Znaleziona z Dimoria. To był piknik NAD wiszącą skałą. Co roku tu jest inaczej. W tym sporo drzew się zwaliło, osunęło się pełno głazów, woda przybrała. Nadal super!

Szumią JODŁY  na gór szczytach. Na pewno nie sosny. Jak również nie na końcu ścieżki, bo ona wcześniej schodzi do wodospadu. Znaleziona reaktywowana skrzynka wraz z Pasterz Bosy. Fajnie, że w wodospadzie znowu tyle wody! W zeszłym roku latem ledwo się sączył.

Reaktywacja artisa znaleziona GPS free... Bo zasięgu brak, a Garmin postanowił zakończyć żywota. No i szukaj ciekawego pieńka, albo nie pieńka w lesie. Dobrze, że Gaguś zdeterminowany zobaczył co trzeba. Piękne miejsce. Dziękuję za pretekst na pitstop.

Miejsce klimatyczne, fajny spacerek. Niestety trochę zamieszania z tymi kolejnymi reaktywacjami... A ostatnia bynajmniej nie na sośnie 

Bardzo, bardzo lubimy takie miejsca. Znaliśmy bardzo podobny "głeboczek" przy drodze do Roztok Górnych (kiedyś było tam malutkie, nastrojowe pole namiotowe na którym mieszkaliśmy), ale teraz nie umiemy tam trafić.

Dziękujemy za pokazanie nam tego cudu Natury i za reaktywację skrzynki. :-)

Miejsce absolutnie fantastyczne. Ciesze się, że kesz mnie tutaj przywiódł, jedno z takich miejsc które warto zobaczyć a o których wiedzą nieliczni.

Sama skrzynka, delikatnie mówiąc, problematyczna. Najpierw szukałem lokalizacji reaktywacji art_noise. Wydaje mi się, że miejsce znalazłem, choć obecnie w stanie daleko zaawansowanego rozkładu. I puste. Spróbowałem też oryginału po zdjęciach Jaculo. Udało się namierzyć miejscówkę po układzie drzew ze zdjęcia z psem, ale też była pusta.

Postanowiłem zatem zrobić ponownie reaktywację, ale tym razem wisielec na sośnie, tej na końcu ścieżki, na górze, nad samym brzegiem skarpy. Zdjęcie pomoże w ostateczności.

Długo to szukałem tej reaktywacji, ale chyba przyroda zrobiła swoje.

Hello,

No i jeszcze jedna próba :)  Tym razem skuteczna, bo wcześniej zrzuciliśmy sobie fotkę spojlerową i z reaktywacji. Z oryginału możemy chyba zrezygnować - czas zatarł pierwotne  ślady. Reaktywacja na miejscu, w dobrej kondycji. Sama kaskada urocza, można do niej wracać Pzdr, Wojtek

Hello,

Może jest? Nie miałem spojlera, zgrane logi nie wyjaśniały niczego, kordy latały. Za to kaskada jak zawsze - przeurocza. Pzdr, Wojtek

Logbook w strunówce i leśnym maskowaniu mniej więcej na kordach, ino nieco wyżej, żeby mniej kusiło los. Mam nadzieję, że chwilę przetrwa. Dziękuję za pokazanie miejsca.

Niestety chyba jej już tam nie ma, ale miejsce piękne warte odwiedzenia. Pozdrawiam

Tradycyjnie nieznaleziona, bo przy wodzie;)

Najpierw spacer wieczorową porą klimatycznym laskiem a później ukryta niespodzianka w postaci kaskad. Nigdy bym tu nie dotarł gdyby nie kesz, THX. 

My znaleźliśmy skrzynkę bez wpisu art_nois bo nie ściągnął się do locusa. Szkoda, że wskazówka nie jest po prostu przepisana do opisu. Ale i tak się udało.  W każdym razie miejsce przeurocze. Dzięki :-)

Bardzo ładne miejsce. Tylko kordy strasznie latały. W końcu kesza znalazła Viola w miejscu gdzie ani ja, ani Bartek nawet nie próbowaliśmy szukać. Znalezione razem z ForgottenSilesia i Bartek111.

Dzięki

Bieszczadowy urlop z ForgottenSilesia i Chochlikiem :-)
Męska część naszego teamu stwierdziła że kesz musi być nad strumieniem, więc przy pomocy barierki (skąd tu ta barierka!?) zeszliśmy na dół i tam szukaliśmy, podczas gdy Forgotten spokojnie sama znalazła kesza na górze.
Dzięki za pokazanie tego miejsca :)

chłopaki się męczyli ze schodzeniem w dół, a ja spacerowałam na górze.. patrzę a tu skrzynka :D znaleziona z Chochlikiem i Bartkiem :)

Kaskada robi wrażenie. Latające kordy i brak zasięgu mocno utrudniają znalezienie kesza. Wspólnymi siłami jakoś poszło. Dzięki, pozdr.

