Zgarnięto w ekipie Dziabber Smoka z Bandem i Dziabem we własnych poczwarach. 
Jakoś nigdy czasu na postój nie było więc postanowiliśmy choć tym razem wyskoczyć i poszukać. Popodziwialiśmy najpierw sztukę ceramiczną zaprezentowaną na wystawie i dalej nura w las. Nie była to łatwa sztuka. Jesień za pasem. Krzaczory w połowie pełne w połowie na ziemi i szukaj wiatru w polu bo tak koordynaty skaczą.
Szukanie utrudniały niestety dodatkowe śmieci pozostawiane tu przez chyba tubylców lub pradawnych turbo-słowian bo to co na początku wydawało się dużym keszem okazało się akumulatorem.
Dopiero po dłuższej chwili udało się namierzyć to co miało być. Perfekcyjne maskowanie nie ułatwiało zadania. 
Maskowanie, choć doskonałe to się trzyma na słowo honoru, ale kesz widać łapał już kiedyś wilgoć. Logbook w stanie lekko agonalnym proszącym o serwis, choć zabezpieczony strunuwką, a myśmy się ostatnio wyprztykali z logbooków, a że zgarnięto przejazdem to nie byliśmy nawet przygotowani na nową kartkę.

Dziękujemy! Zalecamy serwis jak wspominał Leszzek. Te eF Te Ce

Podjęto z Ptakiem Dziub Dziubem i Banderzwierzem. Dzięki za kesza, przydałby się serwis (Ptak opisał bardziej szczegółowo)

Znaleziono z Ptakeim Dziub Dziubem i Dziaberlakiem. Troszkę się naszukaliśmy. Dzięki za kesza.

O rany, ile ja tu kręgów zatoczyłam...myślałam już o wywieszeniu białej flagi, aż tu niespodzianie...maskowanie faktycznie w stanie rozkładu, ale bardzo fajne.. Dziękuję za skrzyneczkę:) #1450

Ciekawie ukryta :)

Trzeba było trochę poszperać po okolicy, bo nie leży dokładnie na koordynatach. Fajne maskowanie

Wpis na serwisowym logbooku, dzięki, bogwoj. Dodałem drugą strunówkę i woreczek osuszacza. Miejsce na szczęście dość intuicyjne, bo kordy na telefonie się zawiesiły kilkanaście metrów wcześniej.
Kesz odwiedzony w ramach zjadania małą łyżeczką serii GO WRO.
Dziękuję za jego założenie i za pokazanie miejsca.

Maskowanie nie trzyma swojego miejsca. Logbook w stanie rozkładu - dałem nowy, w strunówce.

GO WRO żółtym szlakiem dookoła Wrocławia etap siódmy.

Dzięki.
Serwis konieczny.

Dzięki Znaleziony podczas 3-Majowej wyprawy. Rezydencja w pobliżu zacna

Znalezione, dzięki!

Kesz znaleziony 02.01.2021 roku w ramach spalania poświątecznych kalorii i wyprawy na północną część GO WRO. Tutaj: Kesz z fajnym maskowaniem szybko znaleziony.

Maskowanie znane i lubiane. Wypatrzone z daleka. Logbook wilgotny ale czytelny.

kolejny keszyk, gdzie żonka była szybsza :)

During pleasant bike trip with kids. Many thanks for placing and the reactivation.

Im dłużej szukałem tym większy stres, że mnie mrok złapie. Trochę się poleciłem ale jak zobaczyłem maskowanie to byłem pewny, że tam jest. Następcę proszę o zabranie strunowki, bo była w dwóch częściach i logbook wsadziłem w jedną z kretem.

Wchodzę w las. Patrzę, że brak podpowiedzi, brak zdjęcia, koordy nic nie dają. Myślę sobie, że nigdy w życiu nie znajdę tego kesza i w tym momencie szturcham butem w odpowiednim miejscu i ooo, a jednak to tutaj. Trochę szczęścia tutaj miałem. Dzięki za kesza, świetne maskowanie :)

Szkoda tylko, że chyba nieszczelna, logbook był lekko wilgotny.

Pierwsza wizyta i wpisik w świeżutkim logbooku.
Dzięki za super maskowanie

Znaleziona bez problemu

Jak w serwisie.

Przy poprzednich wizytach znalazłem tylko zryty teren i maskowanie leżące luzem.

