Jakieś takie brudne te brzozySpacerek fajny, dziękuję za kesza!

Całkiem przyjemny spacerek, brzozowy lasek przystępny a reaktywacja krogulca (dzięki) na miejscu i ma się dobrze. Na wesołym spacerku w towarzystwie Mekshy, która wyniuchała kesza nim zdążyłam podejść :D

Początek zabawy z zającami. Chwilę zajęło szukanie, ale się udało. Dziękuję

To raczej jak szukanie igły w stogu igieł :)
Ale skoro zając jest białoboki, to i szumiący strażnicy kesza powinni być białobocy, prawda? No i są.
Miejsce nawet sympatyczne, bez błota, bez chaszczy, tylko trawa i brzozy. Kordy latają jak wściekłe, dobrze że jest foto spoiler. Znaleziona reaktywacja Krogulca. Dziękuję za wrzucenie i reanimowanie kesza w tej zacnej ścieżce.

Dziś wybrałem się na serwis moich skrytek na Go Wro w tym rejonie, a że zostało mi trochę czasu, postanowiłem spróbować się ponownie z jakimś zającem. Tego kesza nie znalazłem 5 i pół roku temu, gdy pojechałem z Amelką na nocne keszowanie niedługo po pojawieniu się tej zajączkowej serii keszy. Tym razem dość szybko znalazłem właściwe (jak się później okazało) drzewo, ale nie byłem pewny, a kesza nie było. Po dłuższym szwendaniu się po okolicy i przeglądnięciu zdjęć z opisu i z logów, wróciłem do rzeczonego drzewa i jeszcze raz wszystko przekopałem. Niestety bez rezultatu. Postanowiłem zostawić tu reaktywację, więc wróciłem do keszowozu po jakiś pojemnik i później z powrotem do drzewa. 
Pojemnik mikro z leśno-wojskowym maskowaniem umieszczony nisko, zgodnie z pierwotną lokalizacją. Dla właściciela (celem weryfikacji) i dla innych poszukujących daję zdjęcie pojemnika z miejscem ukrycia w tle. TFTC 

Synchronizacja z GC, tak, żebym wiedział co jeszcze mam do zdobycia na openie. Loguję z datą kiedy go znalazłem w terenie.

 

Było trochę kręcenia się i grzebania w tym zagajniku, ale w końcu znalazłem.

Szukanie tego kesz to jak szukanie igły w stogu siana. Wszędzie brzozy i spoiler brzozy, nie ułatwia to poszukiwań. Znalazłem kilka bardzo charakterystycznych drzew które mogły by służyć za miejsce ukrycia a i spoiler był by oczywisty. Jak można chować kesze w świętym zagajniku pełnym brzóz?

#1484

Kolejny dzień pięknej pogody i kolejne rowerowe keszowanie. Tym razem wybrałem się w okolice Zajączkowa, gdzie pojawiły się ostatnio nowe skrytki w ramach serii GO WRO.

Przy okazji poprzednich wizyt w Zajączkowie omijałem tego kesza ze względu na dość problematyczne dojście na współrzędne. Tym razem trafiła się odpowiednia pora roku i ścieżka, której wcześniej nie zauważyłem, co pozwoliło bezproblemowo dostać się do skrytki. Data ostatniego znalezienia (z GC) nie napawała optymizmem, a tu proszę - kesz jest na miejscu i to w dość dobrym stanie. TFTC!

Spojler cały czas aktualny, choć trzeba podejść od odpowiedniej strony. Dzięki.

Pięknie. Dopinamy ścieżkę;)

Tftc

Tutaj również znaleziona reaktywacja Weskera. W samo miejsce trafiłem bez większego problemu.

Drzewo ze spoilera odnalezione, sam keszyk niestety nie. Jako, że nie było zbyt wielu opcji to stwierdziłem, że kesza wcięło. Godzina poszukiwań w okolicy czy aby na pewno nie znajdę gdzieś zwłok kesza. Rzadko kiedy to robię, ale widząc już wcześniejsze zaginięcia i reaktywację, sam postanowiłem takową wykonać (szczegóły wyślę Autorowi skrzynki).

każdy rozbiegł się w inna stronę  , cudem wypatrzona , dzieki

Zajączki dały nam popalićale spacery przyjemne byłyMiejscowość znana mi już wcześniej bo przez miesiąc jeździłem przez Zajączków do pracy na delegacji. Niedzielne keszowanie z Tisioverkami i Norbim. dzięki za kesza.Niedzielne keszowanie z Tisioverkami i Norbim. dzięki za kesza.

w pogoni z kolejnym zajcem :) 

Dzięki ! 

Jakoś się udało, dobrze, że nas tu tyle było ;)

Dzięki za kolejnego zajączka :)

DZIEWIĄTY DZIEŃ KESZOWANIA.

Szybki przeskok z Leksykonu Leśnika na Zające!

Do geościeżki przygotowałem się perfekcyjnie. Wcześniejszy wywiad u poprzednich znalazców oraz wydrukowana mapa topo + satelita on-line oraz jeep - to gwarantowało sukces zarówno w szukaniu keszy jak i sprawnym dojeździe do keszy.

