Jak zwykle, kiedy Mariosi organizują ewent było świetnie, super spotkanie nad akwenem, świetna gra terenowa. Rewelacyjne spotkanie w licznym gronie. Do zobaczenia na nadchodzącym, jurajskim SIO.

Pozdrawiam serdecznie, Sebastian.

Wpadliśmy, niestety tylko na chwilę i żałujemy, że nie zostaliśmy dłużej. Ale pogawędziliśmy trochę i załapaliśmy się na ogłoszenie wyników. No cóż, pozostały kesze do zaliczenia. Przynajmniej jest teraz co robić w okolicy .

Dzięki

Było super;) Choć już mrożno i całkiem inaczej się stoi i tupta niż wyleguje na trawie ale naprawdę świetnie się bawiłam. Gra rewelacyjna - mimo małych zacięć udało nam się wygrać. To ja pierwsza dopadłam Mikołaja, niestety bez kluczyka nic to nie dałoFajne miejsce na ognicho, fajne skrzyneczki i co najważniejsze - super fajni ludzie;) 

Coż tu napisać...? Emeryt keszerski na spotkanie przybył. Miało być ciepanie kamolami, ale Ślunzory wyczuły pismo nosem i nie chcieli mnie w swojej drużynie, coś o jakiejś "V kolumnie" mówili?! Fakt dobitny jest taki, że ze mnie Ślązak taki, jak z ze współczesnego Niemca - Krzyżak! ;)

Bardzo dziękuję za wszystko:)

Wielkie dzięki WSZYSTKIM I KAŻDEMU Z OSOBNA za przybycie na nasze wspólne SIOwe spotkanie. 

Spora frekwencja dopisała i nas cieszy. 

Choć ostatnie w tym roku, to mamy nadzieje, iż SIOwych spotkań nie zabraknie... 

Miała być Śląska Integracja Opencachingowa, a przyjeżdżają ludzie spoza granic, co nas bardzo cieszy. 

Dziękujemy Mikołajowi, że zgodził się postać przy płocie - jak się okazało dłuższą chwilę, hihihi. 

Do następnego razu, pozdrawiamy Mario&Monia :)

Cóż dodać cóż ująć, niv tylko się przyłączyć do wszystkich. Bardzo urokliwe miejsce, pogoda jak zwykle u Mariosów zamówiona, gra w poszukiwanie Mikołaja też wymagająca, ludziska dopisali. Miło było spotkać znajome twarze. Do zobaczenia. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję

Gdyby mi ktoś jeszcze parę lat temu powiedział, że co kilka tygodni będę jeździł na Śląsk, to bym się zdziwił... bo niby po co? No, tak, ale jeszcze parę lat temu nie znałem tych wszystkich pozytywnych śląskich wariatów i nie było jeszcze SIO! Krótko mówiąc - jak zwykle było zajefajnie i nie jest to na pewno moja ostatnia wizyta na tym terenie.Dzięki serdeczne za spotkanie. :)

Jak zwykle fantastycznie się bawiliśmy na gościnnej śląskiej ziemi. Było super, świetne kesze, fantastyczna gra terenowa, pogoda i ognisko w grudniu fenomenalne. Niektórym było tak gorąco, że nawet kąpieli dla ochłody zażywali .

Dzięki wielkie za spotkanie i do zobaczenia na kolejnym SIO!

Kolejne świetne spotkanie. To że ludziska dopiszą było do przewidzenia ,ale że tak dopisze pogoda to było zaskakujące. Wszystko fajnie przygotowane: ognicho , gra terenowa, no i kesze. Jednynie Karol trochę zawiódł i kamieni nie przytargał ( no chyba że opchnął komuś po drodze, wszak to też materiał budowlany). Ostatnie SIO-we spotkanie w tym roku. Mam nadzieję że zamyka ono tylko pewien rozdział,a nie całą książkę i wkrótce znowu się spotkamy. Dzięki za spotkanie i do zobaczenia na nastepnym.