Po kontakcie i za zgodą właściciela zreaktywowałem skrzynkę. Ukryłem ją w podobny sposób przy użyciu tego samego maskowania. Pojemnik klipsiak, wielkość mała. W środku na start logbook, ołówek, PWG i dwa drobiazgi na wymianę.

Ze względów praktycznych skrzynka została ukryta parę metrów od miejsca wskazywanego przez oryginalne koordynaty. Nowe koordy to:

N 51° 10,932'
E 017° 08,174'

Soort bewerking [Niet gevonden] verwijderd door gebruiker atris op 2019-03-08.

Dla miłej odmiany, ten kesz wreszcie mi się podobał. Owszem, pojemnik i jego zawartość nieco mokre, ale maskowanie pierwsza klasa. Dzięki!

Miejsce z keszem wybrane pewnie nieprzypadkowo. Majestatyczne dęby, pod nimi tajemnicze wykopy przywodzące na myśl okopy. A przy drodze kapliczka, a w niej nie świątki, nie obrazy, a prezentacja manufaktury szkła.

Znaleziona. Daje znakomita bo mega fajnie ukryta. Niestety jak napisał poprzednik, kesz mokry. W worku ochronnym jest dziura. Pozdr :)

Zdobywanie GO WRO, razem z moim bambą, dzięki:)

Sprawnie poszło, dzięki.

3 dzień na GO WRO, Wrocław jest rozległy ;)

Super maskowanie, niestety wszystko jest mokre. #16

 

Przystaneczek przed wioseczką, keszyk w lasku,  a kierowca w kasku... a dlaczego? a do rymu..., tftc

Tym razem to już definitywnie ostatni kesz na naszym drugim ataku na GO WRO. Czas wracać do domu. Nie chce się, ale co zrobić...Jeszcze tylko około czterech godzin jazdy nas czeka, po których licznik pokaże 881 przebytych w ten weekend keszowych kilometrów. Czy było warto tyle dygać? No jasne!TFTC! :)

I to był nasz ostatni znaleziony kesz tego dnia i całego weekendu, pora wracać do domów, ale już nie długo znów tu wrócimy.

Będzie to nasz trzeci atak na GO WRO.

P.s. Już znam datę powrotu, to już następny weekend. 

dzięki... 

Atak na kesze ścieżki GoWro ekipą Azymut, Fotoimpresje i ja.Trochę się pokręciliśmy za keszem i się gagatek znalazł! Maskowanie jednocześnie znalazły w przestrzeni gałki moje i Foto! Maskowanie się spodobało, ale tak pomyśleliśmy, że dla keszera to jednak wystarczy tylko raz na nie spojrzeć i wiadomo, że to to. Dziękuję za kesza. :)

fajne maskowanie, logbook wilgotny, przydałby się serwis

Bardzo dziękuję za skrytkę!
Znaleziona na kolejnym spacerze w okolicach Wrocławia...

Bardzo sympatyczna keszyna. I to leżąca bardzo blisko kordów :)

Znalezione

Maskowanie dobrze znane toteż skrzynka podjęta szybko. Jedna rzecz mnie zafrapowala. W  Pruszowicach niszczeje  zabytkowy dwór, tymczasem w pobliżu kesza ktoś postawił taki pałac ze glowa  mala.  

Popołudniowy wypad na GO WRO wspólnie z mimex.
Bardzo ładne maskowanie, ale po chwili się poddało, trudno tylko było wyjąc pojemnik, bo był odłożony niewłaściwą stroną i nie było za co chwycić. 
Dzięki za pokazanie miejsca. TFTC 

Ładna pogoda, to po wczesnym obiedzie zdecydowaliśmy (wraz z mixen6), że spróbujemy znowu naszych sił na GO WRO. Tym razem padło na północ i jak na dość krótkie keszowanie, poszło nam chyba całkiem nieźle.

Tutaj zaskoczenie - bardzo fajne maskowanie. Trzeba było wejść trochę w las i z daleka wyptrzyłem skrzynkę. Był trochę problem z wyciągnięciem, ale jakoś się w końcu udało. Dzięki za dobrą zabawę i kolejnego kesza :)

Szybka skrzynka, zdobyta z DariąTFTC.

