Niedzielny wypad w kierunku dalekiej północy. Dzięki za kesza
   

TFTC

Hello,

Dzisiaj bez problemów, cerkiew zamknięta. Pzdr, Wojtek

Kesz zdobyty podczas pokonywania Green Velo.

Zaliczone

SPRAWDZONO - skrzyneczka na swoim miejscu.

Niestety

DNF

Reaktywacja znaleziona. Razem z zuza007 podczas zwiedzania wschodniej Polski. Dzięki. Pzdr. 

Dzieki za keszyk przy GV

Zmieniono miejsce ukrycia.

Hello,

Nie znaleźliśmy ani oryginału, ani dwóch ostatnich reaktywacji. Pzdr, Wojtek

Kolejny dzień wielkiej przygody z GreenVelo i lubelskimi krajobrazami. Dzięki. Ładne.

Fakt drzewa już nie ma.

Cerkiew duża i ładna. Dziękuję.

Dzień 2

Wakacyjne keszozbiory w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

 

Podczas wizyty nie było jeszce wpisu Lucky Luka o jego reaktywacji , dlatego nasza dynda na drzewku za wyciętym drzewem spojlerowym.

Sprawnie odnaleziona podczas drugiego dnia keszowania, dziękuję.

 

Gorrrąca niedziela w całości spędzona na keszobraniu w zacnym towarzystwie. Pomimo wysokiej temperatury dzień bardzo udany.

Kesz reaktywowany w pozostałości po drzewie ze spoilera. TFTC!

Tftc

Cerkiew pamiętam jako ruinę, to niesamowite jak zmieniła się przez te kilka lat. Niestety kesza już nie było w pieńku po drzewie spoilerowym. Dałem nowy i przykryłem próchnem i kawałkami kory.

Kesz zlokalizowany, dzięki, pozdrawiam.

Szkoda, że nie można jeszcze  zobaczyć cerkwi w środku. Na zewnątrz już po remoncie, wygląda pięknie. Dzięki. Kesz na miejscu.

Dzięki za kesza.

Pieniek dalej jest i kesz tez. Tak jakby specjalnie zostawiony tylko dla kesza ;)

Zaległy wpis. dzieki za kesza.

drzewa nie ma a kesz nadal tkwi na posterunku :) 

Odkrywanie uroków Lubelszczyzny:) Czterodniowa wyprawa szlakiem Green Velo wraz z Żonką, Tisią i Whateverem. Czy słońce, czy deszcz my od rana do wieczora zbieraliśmy kesze i odwiedzaliśmy kolejne ciekawe i malownicze miejscówki. \Znaleźliśmy masę skrzynek, kilka przeserwisowaliśmy ( mając pewność że je wcięło) , a na kilku polegliśmy. 4 dni - 1400 km na liczniku samochodowym plus w nogach też mamy sporoDzięki za sprowadzenie nas tutaj.

Wspólny wypad z Tisią, Nannette i Rubinem w malownicze rejony GreenVelo. Piękne okolice, sporo keszy i znakomita przygoda :)

Dzięki i pozdrawiam.

Wspaniała wyprawa pełna przygód i pieknych widoków szlakiem green velo z Rubinem, Tisią i Whateverem. Tereny przyciągają wzrok, narobiłam mnóstwo zdjęć, różnorodność kultury i wrażeń naładowała mi akumulatory na długi czas. Dziękuję za skrzynki ;)

Dzięki za kesza i pozdrawiam :) 

Drzewa już nie ma został pieniek chociaż też odcięty od podłoża.Lada chwila chyba zniknie.Dzięki

Wspólne keszowanie z Artem.

 

Skrzynka znaleziona podczas rodzinnego wypadu na szlak rowerowy GREEN VELO.
Jak przystało na szlak rowerowy - jazda po keszach wyłącznie dużym rodzinnym Roverem

Drzewo świeżo ścięte na wysokości kesza. O dziwo kesz przeżył. Myśleliśmy żeby kesza przenieść w inne miejsce ale chyba się nie zanosi by ten pniak ścinali niżej. Więc po wpisie postanowiliśmy kesza zostawić w pierwotnym miejscu ukrycia.

Pozdrawiam
Art_noise

Trzeba było wyczekać moment pustki, a potem momentalnie kesz był w naszych rękach. TFTC!

Dwa lata temu cerkiew wygladała zupełnie inaczej a teraz az miło popatrzeć. Dziękuję za skrzynkę. Podjęta z iwonia1999

Cerkiew prawie odnowiona, śliczna niesamowicieDziękuję za kesz i pokazanie miejsca. Skrzyneczka podjęta z keram58.

Szybciutka skrzynka zdobyta podczas podążania szlakiem GreenVeloTFTC!

W doborowym towarzystwie z a., P., p. :)

Wschodnim szlakiem z wesołą ekipą;) Dzięki za pokazanie miejsca!

Znaleziona przez wesołą białostocką ekipę :)

Piękna cerkiew.

Asysta podczas instalowania skrzynki w terenie.

20 lipca 2016 09:14; 3/31/III; FTF
Bez problemów, na bezczelnego, w obecności dwóch śmieciarek (każda od innych śmieci) i kierowców rozglądających się dookoła. Nie mieli szans nic zauważyć bo podpowiedź i spojler umożliwiły szybkie działanie.
Cerkiew w remoncie, zamknięta, choć można wejść jak się trafi do osoby z kluczem. Spotkałem rodzinę Rosjan, która właśnie ją odwiedzila. Aleksander był zaskoczony, jak w dobrym stanie znajdują się cerkwie w Polsce, bo w Moskwie to... i nie dokończył myśli, wycofał się. Pewnie katolickim kościołom nie jest tam łatwo. Oni, jak to określił Aleksander, uprawiają galopującą turystykę; teraz zwiedzają Polskę wschodnią, potem jadą do Pragi, a na koniec do Niemiec. I jeszcze do Moskwy zaprosił. Oj zmienia się rosyjska klasa średnia; ich nastoletnia córeczka płynnie mówiła po angielsku.
TFTC