Tak przeglądam ścieżki na apce od Skyqena, a tu nie mam 100%. Zapomniałem zalogować. Był i uogiń kąpiel w lodowatej wodzie, z własnej woli i przypadkiem jak wpadłem w trzcinowisko poszukując Mikołaja, gdy nagle trzciny się skończył i 3 metry w dół z grobli, no ale co zrobimy. Przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda. Dzięki za spędzony wspólnie czas.

I my też byliśmy  szkoda że na całość zostać nie mogliśmy.

Za wspaniałe spotkanie dziękujemy

Zaległy wpisDzięki wielkie za świetne skrzynki i atmosferę. Do zobaczenia następnym razem ;)

Wigilia mikołajkowa. Wietrzna, kielecka :)  pogoda, ale rodzinna atmosfera i ciepełko ogniska. Cieszy szczególne wyróżnienie dla ziomala :)  Musimy tylko przypilnować, by nie spowodowało ono erupcji gejzerów z gorąca wodą pod czapeczką. Konieczność schładzania ciała w oceanie, każe z uwagą obserwować  niepokojące symptomy i oznaki ... Milutko u Was - jak zawsze, czekamy na Wasze odwiedziny.

Jak to napisał norbinorek: przy planowaniu miesiąca priorytet zawsze ma SIO:) I tym razem tak było i pomimo niesprzyjających okoliczności losowych a dzięki uprzejmości "Ukraińskich" znajomych;) udało się dotrzeć. I jak się okazuje, z rodziną się nawet nieplanowanie na SIO można spotkać..
Co do spotkania, to jak zawsze było cudownie, były pogaduchy typu wspominkowego i planowania  kalendarza 2016, było ognicho, były kesze, była walka o fytyfy przy Mikołaju i najważniejsze - byliście WY - wspaniali ludzie, do których chce się wracać. Do zobaczenia za rok:)

jak zwykle grill udany, integracja przebiegła pomyślnie :) 
zabawa w ratowanie Mikołaja również super, tylko czemu nie dostałem naklejki? :D 
pozdrawiam 

Wspaniałe spotkanie. Wszystko było co trzeba - ognisko, fajna gra terenowa, kesze, a przede wszystkim świetne towarzystwo. Dzięki wielkie!

Dziękuję za miłe spotkanie.

Do zobaczenia :)

Nio wiadomo, że na spotkanie wybraliśmy się tylko po to, żeby w końcu zdobyć medalSpóźnić się krejzolowo też musieliśmy. A tak serio..Tym razem bez naszej bestii (fajnie, ze tyle ludzisków się pytało o Allegrę, przekazaliśmy jej) ale w zastępstwie z chrześniaczką. Ogniska uwielbiamy i mimo najedzenia kiełbachę zrobiliśmy. Była plaża choć bez kąpieli, było sporo ludzi większość znanych ale też kilka nowych twarzy. Pogaduchy, śmiechy, hihy nio i fajna gra terenowa którą mobilizowała możliwość dorwania Mikołaja. Nio i nowe keszyki się tez zjawiły, przez które Monia nie pospała. Dzięki za organizację naszego (mam nadzieję, ze NIE ostatniego) spotkanka SIO.

I kolejne świetne SIO spotkanie w gronie przyjaciół, miło z Wami pogadać, polatać i w ogóle poprzebywać :)

Dzięki też wszystkim uczestnikom Biksowego Miszungu za wspólną zabawę i masę chęci.

