Bardzo ciekawa historia, choć pewnie wiele w niej jest hipotez. Kompleks budynków odstaje od stylu miejscowości i faktycznie robi wrażenie kiczowatości i nie komponuje się z resztą zabudowy. Cisza i spokój, czyżby nadal puste ? Dzięki za pokazanie miejsca.

Ciekawe te gargamele i co ciekawe ośrodek czynny. Chyba już nie centrum medyczne, coś dla vipów, ale nie wczytywałem się w tablicę. Kesza nie było, więc magnetyk na kordach, pod daszkiem narożnego słupka.

Obmacałem spora część okolicy, pan z ośrodka mnie obserwował. Nie udało się a może kesza już nie ma?

Znaleziona i odłożona w to samo miejsce

Znaleziona choć pan ze stacji benzynowej czujnie nas obserwował :P

Kurczę, rzeczywiście, na śmierć zapomniałem! Drzewo w którym była schowana skrzynka wycięte i jakiś czas temu na nowo ukryłem kesza, zapominając zaktualizować kordy. Zatem wielkie gratulacje z okazji znalezienia i przepraszam za nieaktualne kordy. Już poprawione.

Udało się, razem z moim Bambą, dzięki :)

A myśmy znaleźli czysty logbook w podparapetniku? hmm czyżby jakiś serwis nieoczekiwany?

Wszystko mnie tu poraziło - i ta historia, i wygląd kompleksu i powstające w mojej wyobraźni koncepcje cóż tu się dzieje...

Skrzynka ukryta dość ...hmmm.. bezczelnie

Dzięki za kesza!

Złapana w drodze powrotnej z Mazowsza! Budynek rzeczywiście robi wrażenie, sama skrzynka ma się dobrze. Dzięki za kesza!

Ostatnia skrzynka i jakie przygody. Mam nadzieję że kesza nie spaliliśmy. Tak jak napisał Aki, w tej sytuacji dziwniej by wyglądał szybki odwrót niż szukanie dalej. Skrzynka znaleziona z Akim, Gackkiem i Natikiem:) Dzięki za pokazanie miejsca!

Znaleziona podczas wyprawy na Grudziądz i okolice Brodnicy w doborowym towarzystwie.

Było dokładnie tak jak opisał akimg.

Znaleziona podczas czyszczenia Grudziądza i okolic z Phoebe, Gackkiem i Natikiem.

Podczas poszukiwań, z kilkudziesięciu metrów przyglądał nam się pan, ja jednak jestem zdania, że pod latarnią najciemniej, także zamiast zachowywać się dziwnie, czyli nagle przerwać poszukiwania postanowiłem je kontynuować, pan po chwili odpuścił i poszedł w swoją stronę, a nam w ręcę wpadł keszTrochę trzeba było się nasiłować, bo papka zamarzła :)

Znaleziona podczas wyprawy na Grudziądz i okolice z ekipą: Phoebe, Gackkiem i Akimg. 

Zaległy wpis jeszcze z czasów beztroskich wakacji. Wspólnie z DeepBlue, dziękuję!

Skrzyneczkę udało się wyskubać niemal bez zatrzymywania i podobnie odłożyć. Pojemnik tkwi w mlaskającej papce ale zawartość ma się dobrze. Razem z DeepSea. Pozdrawiam.

Nie sądzimy, żeby ten keszyk się dłużej utrzymał. Mugoli całe tłumy. 

TFTC

Dziwna architektura, do mnie nie przemawia. Te zamkowe krenelaże z wieżami i ... style się mieszają, kolory jeszcze bardziej - architektem nie jestem, ani znawcą ale w moim oku wszystko się ze sobą zajebiście gryzie. Sprawy gości pomijam, raczej by mnie nie pociągało takie miejsceSkrzynka ma się dobrze.

Znaleziona, dzięki.