Skrzynka znaleziona w doborowym towarzystwie Opony Tramwajowej i Xytrasa. Bardzo dobre maskowanie sprawia, że kesz nawet nie rzuca się w oczy. Po chwili jednak został zdobyty. Dzięki.

Kolejny atak Go Wro. Pogoda spacerowo-barowa i ekipa doborowa. Maskowanko znane ale jakoś wyjątkowo pasuje do otoczenia i ładnie się komponuje . Znakomita leci. Dzięki

Znaleziona xytrasem, dziękuję za skrzyneczkę i pozdrawiam!

Dziękujemy za kolejną fajną skrzyneczkę!

Wspólnie z tatą T-Mac2 odkrywamy kolejne ciekawe miejsca z serii GO WRO. TFTC

Jesień już na całego. W parku dywan wyścielony z żółtych liści klonów. Pomimo, że to już listopad to jest w miarę ciepło i w końcu nastąpił wysyp grzybów. Można spotkać osoby, które przedzierają się przez zarośla z koszykiem albo bez. Jedni zbierają grzyby inni zbierają kesze.
W drodze na miejsce widać odmalowane ślady szlaku żółtego. Cieszę się na wspomnienie o realizowanym projekcie.
Kordy bardzo precyzyjne. Zaprowadziły mnie do miejsca w którym wszystko już stało się jasne.
Pojemnik - a właściwie jego dno - faktycznie odseparowane od maskowania. Ale na razie to nie przeszkadza, w środku sucho. Bardzo ładne maskowanie. Podobało się.
Dziękuję za kesza!

Znaleziono z Filarz i Biskaut. Pudełko wymaga serwisu - uszkodzone.

Wracając do domku postanowiliśmy "liznąć" trochę projekt GO WRO. Okazało się to bardzo dobrym pomysłemDzięki wielkie za skrzynkę!

Bardzo fajne maskowanie. Dzięki za kesza. Z mężem urlopowo :)

dzień drugi drugiego ataku na GoWro:) Tym razem już samochodowo. W towarzystwie Żonki. dzięki za kesza.

[zaległy log]

Kolejne rowerowe zdobywanie GO WRO z RPC Kryspinem i powder-phunem. Tym razem padło na odcinek Zakrzów - Borowa Oleśnicka. Większość keszy mi się podobała, było kilka wybitnych i parę słabszych skrytek. Dziękuję wszystkim założycielom za włożoną pracę i pokazanie fajnych miejsc 

Synchronizacja z Geocaching

Szybko znaleziona, widać pewien wkład pracy. Logbook wymagał suszenia co tez uczyniłem.

Dzięki za kesza :-)

Znalezione :)

Jak to bywa w życiu kesze są bardzo ważne w naszym życiu. Kiedyś do kesza leciałem  nie patrząc czy połamnie sobie nogyi czy nie. Obecnie trochę się to zmieniło. Może dlatego , ze ostatnio trochę przytyłem i nie chce mi się już. Istnieje też druga teoria , że po prostu pewna zabawa zaczyna być powszednią. No ale poszedłem szukać tego gowrowskiego skarbu. Oczywiście we trójke wparowaliśmy  do tego przy czułka leśnego. Kesza wyniuchała samaseyuki.

Kesze podjęte na popołudniowej wycieczce z aglo997 i samaseyuki

Strażnik zabrał nas na zdobywanie nowych keszy. Jednak keszowóz to jest moc, tyle ileśmy zdobyli w ciągu kilku zaledwie godzin, to tradycyjną formą uprawiania keszy przez Sasameyuki i mnie byśmy łaziły cały dzień. Może jednak pomyślę o prawie jazdy. Albo jakimkolwiek środku lokomocji. Hulajnoga brzmi dobrze.

Przeszłam dalej, na szczęście Sasameyuki ma oko do większych maskowań. Niestety znalezione w częściach. No i tak jak wspomina poprzednik, pojemnik od spodu pękł. W sumie "przypięłam" skrzynkę do maskowania, ale nie wiem, czy grawitacja nie zwycięży tej walki. Niemniej jednak pomysł przedni. TFTC :)

Krzaki kolejny razTo lubimy. jakoś wydaptanej ścieżki nie widziałam. Może jej tam nawet nie mam.  Skrzyneczka widoczna z daleka, ale w środku rzeczywiście dziura straszy z pojemnika. Próby naprawy albo chociaż najmniejszej ochrony pojemnika były. Aglo-skryba szybko nas wpisała i dalej w drogę, bo komary tną :D

Opakowanie kesza jest uszkodzone (spód pojemnika pękniety), na razie logbook tylko lekko wilgotny i spokojnie można się wpisać.

