Znaleziona, dzięki za kesza. 

Skrytka szukana 2021-07-05 około godziny 10:41 podczas wakacyjnego wyjazdu z tatą na kesze. Napisałbym, ile trwał ten wyjazd, ale loguję z wyjątkowo małym opóźnieniem i jeszcze nie wróciliśmy.
Dziękuję za wszyskie kesze.
Kordy trochę niedokładne: N 53° 50.166', E 016° 35.797'

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Kesz na miejscu i ma się dobrze.

Wspólne keszowanie z jacawin, dzięki.

Zbliżając się garmin wyłączył mi się dwukrotnie i myślałem, że będzie to koniec spaceru. Na szczęście ożył. Powalony rozkłada się powoli. Jak patrzę na zdjęcie z 2016 i to jak teraz wygląda to już wrażenia teraz nie robi. Pierwsze wytypowane miejsce i jest. Idę dalej. Te dęby to rosną tu jak na drożdżach. TFTC.

Dziękujemy za skrzyneczkę. Złapana podczas rowerowania po okolicyRobi wrażenie ten olbrzym. Dziękujemy za pokazanie miejsca :)

Trochę grząsko a poza tym wystraszył mnie wpis izuni77, dobrze że dużo nie ważę to dla tego żyję.Dzięki

jest :)

Jak już byliśmy w pobliżu to aż żal przy takiej pięknej pogodzie nie zarezerwować sobie czasu na Trzebiechowskie krajobrazy. Piękna pogoda dopingowała nas skutecznie, keszyk znaleziony, dziękuję.

Jeziora, lasy, piękna pogoda i znakomite towarzystwo czyli keszowanie w pieknych okolicznościach przyrody w okolicach Trzebiechowa, dzięki :)

Lookbook troche zniszczony. Nie wiem czy to zdrowo w spodenkach po pokrzywach chodzic

A kilometry lecą. . ..

Dzięki. 

Dzięki.

Dojście zupełnie bezproblemowe. Dzięki za kesza, pozdr.

Piękne widoki,ciekawe kesze i świetna ekipa tak w skrócie można opisać dzisiejszy dzień...Dzięki!

Tyle razy już się wybieraliśmy w te rejony,ale jakoś zawsze nie po drodze...W końcu krótka piłka-jedziemy!Warto było!W wesołej ekipie!TFTC

Hello,

Chwila na "odchaszczenie" drzewa i OK  Pzdr, Wojtek

Niedzielne wspólne w większym doborowym towarzystwie Olbrzym robi wrażenieTFTC

Wbrew pozorom dojście do skrytki nie nastręcza trudności, ani niczym nie grozi. Wymieniłem smycz na mniejszy fant, który swobodnie mieści się w pojemniku razem z logbookiem. Przez dotychczasowy tłok logbook lekko sfatygowany.

Nieporozumienie. Obszar łęgowy, wdepnięcie w to grozi wciągnięciem. Jedyna możliwość to zima gdy mróz dobrze skuje wodę. 

W dniu dzisiejszym postanowiłem spróbować podjąć wszystkie kesze z serii Trzebiechowskie krajobrazy. Udało się zdobyć 25 na 29 skrzynek. Pozostałe cztery nie były dla mnie łaskawe lub zaginęły. Niestety to za mało na zaliczenie tej GeoŚcieżki. Autorowi bardzo dziękuję za założenie tych wszystkich skrzynek, miejsce i otaczająca przyroda zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Za jakiś czas spróbuję dokończyć ten trial. Podczas wycieczki towarzyszył mi Seba123456. TFTC.

Wekendowe keszobranie. Duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe z tego powodu pokusiło nas na zrobienie części geościeżki samochodem a jest to prawdziwa zbrodnia na tym pięknym szlaku.

Znaleziona, ale drzewko obejrzeliśmy ze wszystkich stron strumyka a nawet z góryPo bezskutecznym przeszukaniu wszystkich lokalizacji jakie nam przyszły do gowy, ślepy traf pomógł - skrzynkę znalezliśmy w błocie poniżej miejsca (zapewne) ukrycia. Przemoczoną osuszyliśmy na ile sie dało i wróciła do pierwotnej lokalizacji - następców proszę o mocowanie w miejscu ukrycia za pomocą patyków. A drzewko niemałe, szkoda, że przyszedł czas na nie.

piękny, choć kesz znaleziony na ziemi...

miejsce odwiedzone podczas piątkowego samotnego wietrzenia mózgu w jesiennych okolicznościach przyrodyto był strzał w dziesiątkę, dziękuje za kesza :)

Bardzo dziękuję za skrytkę!
Asysta podczas zakładania kesza z autorem :)
Ten wpis nie bierze udziału w wyścigu po xTF-y. Jest po prostu odzwierciedleniem faktu dokonania 6 maja br wpisu (na ostatniej pozycji) do logbooka.

Dzisiaj miało nie nie być żadnego keszowania...
Jednak koło południa zadzwonił Tedi i zasugerował asystę podczas zakładania nowych keszy w okolicach Trzebiechowa. Byłem tam wczoraj na rowerowej wyrypie po FTF-y i nawet nie przypuszczałem, że już dzisiaj poznam dalszy ciąg trasy ;-)
Aż zazdroszczę zdobywcom kolejnych FTF-ów, które na pewno niedługo się pokażą. Przepiękne tereny!
Ale żeby było i coś dla nas, postanowiliśmy po "ciężkiej" pracy podjechać w okolice Połczyna uzupełnić braki na mapie.

Kolejne świetne miejsce na trasie! Powalony dąb i miejsce ukrycia nieco inne niż pozostałe.
Lubię takie niespodzianki :)

ależ pięknie ,fajnie i cudownie

Podziękowania za całe 10 keszy, które prowadziły nas pośród pięknej przyrody. Z nela50 i krucz3k.

Niedzielny, mocno popołudniowy spacer w okolicach Trzebiechowa, którego celem było dokończenie trasy wokół jeziora w Trzebiechowie, zakończył się sukcesem w 2/3. LG był dużo szybszy ode mnie, zresztą kontaktowałem się ze mną w ciągu dnia z okolic Grzmiącej, więc właściwie byłem pewien, że był i w Trzebiechowie. Nie udało się znaleźć wszystkich skrzynek, pogoda mnie pokonała, i po dotarciu do VII musiałem się poddać, i wróciłem na miejsce startu. Ale było warto, piękna okolica, wiosna w pełni i jakże potrzebny był ten deszcz. Olbrzym był na miejscu, powalony, ale wciąż imponujący.

Miejsce ukrycia oczywiste. Tutaj zakończyłem wyprawę i wróciłem do samochodu. Moja jedyna uwaga, to że skrzynki, jak na leśne, trochę małe.

Bardzo dziękuję za pokazanie przepięknych miejsc.