Marioski spotkanie na medal :) 

ilekroć planuję kolejny miesiąc to piorytet ma SIO , za każdym razem jest super , klimat i otoczenie bajeczne , ciekawe rozmowy i dyskusje , po prostu warto tu z wami być , pięknie dzięki wszystkim a szczególnie organizatorom za mile spędzone popołudnie , świetna robota , pozdrawiam

Jak na tę porą roku to pogoda była super. Mnóstwo ludzi, fajne kesze i dużo zabawy. Fajnie. Jakoś nigdy nie miałem okazji przyjrzeć się Morawie. A dziś obeszliśmy ją całą dookoła. Dzięki za zorganizowanie spotkania :)

Kolejne bardzo fajne spotkanie na Śląsku, mam nadzieję, że nie ostatnie. Gra terenowa jak i nowopowstałe kesze również ciekawe. Podziękowania dla organizatorów i dla uczestników za stworzoną atmosferę.

Wpis z opóźnieniem, co nie zmienia faktu, że zabawa jak zwykle świetnaDzięki

Znów była nas masai znów było super. Świetna gra terenowa ( choć nie udało się wygrać - na cześć drużyny przeciwnej hip hip huramiło było Was znów wszystkich zobaczyć. fajnie było ogrzać się po ognisku, pobiegać na grze z mikołajem i pomocnikamiMiejscówka też jest bardzo klimatycznafajne kesze wokół jeziorka :) 

wszystko fajne ;) 

No i fajnie :) 

dzięki serdeczne za super spotkanie :) 

Nasz pierwszy FTF od hohoho(nieważne, że logowy) Byliśmy na chwilę na ognisku, nie udało się ze wszystkimi zamienić choć słowo, jednak miło było zobaczyć starych znajomych, a i nowych twarzy dla nas było mnóstwoEsme była w niebowzięta: psiaki, ludzie, kiełbaski ;), woda, łabądki. No i gra terenowaLubimy takie klimaty! skądś ją kojarzyliśmy (chyba starzy jesteśmy) MIKOŁAJ no skradł nam serca - daga nie mogła powstrzymać się od przytulenia i obmacania brzucha. Esme wybiegana, najedzona. My uradowani, że mogliśmy choć przez chwile poczuć keszerski klimat ponownieDZIEKUJEMY i pozdrawiamy

Złodzieje czasu & Esme

pełnym składem :)

Jak na każdym SIO- było superPrzemiło było znowu wszystkich zobaczyć, pogadać, pośmiać się.. i poplanować kolejne wielkie projektowe wypadysialala :) 

Dzięki wielkie Marioski za spotkanie i do SIObaczenia na kolejnym :) 

Kolejne fantastyczne spotkanie z przesympatycznymi ludźmi. Pogoda rewelacyjna, cieplutko i tylko lekki wiaterek. Zapewne zamówiona u św. Mikołaja. Ognicho, pogaduchy, gra i kesze, czyli wszystko to, co keszerzy lubią najbardziej. Nie mogę się doczekać następnego spotkania- bo wierzę w to, że będzie. Monia i Mario - dzięki za organizację świetnej imprezy.

My jak zwykle bez zapowiedzi :)

No ale nie wygonili, to posiedzieliśmy przy ognisku, pogadaliśmy. Mikołaja poszukaliśmy, keszy też. Mieliśmy być krócej, jak zwykle wyszliśmy ostatni :)

Dzięki, lubię spędzać z Wami czas (nawet jak jest go deficyt).

No i do następnego SIO, na którym raczej będę ;)

No i miało nie być fajerwerków, a były . Spotkanie na plaży to cuś nowego. My mieliśmy wpaść tylko na 10 minut, ale solenizantowi tak się spodobało, że nawet kąpiel zaliczył i nie pozostawało nic innego jak poplażować troszkę dłużej . Suuuper, nam tam się spotkania się podobają i mamy nadzieję że następne jeszcze będą. Więc DO ZOBACZENIA!!!

mimo, że tylko na chwilę to i tak fajnie było zobaczyć te wszystkie znajome i nieznajome twarze. no i gratulacje dla Kazia i Lili za pierwsze miejsce.. rozwaliliście systemdzięki i do zobaczenia na kolejnym SIO :)

SIO#9 za nami. Z ogniskiem, kiełbaskami, pogaduchami i atakującymi łabędziami. Taki klimat. Podobno jakieś zdjęcia zrobiłem, będę musiał odświerzyć znajomość z moją picasą. Wielkie dzięki za organizację spotkania.

dzięki za spotkanie, wkoncu wypadało by zalogować :)

Super spotkanie! Oby to nie było ostatnie SIO. Mikołaja udało się uratowaćDzięki za świetną zabawę!

