Zmieniono miejsce ukrycia skrzyneczki.

Hello,

Mimo szczerych chęci nie udało się. Pzdr, Wojtek

Skrzyneczka znaleziona bez problemu. (zaległy wpis).

TFTC!

Kesza nie było łatwo znaleźć, ponieważ, paradoksalnie, był słabo zamaskowany i wyglądał jak śmieć. Poprawiliśmy to. Dzięki za skrytkę.

Niestety nie znaleźliśmy, może przez te mrówki? A miejsce trzeba koniecznie odwiedzić. Chwała bohaterom!

W drodze nad Tanew odwiedziliśmy to miejsce.

Dziękujemy.

Lublin przepiękny, zdobyta w trakcie samochodowo-rowerowej wycieczki po Roztoczu w zacnym towarzystwie;)

Skrzyneczka znaleziona na kolejnym wakacyjnym rodzinnym wyjeździe po naszej pięknej Polsce.  Zwiedzaliśmy ją pieszo, rowerowo i drajwinowoPo drodze jak i w trakcie podziwiania cudownej przyrody i zabytków znalazły się też keszowe zdobycze.

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsc i keszyka.

Wakacyjne keszozbiory w keszerskim lubelskim raju, dzięki :)

Logowanie zaległości. Piękne okoliczności przyrody, super pogoda, nic dodać nic ująć. Dziękuję.

Tutaj naprawdę szybka akcja bo żyją tu wielkie mrówki, które strasznie gryzą. Sam cmentarz bardzo malowniczy.

Keszyk świeżo po remoncie, miło. Skrzynka znaleziona podczas rowerowej wyprawy w pomiędzy Narolem, Suścem wraz z przyległościami, dziękujemy.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Suszenie zawartości pojemnika.

Skrzynka masakra drzewo wycięte maskowanie odpadło, serwis by się przydał.Dzięki

Ostania dzisiejsza skrzyneczka. Tyle kilometrów, aby w końcu stanąć nad grobem pradziadka. Okolica wspaniała, jednak zasięg jest masakryczny a praktycznie jego brak. Co do samego kesza to miejsce wycięte. Znaleźliśmy pieniek, o którym mowa poniżej, jednak został on całkowicie "oskubany". Wszystko co leżało obok było najprawdopodobniej keszykiem. 

Dzisiaj po kesze wybrałem się do Narola i okolic. Na koniec dotarłem do Łosieńca. Samochód zaparkowałem przy kościele, a dalej na rowerze od kesza do kesza. Super :)

Podpowiedź "przy podwójnej sośnie" już nieaktualna. Sosna została ścięta. Teraz trzeba szukać dużego pieńka, a tam będzie kesz.

Rowerowo z Whynotami.

Wspólny wypad z Tisią, Nannette i Rubinem w malownicze rejony GreenVelo. Piękne okolice, sporo keszy i znakomita przygoda :)

Dzięki i pozdrawiam.

Czwarty i ostatni dzień podróży szlakiem Green Velo. Kończymy naszą czterodniową eskapadę. Dziękuję za pokazanie miejsca i za kesza.

Wspaniała wyprawa pełna przygód i pieknych widoków szlakiem green velo z Rubinem, Tisią i Whateverem. Tereny przyciągają wzrok, narobiłam mnóstwo zdjęć, różnorodność kultury i wrażeń naładowała mi akumulatory na długi czas. Dziękuję za skrzynki ;)

Dzięki za kesza :-)

Maluszek znaleziony.

TFTC!

Afbeeldingen in deze log:

Skrzynka znaleziona podczas rodzinnego wypadu na szlak rowerowy GREEN VELO.
Jak przystało na szlak rowerowy - jazda po keszach wyłącznie dużym rodzinnym Roverem

Na miejscu totalna wycinka połączona ze zrywką więc miejsce zmasakrowane. Zrobiliśmy reaktywację mikromagnetyczną w rogu płotu. Kordy: 50 25.722   23 17.642

Pozdrawiam
Art_noise

Znalazłem. Niestety drzewo zostało całkiem nie dawno ścięte.

Skrzynka dobrze się kamufluje. Miejsce pamięci do którego trafiamy dzięki OC. Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę. Kolejna gwiazdka.

Znaleziona podczas białostockiej inwazjii na lubelskie. Ładny keszyk w urokliwym miasteczku.  Dzięki!

Znaleziona z Mieszkiem i Gackkiem podczas drugiego ataku na Green Velo :)

Z Białostocką ekipą po raz drugi na Green Velo i nie tylko.

Znaleziona z WASYLPL, kiedy jeszcze nie miałam konta.

Asysta podczas instalowania kesza w terenie.

Znalezione. Maskowanie oderwane od pojemnika

FTF!

Wizyta na Roztoczu - na szlaku skrzynek Green Velo!

Kesz bronił się przed znalezieniem gdyż początkowo wydawało mi się, że nie ma go tam gdzie być powinien - gdzie ostatecznie faktycznie był :)

Pozdrawiam i dziękuję!