami. Zabrałem świetny przewodnik-Odkrywanie Małopolski. Dołożyłem zestaw "Mały Zegarmistrz" (jak to często bywa-mały).

Widoki rewelacyne, m.in. na rewelacyjny POLREF Po0037. Dzięki.

Edit: z tego co czytam na pogodynce; zdobyta tuż, tuż  przed atakiem zimy.

Chodziło mi o to że współrzędne położenia  kesza są dokładne, o nic więcej (nie jestem zwolennikiem podawania dokładnych opisów i spoilerów, bo po jakimś czasie GPS przestanie nam być w zabawie potrzebny).  Dlatego pozwoliłem sobie na krótki opis, ale myślę, że ta tajemniczość tylko doda frajdy w szukaniu.

Jeśliby wystąpiły jakiekolwiek nieścisłości to proszę na maila