Już z daleka wiedzieliśmy, że to chyba to. Dziękujemy

14:49 Razem z Agatorem na wycieczceMiało być rowerowo, ale trafiliśmy idealnie w deszcz, także zrobił się lekki spacerniak z drive-in. Tak czy siak i tak fajowo. Dzięki wielkie za kesza! Pozdrawiam serdecznie

Coś mi tu nie pasowało :). Dzięki

Dziś za cel obraliśmy sobie kolejny odcinek GO WRO - taki bardziej na północy. Zaczęliśmy od Zakrzowa i poprzez Szczodre dotarliśmy do Borowej. W sumie było dość dobrze, chociaż nie znaleźliśmy trzech keszy, dwa znaleźliśmy ale nie podjęliśmy (Lupi - za wysoko nawet dla Amelki ), a trzy sztuki ominęliśmy z powodu lenistwa (głównie Amelce się nie chciało podejść). Pogoda dziś rano tak nie mogła się zdecydować, ale później zrobiło się bardzo ładnie. Niestety nie pociągnęliśmy już dalej na południe, bo wróciliśmy na obiad do domu.

Przy okazji rowerowego wypadu.

Dziękuje.

Białystok na GO WRO w doborowym towarzystwie. Maskowanie przewrócone, pojemnik popękany - nadaje się do wymiany. Keszyna zacna.

Skrzynka zastana w takim stanie jak pisał poprzednik. Dodaliśmy strunówkę, ale to zabezpieczenie tylko na chwilę, potrzebny serwis. Dzięki za pokazanie miejsca!:)

Znaleziona w towarzystwie Phoebe., Gacekk i Polcia&Szymaneq.

Skrzynka fajna. Maskowanie odpadło, ale przymocowaliśmy jak się dało. Pojemnik popękany. TFTC!
Skrzyneczka podjęta w składzie Phoebe., Akimg, Gacekk i pół polci&szymanqa podczas pierwszego ataku na GO WRO.

Zgodnie z częścią Info techniczne z poniższego loga.

Krótkie keszowanie Mniej-Lepszej-Części-Drużyny w drodze z pracy do domu. Na kesze zawsze jest po drodze...

Po podjęciu jednego z północno-wschodnich WWK przyszedł czas na miły spacer po Lesie Zakrzowskim. Pogoda dopisała a i sam las ciekawy i wyjątkowo mało zaśmiecony jak na podmiejskie warunki.

Szybko i sprawnie na koniec dzisiejszego popołudniowego minikeszowania. GPS wariował co nieco, ale wystarczyło się rozejrzeć – maskowanie znane i lubiane.

Dzięki!

 Info techniczne:

 - Dno pojemnika popękane i w kawałkach, a w środku wilgoć.

Szybka i kolejna tego dnia! Dzięki :)

Złapana podczas pierwszego wiosennego spaceru. Bardzo fajne maskowanie. TFTC :)

Kolejny sporej wielkości i ładnie zamaskowany kesz. Dziękuję.

GO WRO - starcie drugie :)

Ciekawa propozycja i sympatyczna idea :)

Dzięki :)

znalezienie przez gc. Do wymiany pojemnik. Gratulacje za pomysł ukrycia :) 

Podążając żółtym szlakiem nieco zawiedliśmy się gdy ktoś logował brak skrzynki, ale jak zobaczyliśmy wycinkę lasu przy wcześniejszych keszach to dopiero żal nas ogarnął. Chociaż ten kesz też ma coś z tym wspólnego. Na szczęście ten keszyk na miejscu. Świetna robota, choć fakt, sam pojemnik z trudem wyjąć. Dzięki!

Logged with GeoCaches iOS application, 2.72 km. from the cache

Fajny spacerek po lesie. Jak wracałem do auta to przebiegająca biegaczka tak się jakoś zapatrzyła - pewnie myślała, że jak prostak poszedłem do lasu za potrzebą. Cóż... TFTC

GO WRO #3 Dzięki za super zabawę i ogrom pracy włożony w projekt. TFTC - pozdrawiam yurras

Trzeci driveinowy atak na GOWRO. Wszystkie skrzynki sprawiły nam sporą radość.

