Również poległem, ale nie potwierdzę na 100%, że go tam nie ma. Zrobiła się szarówka, a nie mając latarki za wiele nie było już widać w lesie. Obok ktoś zrobił sobie szałas więc kto wie? Myślę, że tu jeszcze wrócę. Dobór miejsca niezły, ale to dopiero zobaczyłem patrząc na mapę :)

Korzystając z wizyty u rodziny w Prudniku podjechałem poszukać tej skrzynki. Skrzynka ma tendencję do opuszczania miejsca ukrycia. Skarpa się nieco osuwa pod wpływem opadów i skrzynka wyjeżdża z norki. Nieco poprawiłem i zamaskowałem. Dziękuję

Hurra, udało się odnaleźć oryginalną, nienaruszoną skrzynkę. Umieściłam ją na miejscu, aczkolwiek mam spore podejrzenie, że znów się wysunie. Gwiazdeczka za całość, dziękujęCudny certyfikat :)

Obrazki do tego wpisu:

Logbook

Cel na dzisiaj to Szlak Czarownic oraz delikatne czyszczenie mapy.

Kordy wyliczone idealnie, chwila zamotania z dojazdem, ale w sumie poszło szybko i sprawnie.

Dzięki i pozdrawiamy

Po delikatnym skręceniu nogi w drodze z porannego urbeksu w Jarnołtówku delikatnie posuwałem się przez morze zielska w kierunku przeciwległej skarpy. Może i dobrze bo Whynot stał nad keszem i mówił że nie ma pojęcia gdzie to może być. Skarb postanowił się nie poddawać. Najpierw rzuciła się na mnie skarpa a potem zaatakował mnie odłamującym się drewnem. Ale nie zrezygnowałem. Wlazłem jeszcze raz. (tzn konkretnie to Whynot mnie wciągnął) Teraz mnie boli noga a jego w krzyżu łamie. Ale skarb jest nasz!

Przedzieranie się przez zarośla na poziom +1 nie przyniosło rezultatów, ale Hr. Jan Usz sprawnie przeprowadził atak z poziomu 0 z nie małym poświęceniem bo najpierw ziemia okazała słabość, a po chwili drzewo rozpadło się w kontakcie ze zdeterminowym keszerem. Dzięki

No tak, umiejscowienie bonusa teraz wydaje się oczywiste, gdzie on mógłby się znajdować jak nie tamPodjechaliśmy niemal na miejsce, choć był problem z zawróceniem. Chwila obserwacji okolicy - i to musi być tam. Najbardziej spodobały nam się "certyfikaty", bo tak chyba mogę je nazwać. Fajna robota.

Świątecznie. Razem z Miśkami podążaliśmy szlakiem czarownic. Na miejsce podjechaliśmy od strony budowanej drogi, ale to inna historia....Miejsce oczywiste .Skrzyneczka znaleziona. Dziękujemy za bonusik oraz za cały szlak . Fajna przygoda w świetnej ekipie. Dziękujemy. Pozdrawiamy

Wielkanocny wypad z Miśkiem, Mariosami i Kajem. Cudna pogoda, doskonałe humory i świetna zabawa:) Super ścieżka, Gratulacje! Dziękuję i pozdrawiam!

Bardzo fajna ścieżka, finał bogaty we wiedźmie certy. Miejsce także godne sabatuPodobało się. 

Złapana podczas świątecznego wyjazdu z Agathą i Marioskami.

Dzięki i pozdrawiam.

STF na Bonusie wiedźmińskim z Aga.pl. Miejsce świetnie dobrane do klimatu, bogata skrzyneczka. Dziękuję

Zielona gwiazdeczka za całą zabawę w terenie, za historię, za mity i legendy, za pokazane miejsca.

Wyliczenie kordów finału na początku wystąpił z małym błędem, nie chcę wskazywać winnych, ale żoncia ma trochę znaki namieszała :P

Nic to po wyznaczeniu właściwych kordów, już patrząc na mapę wiedziałem o co chodzi. Niestety dzisiaj byliśmy bardziej cywilizowanym keszowozem, więc zamiast pchać się na kordy samochodem, zrobiliśmy mały spacer.

Na miejscu miejsce ukrycia wytypowałem już z drogi. Na spokojnie się wpisaliśmy do logbooka, spakowaliśmy kesza, ukryliśmy na miejscu i ruszyliśmy w drogę powrotną.

Dzięki za kesza i pozdrawiam....