Faktycznie urocze miejsce

Dziękujemy i pozdrawiamy

Super miejsce wprost nie można się napatrzyć.Dzięki

dziś był dość niski stan wody, więc nie było tego efektu, ale fajne miejsce, dzięki

Podczas wyjazdu w Bieszczady, rowerowo, samochodem, pieszo. Miejsce mnie zaczarowało, no po prostu perełka, w tym głęboczku chętnie by się poleżało, ale niestety czas naglił. Aż musiałem wrócić po kamerkę, aby uwiecznić miejsce i okolicę. Dzięki.

Super miejscówka chodź trzeba uważać bo bardzo  ślisko

Kesza chwilę szukaliśmy, dobrze że klasycznie maskowany bo byłoby ciężko. Miejsce warte ponownego odwiedzenia. Razem z Pawello, perska124 i KKCR. TFTC!

Szkoda, że wrzesień, bo miejsce na ochłodę idealne. Kesz znaleziony po chwili poszukiwań, szkoda tylko tego rozmiaru. TFTC! Razem z Volframem, KKCR i perska124.

Znaleziona razem z Pawello, KKCR i Volframem.

Podczas tygodniowego wypadu w Bieszczady. Sympatyczne miejsce ale tym razem nie zażylismy kapieli.

W drodze na Bieszczady z Juniorka.pl oraz spotkanym w Krośnie towarzyszem naszej dalszej podróży Milos1234. Ten szum, ten nurt ta siła, piękne dzięki

Piękne miejsce pełne magicznego klimatu. Skrzynka znaleziona w ostatnim momencie, gdy już mieliśmy się wycofać. 

Razem z Mario&Monia. Dzięki za skrzynke ;)

Miejsce pełne uroku. Już mielismy się zapędzać w głąb, tymczasem sokoli wzrok Marioska namierzył pudełeczko. Dzięki za pokazanie miejsca.

Fajne miejsce, nawet mydło było i to prawie nie używane :-)

Dziewiąta skrzynka na bieszczdzkich szlakach 2013. To drugie znane mi miejsce w Bieszczadzch gdzie można zarzyć kapieli. Dzięki

Nie bardzo wiedzieliśmy na początku jak tam dotrzeć w klapkach, ale okazało się to nie takie straszne. Kesz szybko namierzony, wpis i lecimy dalej. Kiedyś planujemy tu się porządnie wykąpać.

9/30

rower zostawiony przy drodze, dalej po kesza biegiem. Cisza, spokój...Miejsce odwiedzone podczas rowerowania dookoła Polski na odcinku Głogówek - Zakopane - Ustrzyki - Dorohusk - Chełm. Dzięki za kesza :)

Kilka dni wcześniej przejeżdżałem obok i jakoś nie chciało mi się wbijać w chaszcze ale dzisiaj się wybrałem. Dojście całkowicie bezproblemowe - droga, a później ładna ścieżka.

Miejsce bardzo ładne, można odpocząć i się popluskać, chociaż trzeba na węże uważać - na miejscu widziałem ok półmetrowego zaskrońca, który pokonywał rzekę w miejscu z silnym nurtem - nieźle mu to szło.

Skrzynke znalazłem bez problemów, wpis i w drogę.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Akcja - reaktywacja. Przejeżdzałem to se myśle - miejscówkę oblukam. Fantastyczne miejsce, urzekające szkoda by było żeby bez kesza. Tym razem kesz to mikro/mini, w środku sam logbook. Weź coś do pisania! Kesz ukryty praktycznie na poprzednich kordach, w pieńku. Nietypowo bo trzeba łapę wsadzić od korzenia a nie od góry. Wlot zabezpieczony kamieniami coby jakieś gryzonie kesza sobie nie zabrały.

Miejscówkę polecam odwiedzić każdemu bo primasort!

Pozdrawiam
Art_noise

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Jak poprzednicy :(

W tych leszczynach GPS ma dokładność 12m, trudno coś znaleźć.

miejscówka jak najbardziej znaleziona ale kesza łoj nie takie proste<br /> teren jak po przejściu dzików albo dzikusów<br /> pieńków to raczej ślady zostały<br /> trochę się ściemniało może nie przepatrzyłem dokładnie ale chyba jego już tam nie ma

naszym zdaniem nie ma, za kilka dni wrzucę fotki tego, co znaleźlismy po długim kopaniu, kaskada urocza, dzieki za pokazanie cudnego miejsca

Skarbu nie znalazłem. Za to od razu na dole potoku znalazłem worek w którym był zakopany i obok niego jeszcze jeden dodatkowy worek elagancko złożony i wprost wyjęty z kesza. Okolica dośc przeryta. Stwierdziłęm ze jakiś gad wyrył kesza, rozrzucił go okolicy i pozostały po nim tylko worki. Pudełka znaleźć mi się nie udało choć przyznam ze po tych pustch workach szukałem go troche bez przekonania.  Tak na marginesie to miejsce super.