Dzięki za kesza i pozdrawiam.

jak niżej

Bardzo fajna skrzynka, niestety zepsuta. Jak pisał poprzednik. Pudełko oderwane od maskowania dodatkowo zrobiły się dziury, przez co kesz łapie wilgoć.

Asysta przy zakładaniuz moim keszowo-życiowym partnerem Lupim :)

Jakoś tak wyszło, że byliśmy niedaleko i to w dodatku za dnia. Jak już byliśmy razem z SymcioT i był kesz w niedalekiej okolicy to trzeba go oczywiście podjąć. Więc ruszyliśmy w las. Po chwili kręcenia się za zakręconym GPS-em który szalał jak wściekły natrafiliśmy na maskowani. Dobre i naturalneW środku zastaliśmy popękane i mocno nadwyrężone opakowanie. W środku był logbook, który był suchy, więc się do niego wpisaliśmy. Dziękujemy za spacerek po lesie. Było ładnie i jesiennie. Przy okazji porzucaliśmy się trochę liśćmi i była niezła zabawa. TFTC

Szybko wpis i dalej w droge, dzieki! 

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Skrzyneczka zebrana podczas spacerowania w towarzystwie Hobbbsyty i SkygenaDziękować !

Kolejny już 3 dzień z projektem GO WRO. Keszowanie wspólnie z Reneee.

Pudełko oderwane od maskowania. Jeszcze poprzednik dowcipnie wrzucił pudełko dziurami do dołu, tak że nie można go było wyciągnąć. Super.... W końcu jakoś wywlokłem pojemnik. Po wpisie umieszczony tak że da się wyciągnąć. Tak czy siak - serwis raczej konieczny.

Pozdrawiam
Art_noise

Znaleźliśmy, ale niestety złe wieści, chyba ktoś w poprzedników (z GC, bo byli takowi) uszkodzili  kesza, została oderwana przykrywka od maskowania, jeszcze jej resztki leżały obok. Dlatego zalecany serwis bo zaraz wszystko się zniszczy w środku

Świetny kesz wypatrzony już z daleka. Znaleziony wspólnie z Uhuhu! Dzięki!

Jakoś od razu się nam rzucił w oczy. Wspólnie z Kitomaszem, dziękuję.

Trochę przypadkowo się tutaj znalazłem, ale znaleść się i nic nie poszukać ? Choćby jednego kesza ? :)

Fajne miejsce nawet o tej porze roku, można pooddychać w miarę świeżym powietrzemżeby jeszcze nie padało było by świetnie. Trochę czasu zajęło mi szukanie, bo gps coś ostatnio fochy strzela. Jak to to zobaczyłem to mimo, że maskowanie jest PERFEKCYJNE to wiedziałem, ze to to. 

Dziękuję za kesza. Na pewno wrócę w tą okolicę po jego braci i siostry w okolicy :D

22:04
W super ekipie z Lumen, Ratowniczką i Ziarnem na podbój GoWro!
Tu też [FTF], poszukiwania chwilę trwały- mrok, i w świetle latarek wszystko wygląda tak samo. Na szczęście hasło "rokoko" już znamy i chętnie tak dopasowane maskowania szukamy.

lupi dzięki za kesza i za dołożenie swojej cegiełki do projektu "Geocachingowa Obwodnica Wrocławia" wzdłuż żółtego szlaku dookoła Wrocławia im. dr Bronisława Turonia!

Kolejna skrzyneczka do kolekcji, trochę się nachodziliśmy ale ostatecznie cel został namierzony.Ślicznie dziękuję!

[FTF] z Lumen, Ratowiniczka i Xludem.

Kolejna skrytka z serii to takie oczywiste. Mimo to bardzo lubię ten typ maskowania :)

Dzięki!

Ciemno ale na szczęście dość ciepło jak na listopad. Piękne maskowanie, całkiem w stylu autora, i bardzo mi się podobało. Dzięki tez za mapkę, którą tutaj sobie wymieniłem - przyda się jak wrócę tutaj na dłużej z rowerem. Kolejny nieudany atak na ftf tutaj. Wpisy w logbooku już są, a w internecie jak zwykle tutaj cisza. Trochę to niegościnne tak szczuć przyjezdnychTftc