Dziwny domek. Wyposażenie oryginalne. Mamy kredens z zawartością, płaszcz, kilka par butów, krzesło do złożenia i inne. Jednak drzwi zamknięte na kłódkę. Nic o tym nie było we wpisach, ale jest okno. Jego wymiary to 50 na 30 cm i na wysokości ponad metra... Żmiją nie jestem, ale metodą na śledzia głowa do przodu się udało wśliznąć. Prawie wpadłem do środka. Wyjście było łatwiejsze bo zbudowałem podest. Pięknie, gwiazda ode mnie! Czas wracać do Kalety. Udana wycieczka rowerowa.

Kesz fajnie zamaskowany., miejsce z klimatem, dzięki.

Zapomniana osada odwiedzona z Agnieszką. Kesz nadal jest i to w dobrym stanie. Szkoda tylko, że taki pojemnik. Dziękujemy piękne i oceniamy znakomicie .

Drwala nie było, więc zwiedziłem jego chatę, butelki były puste, ale zagrycha szybko się znalazła, choć na wstępie typowałem, że będzie to inny smakołyk, TFTC:)

Niesamowite miejsce w środku lasu. 

Dziękuję

Super, dzięki za fajnego keszyka i za pokazanie miejsca.

Na życzenie dotychczasowych gości skrzynki, została dokonana modyfikacja skrzynki, mam nadziej, że zmiana podniesienie jej atrakcyjność - choć z jajeczka niespodzianki nie zrezygnowałem ;)

Jak przedmówcy. Ogólnie podobało się. Dzięki.

Miejsce bajeczne. Cisza, spokój, piękna polanka wśród przepięknych lasów. Do pełni szczęścia tylko konieczna zmiana miejsca ukrycia (spokojnie można to zrobić w środku) oraz pojemnika. Dlatego ode mnie ocena dobra. Dzięki.

Kiedyś na HI-5-Zazdrość od Ciągowic, a dziś tak całkiem blisko od strony Siewierza. Rowerowo, z przerwą na burzę. Opis precyzyjnie wskazuje skrytkę i kesz bez problemu zlokalizowany.

Ocena dobra na szynachOgólnie trochę trzeba było się napedałować by dotrzeć, a aż się prosi strzelić sobie np. jakiś piknik tam.

Proponuje wykorzystać potencjał miejsca jak pisze deg.

Jest strych trudno dostępny, ale jest. Ryzyko przy zaliczaniu zawsze podciąga ocenę i wrażenia ze zdobywania. Jest pomieszczenie zawalone gratami i tam też coś można coś wykorzystać jako pojemnik (jakiś klamor, puszka) lub wskazówka-etap. np. przybić pojemnik pod dnem w szufladzie albo w szafce. Coś czego nie tkną przypadkowe osoby a keszerzy od razu połapią się w temacie, zwłaszcza jak dodać odpowiedni opis w skrzynce.  Mając minimum wyobraźni można dorobić do tego miejsca jakąś upiorną historię (o ile faktycznie jakiejś prawdziwej już nie ma), zmienić rozmiar pojemnika na większy. Miejsce liczy się przede wszystkim ale geocaching też się błyskawicznie rozwija a poziom wymagań odwiedzających rośnie w miarę zdobywania kolejnych świetnych skrzynek. A takich jest już w naszym regionie masa. Mikrus pod parapetem to kiedyś standard, teraz porażka zakładającego. Sama kinderka też jest już synonimem minimalizmu autora. Zero szczelności, pięknie przepuszcza wilgoć. Przyjdzie jesień, mgiełki to zapewne pokaże swoją zerową odporność na warunki. Do logbooka nic nie mam. 

Ale ten strych korcił aby się wgramolić...

Fajnie, że jest jakaś reakcja z Twojej strony, bo większość osób jak się pisze, że coś jest nie tak, to sprawia wrażenie nieumiejących czytać. Pomyśl, bo miejsce wyjątkowe.

Filo4444 - spartoliłeś tego kesza na maxa.

Znalazłeś ABSOLUTNIE ŚWIETNĄ miejscówkę. Wymiata! A keszyk to jajko wciśnięte w dziurę (PS: Ja jestem wysoki, ale poziom wzroku mam sporo niżej). Gdybyś jeszcze trochę się postarał - dobra skrzyneczka w takiej lokalizacji zbierała by zieloną gwiazdkę za gwiazdką. Ocena znakomita byłaby absolutnie pewna. A tu muszę dać dobrą. Popraw to! :)

Masz bardzo mało znalezionych skrzynek. Idź jeszcze, zdobądź przynajmniej 100 następnych - wtedy będziesz miał ogląd, jakie skrzynki się podobają, a jakie nie. Z resztą byłeś na Małych Mieszkańcach Lasu... Tylko na Łagiszę na razie masz zakaz, bo to zły przykład :D

Trzymam kciuki za Twoje następne skrzynki. Masz potencjał!

Witam, myślałem ze w tej zabawie chodzi o miejsce a nie o skrzynkę ale widzę, że jest inaczej. Log rozumiem nie podoba się bo napisany odręcznie a nie wydrukowany ale co jest złego w pojemniczku z jajka niespodzianki ? Małe, szczelne,  kolor nie pasuje ? Log wydrukuję nowy jednocześnie unicestwiajac Wasze dotychczasowe wpisy. Proszę o sugestię jakie malutkie opakowanie mam użyć aby spełniało standardy i w czym będzie funkjonalniejsze od obecnego ? Pozdr.

Miejsce przyjemne, pszczółki jako wartość dodana. Ale pojemnik? Dzienks.

Miejsce urokliwe ale wyłącznie do pojawienia się, porobienia fotek i chwilowego zachwytu. Mieszkać zdecydowanie bym tu nie chciał. A zima to już prawie jak alaska. Dzięki

Ps. Szkoda, że przy takim potencjale miejsca sama skrzynka taka byle jaka.

Niby las, niby fajne miejsce, ale jakość to jakiś chyba nowy termin :)

Dzięki :)

Szybka akcja. Dzięki.

Miejscówka super, klimat Piernikarki. Rowerem zimą przy zmarzniętej ziemi całkiem łatwo tu dotrzeć.

Dzięki.

Rubin bardzo dziękuję  za zwrócenie uwagi na błędne współrzędne, faktycznie przepisałem nie ten punkt - skorygowalem. Pozdr.

Ogólnie bardzo fajne miejsce w lesie. Jeden z budynków wygląda na odremontowany. A co do kesza - współrzędne "lekko" przestrzelone - raptem o jakieś 335mChyba nastąpiła jakaś pomyłka przy przepisywaniu . podane koordynaty prowadzą w drzewa 25 od ambony. Na szczęscie miałem na mapie zaznaczone zabudowania i przez korony drzew dojrzałem jakieś dachy stąd pomysł by iść tam i szukać. I znalazłem. 

Prawidłowe współrzędne: N 50,26,960 E 19,19,358

dzieki za pokazaniwe ciekawego miejsca