Znaleziona, ślady po kopaniu nadal są.

Skrzynka znaleziona.
Cała okolica jest jednak mocno przeorana, pieńki powyrywane z ziemi. wygląda to na ślady kopania. Nie chcemy nikogo oskarżać ale być może ktoś zapomniał się lekko w poszukiwaniu skrzynki. Jeśli tak to nic mu z tego bo skrzynki nie znalazł. Ostatni wpis w 2009 a skrzynka zakopana głęboko w trudnym do znalezienia miejscu zarośniętym już przez ten rok. Po ponownym schowaniu skrzynki i przysypaniu ziemią, przykryliśmy ją dodatkowo wyrwanym już pieńkiem a następnie dość grubą gałęzią tak aby miejsce ukrycia zgadzało sięz opisem kolegi, który znalazł ją ostatnio. Niemniej jednak może dla skrzynki trzeba znaleźć jakieś inne miejsce? To już zostawiamy w gestii założyciela.
Ps: Kaskada Piękna : P
Pzdr. KapiX Team

Kaskada robi wrażenie, szczególnie teraz przy wezbranych potokach, a kesz?? Niech kogoś........ a nie powiem już co....... Nakopałem się jak dzik, i niema...... w końcu miałem już dzwonić do założyciela, bo opis dokładny, spoiler również a i gps, doprowadził mnie co do metra, jednak zerknąłem że mój pies, (o dzięki mu) bedący z  8 m. dalej, rozszapuje łapami jakiś czarny worek pod krzakiem..... Cały pakunek leżał sporo dalej, pod drzewem, a był troche zaśnieżony i przykryty liśćmi, więc leżał już tak sporo czasu... Nie miał śladu rozszarpywania przez dzikie zwierzaki... Wniosek..? ktoś go sobie poprostu tak rzucił...? Nie będę sie wypowiadał - to już w gestii założyciela... Ja założyłem nowy worek i zmieniłem lekko położenie. 

UWAGA!!!!!!  Stojąc plecami do potoku, widzisz w/w dwa zmurszałe pieńki, kesz jest pod tym dalszym, lekko zasypany i przyciśnięty grubą gałęzią......

To wszystko, tak to czasami wygląda, niestety.... 

Poza tym... to mój 300 znaleziony, kesz.... Dziś pije za to duuuże piwo.. :)

Bardzo fajne miejsce, zasłużona rekomendacja, ciężko było bo drzewa skutecznie ograniczały namiary.

TFTC

W drodze powrotnej razem z Wojtkiem wpadliśmy pozaglądać , o dziwo skrzynka pełna skarbów wygląda że sami porządni poszukiwacze to odkrywali dzięki za kiesza

Cieszymy się, że niespodzianka szybko została odkryta (bez opisu gratulujemy inicjatywy). Jak czas pozwoli to jutro w drodze powrotnej do domu (niestety) podskoczymy w to urocze miejsce i schowamy kolejna niespodziankę. Pozdrawiamy założyciela i odkrywców.

 

Obiecana niespodzianka ukryta pod stertą kamieni.

Skrzynka znaleziona - super miejsce. Hajduki - dzięi za prezent - nie wiedziałem co to jest - ale zacząłem rozbierać i ... znalazłem:) dopiero przy wpisie zobaczyłem że to Wasza robota:)

OUT: żaba

IN: plakietka z rajdu bieszczadzkiego

Bardzo fajne miejsce. W rzeczce zostawiliśmy niespodziankę dla spragnionych geokeszerów. Trzeba szukać pod kamieniami ze zdjęcia. Mamy nadzieję, że zanim jakaś ulewa zabierze kamienie to ktoś tam dotrze.

Jedyna dziś skrzynka zdobyta bez przemoczenia spodni! Fajne miejsce ale przy 10o C
w czerwcu nie skorzystałem z kąpieli. Bez wymiany.

Szukana w deszczu, przy bardzo wysokiej wodzie w strumieniu. Koordynaty uporczywie wskazywały dziwne miejsce, gdzie na pewno nie było takich pieńków. Gęsty las pewnie coś mieszał z sygnałem GPS. Wrócimy tu jeszcze, nie odpuścimy!Dzięki za mokry spacer.

Sukces!!!

Bez wymiany tylko wpis

Lolek Blant vel Doctor Zioło gościnnie św. Mikołaj

Skrzyneczka zaliczona. Bardzo ładne miejsce, aż chciałoby się dłużej poleniuchować... In: kielonek, out: nic

Rafał & Olimpia

Uuuu! Tak wyją wilki w Bieszczadach na maruderów. Tak to jest kiedy się keszuje gdy inni już śpią. Dzięki za ciekawe miejsce.

a Bogo straszył wilkami.

Nie było nikogo odważnego do kąpieli.

Miał być ftf, ale nie był.... ktoś nas ubiegł... dobrze znać takie miejsca gdy się wędruje latem i trudno  o łazienkęTFTC, pozdr!