@ karwdo rozumiem, że zapraszasz Dallasa jako ruchomą tarczęCo do egzotyki, to większość Szopienic są nią samą w sobie. W każdym razie dobrej zabawy 

@Dallas... wpadłbyś, bo nam tam zwyczajnie nudno będzie, a tak to zawsze jakaś egzotyka;););)

Będziemy :)

Raczej będę! :D 

Bardzo chcielibyśmy zaliczyć kolejne SIO ale na razie nie możemy, na pewno będziemy mentalnie z Wami

pozdrawiamy Wszystkich i do rychłego zobaczenia

kazio i lila

Ciepanie kamolami w Goroli w zestawieniu z tzw. Integracją Opencachingową brzmi dość egzotycznie. Miłej zabawy, choć może nie być w kogo rzucać.

Wpadniemy z Volframem.

Jedziemy !!! Gagu nie może być sam na podsumowaniu i rozdaniu świadectw. Jakie kije zabrać dla niego - dobrze wiemy  :)

Planujemy być ;) 

Ekipa świętokrzyska się melduje 

@ ForgottenSilesia skoro Biksowy miał zaktywizować nieco region i keszerów, to nie widzę sensu dlaczego miałbym poświęcać czas na dyplom tym którym się nie chciało :P

wychodzi na to że uda nam się wpaść na chwile z Chochlikiem. przynajmniej na początek spotkania, bo potem musimy lecieć dalej..

ciekawe czy jest przewidziany dyplom dla osoby, która zajęła zaszczytne ostatnie miejsce w rankingu :D 

Myślę, że w pełnym składzie krejzolowym (+ może dodatki) wpadniemy :)

Pieronie, te ciepanie kamolami na druga strona korci, co by być trocha dłużej niż 10 minut....

Będę na pewno! :)

Zdradzę tajemnicę... jeśli chodzi o lokalizację, gra terenowa będzie polegała na rzucaniu kamieniami  pomiędzy użytkownikami (podział grup: Ślązoki i Gorole)! Nie przepuścimy takiej okazji !!!!

Będę!! Jakby ktoś chciał zaliczyć mojego owna (OP8CL5) to proszę o info...

I znowu przekładanie planów weekendowych, żeby tylko się z Wami spotkać.. no cóż takie życie. Pewnie będę:)

Do SIObaczenia :) 

W ciemno, później sprawdzę datę :).

Niestety  Barbórkowa impreza w tym dniu. Do zobaczenia na kolejnym spotkaniu!

Daleko nie mam :)

Dla nas data najgorsza z możliwych.Akurat wtedy Mati ma urodziny i  nie da się tego przełożyć .  Może uda się wpaść dosłownie na 10 minut, żeby choć przez chwilkę Was zobaczyć.

Hmmm.... W tym terminie na mojej drodze stają zarówno plany zawodowe jak i osobiste. Ale postaram się być. Tak na 50%.

Edit: SIO to SIO. Trzeba być. Więc będę. Wraz z córką.

Na wczasach na Śląsku w tym roku nie byłem więc może chociaż na ognicho uda się wpaść. 

Tym razem  nic z tego... Pracuję od 15 do 20 - czyli zamiast na event - to do roboty... Szkoda :/

Miłej zabawy uczestnikom życzę :)

z przyjemnością przybędę 

może i będę ;-)

No i fajnie.

Będę. Już się nie mogę doczekać.

Do miłego zobaczenia