Okolica spoilera zmieniła się nie do poznania. Trochę tej roślinności tutaj jest. Szkoda, że gród albo chociaż zabudowa z okresu międzywojennego się nie zachowała. Pewnie z tego miejsca były niesamowite widoczki. Teraz to nieco dziki las i droga obok, po której niektórzy pędzą jak Kubica. Z keszem nie było zbyt łatwo. Raz, że dobrze ukryty, a dwa natura go jeszcze przymaskowała skuteczniej. Ale okaz, a jak ktoś jest uczulony to już w ogóle ma przechlapaneDzięki.

Chaszcze chaszcze, chaszcze i kesz,dzięki :)

Teraz to nie jest lajcik żeby znaleźć, wszystko zarośnięte, ale pszczólka na miejscu, dzięki

Ruiny grodu znalezioneDzięki za skrzynkę!

Anatomia podpowiedzi poznana dogłębnie, samowola budowlana wciąż na miejscu, grodu nie huhu  ;)

Na szczęście przyroda łaskawie pozwoliła jeszcze bez problemu dotrzeć na miejsce Kesz znaleziony z Zyfiką dosłownie rzutem na taśmę

Ale głęboko kesz siedział... już myśleliśmy że go nie ma, ale po jeszcze jednym grzebnięciu wylazłMiejsce odwiedzone z Unieskim, dziękuję.

Dobrze, że jeszcze trochę było przed zupełnym zmrokiem. Teren trudny i w tej wysokiej roślinności ledwo zlokalizowaliśmy miejsce ukrycia.

Dziękujemy za pokazanie tego ciekawego miejsca.

Rozczulił mnie sam keszyk, dziękiTu nastąpiła Zemsta Czarownic, bo stąd przyniosłam pierwszego w życiu kleszcza :(

Miejsce wygląda zupełnie inaczej niż w chwili zakładania skrzynki. Teraz to jak dżungla. Brodziłem po ulewie w pokrzywach które były wyższe niż położenie mego nosa . Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę

Do wytrwałych kesz należy. Zwłaszcza że gąszcz jak diabli.

Uff... ile zielska! Latem nie jest to taki najłatwiejszy keszyk. Na wspólnej wyprawie z Whynotami. Dzięki.

Bardzo fajna skrzynka, lecz okolica już mocno zarośnięta, więc trzeba było się trochę przedzierać i poszukać. Znaleziona z Hr. Jan Usz. Dzięki

Ciekawe miejsce. Taki tu spokój. Chwilę tu zatrzymałem się. Dziękuję i pozdrawiam !

Kolejna wiedźmińska skrzyneczka na szlaku z Aga.pl. Podejście po śliskim nasypie przypłacone mokrym dupskiem ale szybko wyschło. Ciekawe ile prawdy jest w tych opowieściach, bo z pewnością część jest. Dziękuję

Najpierw wysłaliśmy dziewczyny po kesza, jednak potem sami musieliśmy ruszyć do boju. Fajne miejsce na odpoczynek.

Złapana podczas świątecznego wyjazdu z Agathą i Marioskami.

Dzięki i pozdrawiam.

Świątecznie. Razem z Miśkami podążaliśmy szlakiem czarownic. Skrzyneczka znaleziona. Potem piknik pod wiatą i dalej w drogę. Dziękujemy za pokazanie fajnego miejsca. Pozdrawiamy

Wielkanocny wypad z Miśkiem, Mariosami i Kajem. Cudna pogoda, doskonałe humory i świetna zabawa:) Dziękuję i pozdrawiam!

Chociaż tutaj sprawnie poszło. Dobrze że takie okazy w rzeczywistości nie żyją

No to miejsce to całkiem mi znajome. Niedaleko żonkę znalazłem :P

Faimilia poszła w szybkie odwiedziny do teściowej, a ja biegiem na kesza. Szybko namierzony, wpis i dalej.

Dzięki i pozdrawiam.