 

Z dojazdem to tutaj łatwo nie było. Od strony drogi rów, wjazd dużo dalej. Wykorzystałem wjazd dużo dalej i jakoś przycwaniakowałem i dojechałem. Przydały się doświadczenia z linii oderstellung i jazda po łęgach OdrzańskichKesz leżał wywalony na wierzchu przez zwierzęta. Po wpisie ukryliśmy kesza w miejscu ze spojlera.

Pozdrawiam
Art_noise

Biało coś tam szybko się poddałNawet nie wiedziałem że jest ich tyle, znaczy zająców :)

Dzięki :)

Na miejscu żadnego zwierzątka nie było, oprócz zajączka pilnującego skrzynki. Dziękuję za kesza.

Tutaj chwilkę musiałem iść do skrzyneczki ale kordy doprowadziły mnie na właściwe miejsce. Co prawda potem kilka razy w oddali rozlegały się strzały. Na szczęście nasz oddział pozostał w całym składzie i ulotnił się z okolicy po angielsku. Zaliczona razem z Blondo. 

 Razem z Szablą pod ostrzałem, dzięki za kesza. 

Kesz otrzymuje tematyczny element.

Zające vol.2. Widzę, że reanimacja przebiegła pomyślnie, znane mi juz tereny z poprzedniej wyprawy, ale spacerek na pewno nie zaszkodził. Dziękuję.

Oczywiście zaparkowałem nie tam gdzie mówił waypoint tylko zaparkowałem od zawietrznej. Nie wybrałem źle - po drodze korzystałem z dobroci nawłoci z zeszłego roku. Suchelce masowały moje po kłute nogi co było bardzo przyjemne. Trafiłem na jakąś ścieżkę zwierzyny, która zawiodła mnie do samego kesza. Na miejscu wypatrzony błyskawicznie.

 

Tak daleko od ludności - czemu taki mikro. A jakaś królicza łapka jako wynagrodzenie za trud brnięcia przez ugory? Szkoda - odrobina wkładu własnego i mogła by być lepsza ocena. A tak dobra.

 

Dzięki za kesza.

 

Spontaniczny wyjazd na zdobywanie Zajęcy w Zajączkowie . Kilkakrotnie przejeżdżałem kiedyś przez tą miejscowość i zające bardzo mi się podobały . Czyżby to był produkt na przyciągnięcie turystów ? Dlaczegoż by nie . Każdy pomysł jest dobry . Muszę się przyznać , że nie miałem zielonego pojęcia o ilości zajęcy w naszym kraju , zawsze myślałem , że jest tylko szarak i basta . Kolejny raz widzę , ze geocaching wiele nas nauczył . Miło ponać rodzime nasze gatunki aczkolwiek zające to zwierzęta bardzo płochliwe i bardzo ciężko je wypatrzeć a tym bardziej przyjrzeć się im .

---

Białoboki uciekł i ukrył się w brzozowym zagajniku, ciekawe jak teren wyglada późną jesienią kiedy mgła opada. Przypomina mi się tutaj scena z Kargula i Pawlaka kiedy to wyprowadzli świnie na smyczy udając , ze to dzik. Dziękuję za kolejnego keszyka

Goniłem już tego zająca, ale uciekł mi skubany nie było szansy dogonienia go. Dziś, będąc mądrzejszy o poprzednie doświadczenie, nie dałem mu szans. Nie ma to czy tamto mimo dość trudnego terenu o tej porze roku :)

Dziękuję serdecznie za kesza, motywację do spaceru oraz przybliżenie sylwetki kolejnego zająca. 

Tak mi przyszło do głowy jako dzieciak ile razy zaliczyłem glebę to rodzice się pytali - złapałeś zająca ? :D 

Tak mi się jakoś przypomniało. 

Ten zając już mi raz zwiał, całe szczęście, że było następne polowanie. Teren wokół wygląda jakby przeszło stado dzików. Dzików nie widziałem , za to sarny, bażanty, kuropatwę, mnóstwo ptaków śpiewających, ślady po bobrach.

 

Pojemnik finałowy został zreaktywowany. Proszę o poprawne ukrywanie.

Okolicę poznałem dość gruntownie, zając zaszył się tak, że go nie spotkałem

Pojawienie się Zająca Nadrzecznego wyciągneło mnie na zbadanie tej serii. Daleko nie jest, dostałem wychodne ( dziękuję kochanie ), zapolowanie na FTFowego zająca. Po krótkiej rozmowie na fejsie znalazł się extra kompan do zajęczych wybryków. Wycieczka udana mimo sporej ilości pokrzyw ( samo zdrowie ) i kujących krzaczków.

Niestety. Hint znaleziony ale kesza nie, proszę o weryfikacje.

Jak przejeżdżałem dzisiaj po południu przez Zajączków to dostałem e-maila o nowych keszach w Zajaczkowie. Myślę - wot technika, system działa zbliżeniowoPojchałem więc po Tyma na trening do Brzegu Dolnego i po krótkiej naradzie i zaprowiantowaniu się w Lidlu (zestaw bułki, kabanosy, pączki, izoruszyliśmy w noc po Zajączkowe FTF-y. Ten był pierwszy. W nocy jak to w nocy - szliśmy prosto do celu przez chaszcze. Może tam i była jakaś ścieżka, ale nie widzieliśmy. Kordy bardzo dokładne, keszyk podjęty. FTF :)

Znaleziona. Zaległy wpis.

TFTC