Łatwa skrytka, cała zalana. Pilnuje ja ślimak :D

Znaleziona: Tomek

26

Znaleziona z Weroniką. Trzeci dzień w lesie Mokrzańskim na poszukiwaniu skrzynek. W okolicy powstają domy jak grzyby po deszczu. Po dotarciu na miejsce byłem sceptyczny po doświadczeniach z poprzednich skrzynek w tym lesie. Ta skrzynka jednak został znaleziona błyskawicznie. Idąc na miejsce ukrycia z daleka wytypowałem właściwe drzewo. Miejsce intuicyjne i świetnie zamaskowane. Zachęceni tą skrzynka ruszyliśmy na spacer w las. 

#1205

T4TC.

Kesz znaleziony w ramach: CITO Weekend-(Z)malujemy Las Mokrzański 2,SzymcioT (GC8CDQ8) zgraną grupą pozytywnie geo-zakręconych ludzi. Kesze wpadały bardzo sprawnie, zresztą tak jak i całe znakowanie Lasu Mokrzańskiego :-D TFTC

Przyjemnie zamaskowany, chwilę musiałem poszukać.

Dzięki za kesza

Ktos napisal blisko drogi, no ale pare kroczkow trza zejsc. Koordy w miare dobre 5m. Dzieki za kesza

Keszyk żyje też w równoległym świecie:

cache exist also in parallel reality

Ładne maskowanie, idealnie pasujące. Kiedyś myślałem, że w lesie może mieszkać tylko leśniczy, a tu proszę. Dokonałem wymiany przerwanej strunówki. Dzięki.

Nadrabianie zaległości.
Znaleziona z Sir_Jack. TFTC

Po powrocie z wakacji trzeba było pół dnia odpocząć a po południu pojechaliśmy z Amelką na rowerową przejażdżkę po Lesie Mokrzańskim. Trochę się naszukaliśmy bo w lesie, jak to w lesie - giepeesy wariują, więc parę minut nam tu i tam zeszło. Dwóch keszy nie znaleźliśmy. Może tam są, może nie... Fajnie, że można pojeździć sobie po tym sympatycznym terenie bawiąc się jednocześnie w geocaching. Dziękuję za wszystkie keszyki i pozdrawiam !

2 atak na las. Bingo nawet sie nie zmęczyłem ( dziwne ). Dzięki

Znaleziony bez problemu

mam nadzieję że gospodarze pobliskiego budynku nie filują za płota , TFTC

o dziwo bez problemu.

Podjęte za "drugom razą ". Przy pierwszym podejściu zrezygnowałem po 20-stu minutach , a dziś o dziwo zajęło mi to niecałe 10. Przypadek ? Nie sądzę :)

Dziękuję za pokazanie miejsca i za wspaniały spacer po lesie którego prawdopodobnie nigdy  bym nie poznał gdyby nie kesze. 

wystarczyło włożyć rękę gdzie trzeba i wyciągnąć kesza

Podjęcie w ramach wydarzenia:
Rowerowa eksploracja: GeoŚcieżka "Las Mokrzański" (OP8GJ5)

Za przeżycie wspólnej Geocachingowej przygody dziękuję:
- założycielom GeoŚcieżki: asusik666 i Kuna93. Stworzyliście udane zaproszenie do zachodnich krańców Wrocławia proponując zwiedzanie przyjemnych terenów rekreacyjnych.
- współuczestnikom wydarzenia. Pokazaliśmy sobie nawzajem, jak doskonałym pomysłem jest połączenie Geocachingu i turystyki rowerowej.

Kesz zdobyty w ramach eventu OP8GJ5 - Rowerowa eksploracja: GeoŚcieżka "Las Mokrzański". Tytułowy las to wyjątkowo spory przyrodniczy obiekt we Wrocławiu. Miło, że asusik666 i Kuna93 zaprosili nas do niego poprzez założenie w nim keszy. Nie były one najłatwiejsze do znalezienia, jednak spore grono uczestników wyprawy całkiem dobrze sobie z nimi poradziło. Dziękuję przygotowanie tej serii.

[zaległy log]

Kesz znaleziony w dużej eventowej grupie podczas eksploracji geościeżki Las Mokrzański. TFTC!

Kesz namierzony wraz z 86Marti podczas leśnej eskapady. Dzięki.

TFTC

Veraxes wybrał się na keszowanie. My z Sasameyuki w zasadzie robiłyśmy za tło. Tylko się snułyśmy i starałyśmy dorównać jego dobrej passie. Ledwo zaczynałyśmy szukać, on już znajdywał. Koniec, wygrał te łowy... :D
No nie powiem, żebym była zachwycona tą geościeżką. Fajnie sobie pochodzić po lesie, pooddychać świeżym powietrzem i poszukać keszy. Spacer naprawdę bardzo przyjemny, tylko wszystko poszłoby lepiej, gdyby albo kordy były w miarę adekwatne do miejsca ukrycia, albo ostatecznie w opisie lub podpowiedzi powiedziane, czego mniej więcej szukać. Niemniej jednak dziękuję za zmotywowanie do odwiedzenia Lasu Mokrzańskiego, przyjemne miejsce :)

Tu chyba też wypatrzone przez Sasameyuki. Miejsce dosyć na widoku, ale ludzie na rowerach chyba nie widzą tych w lesie, póki im na szlak nie wyskoczą :)

Podpowiedz, która mówi coś o drzewach doprowadzała mnie do rozpaczy. Jakoś tak się znalazł sam :)

Pierwsza dzisiaj znaleziona. Kordy trochę pływały ale cóż. Znaleziona. Niestety taka baaardzo przeciętna ale przynajmniej to nie pudełko po margarynie. Szkoda, że na stronie skrzynki nie jest dodany waypoint z GC bo muszę 2 razy ręcznie szukać kesza.

Brak fantów, pojemnik po lekarstwach czy czymś podobnym , nie pokazująca nic ciekawego, porostu zwykły śmieć zakopany w liściach.

Nareszcie wiosna. Może jeszcze nie w pełni, ale trzeba korzystać z każdej minuty wolnego czasu. W lesie dużo rowerzystów, rodzin na spacerach i keszerów oczywiście. Dzięki za pierwszą skrzynkę z serii

Znaleziona rowerowo z xludem. Bardzo dobre kordy tym razem. Szybko i sprawnie, dziękuję za skrzyneczkę!

Chyba jeden z najszybciej znalezionych przeze mnie keszyków. Do tego miejsca można podjechać autem, dalej to już kwestia szczęścia czy wjedzie się dalej i jeszcze większego szczęścia czy się wyjedzie. Pomimo, że już mamy kalendarzową i astronomiczną wiosnę to temperatura na dworze nie zachęca do zmiany ubrania z zimowego na wiosenne. Gdzieniegdzie pojawiają się już listki na drzewach. Widziałem też po drodze stanowisko przebiśniegów. Też jakieś takie zadziwione gdzie się podział śnieg w tym roku. Z drugiej strony na drogach błoto, a rolnicy narzekają że susza. Nie wiem czy brak śniegu w zimie bardziej doskwiera rolnikom niż delikatne opady. Jednym słowem pogoda dla turystów.

Skrzynka synchronizowana! Bez możliwości zdobycia FTF oraz STF.

Razem z Lupim. Ostatni drive-indzięki!

Znaleziona razem z Alą na wieczornym keszowaniu. Szybko poszło:)

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Tutaj współrzędne całkiem dokładne. Szybko poszło, a i sam pojemnik całkiem niezły. TFTC!