Kesz znaleziony 03.02.2024 roku podczas wyprawy na zachodnie GO WRO. Deszczowo wietrzna pogoda sprawiła że mugole zostali w domu a kesze same się znajdowały.

Znaleziono w ekipie Dziaberlaka z Dziabem i Dziubem. Dzięki za ślicznego kesza. Te eF Te Ce.

Kesza jest na miejscu. Fotospoilery były wręcz potrzebne. Inaczej nie wiemy czy w ogóle dało by radę znaleźć. Widać, że było kiedyś dodatkowe maskowanie, ale został teraz sam sparciały klej na główce. Logbook jest mocno rozmazany ale dzisiaj raczej suchy. Musiał więc wiele przejść wcześniej.
Dzięki za kesza i trasę GO WRO. Te eF Te Ce.

GO WRO żółtym szlakiem dookoła Wrocławia etap dwunasty.

Dzięki.

Wychodzi na to,  że znalazłem starego kesza. A reaktywacji nie.

Kolejna skrzyneczka która bez spoilera była by nie do odnalezienia. Po namierzeniu lokalizacji ze zdjęcia okazało się że miejscówka jest pusta. Na szczęście spoiler utwierdził mnie że jestem we właściwym miejscu.  Postanowiłem jednak przeszukać zalegające w okolicy liście i odnalazłem pojemnik z logbookiem. Odłożyłem w miejsce ze spoilera. 

#1392

Znalezione bez problemu, dzięki! 

Tftc

Znaleziona z Matmar i AspirantK + 1 podczas wiosennego spaceru.

Znaleziony ;)

Na dzisiaj zaplanowałem sobie wycieczkę rowerową na zachodnim odcinku żółtego szlaku. Miałem nadzieję na znalezienie brakujących keszy z GO WRO, których nie zdobyłem poprzednim razem. Udało mi się "uśmiechnąć" większość z nich, z czego jestem bardzo zadowolony.

Tutaj zeszło mi sporo czasu. GPS specjalnie nie pomagał, więc postanowiłem pokierować się tylko tym, co znajduje się w opisie. Po chwili dorwałem mikrusa. TFTC!

Matko boska najcięższa skrzynka ten wyprawy. Krzaki, kleszcze, wycinka drzew, swirujacy gps... Po prostu masakra. Znowu 15 minut nam poszło na grzebania we wszystkim w czym się nie powinno. W końcu mikrus wpadł w ręce.!

Znaleziony

Już myślałem, że będę musiał serwisować jak zobaczyłem wyciągniętą obudowę z ziemi. O dziwo pojemnik jednak się zachował, suchy i w całości. Poskładałem i umieściłem z powrotem tak jak powinno być.

200'tna skrzynka GO WRO :-).

Tu zeszło chwilę. Jakoś nie miałem koncepcji... Już sięgałem po spoiler, kiedy kesz mi się ukazał. Choć siak naprawdę więcej w tym było przypadku niż celowości. Bardzo mugoloodporny. Keszero zresztą też ;-P Znakomita - dzięki :-)

Liczyłem na jakieś większe okazy tego wspaniałego drzewa, a tych w czasie dzisiejszej wycieczki nie brakowało. Mam nadzieję że i te dąbki będą kiedyś duże i silne.

Zdobywanie GO WRO, dzień trzeci ,razem z moim bambą, dzięki:)

Trochę się tam kręciliśmy bo pełno drzew naokoło wreszcie po spojlerze jakoś poszło, dzięki.

2 dzień na GO WRO, póki co to leje i świeci. Ale keszer nie wybiera ;)

Nowe kordy, maskowanie i spoiler 

Skrzynka podjęta podczas wypadu z Pyś na zachodnie krańce GO WRO. Spoilerek znacząco się zmienił, drzewo 2/3 konarów ma odcięte. Dziękujemy za skrzynkę!

Znaleziona wspólnie z xytrasem, dziękuję za skrzyneczkę.

drugie podejscie tym razem spoiler pomocny bo chociaz jego znalazlam ale kesza juz nie:( inna sprawa ze duzo czasu tu nie spedzilam, moze nastepnym razem.

drugie podejscie tym razem spoiler pomocny bo chociaz jego znalazlam ale kesza juz nie:( inna sprawa ze duzo czasu tu nie spedzilam, moze nastepnym razem.

Spotkanie w Leśnicy zakończone, a do zachodu słońca jeszcze trochę czasu, więc padło na dokończenie GOWro.
Tutaj spacerkiem po lesie. Szybko i sprawnie. Czas podjęcia 13:25 TFTC

Znaleziona podczas wycieczki rowerowej z Marcm77. Dzięki za kesza

Znaleziona podczas wycieczki rowerowej z djcrazyfrog499. Dzięki za kesza

Było prawie tak jak w opisie Brym. ;-p Ale nie dziwcie się tej pisarskiej pomyłce, bo po całodziennej wyczerpującej akcji keszerskiej po prostu spaliśmy za krótko, a tu się jeszcze dodatkowo niektórzy nawdychali spreju przeciw kleszczowego.Szukaliśmy razem i na kordach znalazłem oryginalny pojemniczek posmakowany przez jakiegoś zwierzaka. A jak namierzyliśmy spoiler (nie tak bardzo blisko), to na spoilerze siedziała reaktywacja Hobbbysty. A poza tym cała reszta z opisu Brym, to się już zgadza.Dzięki za keszyka. :)

Było dokładnie tak jak Brym opisała :)

Z Brym i Azymutem czyli Mazowsze z wizytą na Dolnym Śląskudziękuję 

Znaleziona ekipą: Azymut, Fotoimpresje i ja.Cóż, jest mus, to idziemy w chaszcze. Idziemy, idziemy... na kordach niewiele. Rozglądamy się bardziej - za spoilerem. Azymut coś znajduje! Jest kesz! To była reaktywacja. Ale gdzie spoiler? To szukamy, gdzie to odłożyć, bo widać, że powędrowało. No i Azymut znalazł też spoilera - jak się okazało z keszem oryginalnym! Trochę mieliśmy wątpliwości, czy spoiler pokazuje dokładnie to miejsce - stwierdziliśmy, że perspektywa zdjęcia nieco oszukuje.Kordy miejscówki też super dokładne nie są - więc w razie co warto poszerzyć jednak obszar poszukiwań. Po dokonaniu wpisów logbooki scaliliśmy, włożyliśmy do jednego pojemniczka i włożyliśmy do oryginalnej miejscówki. Jeden z keszy nie miał zatyczki, a w pojemniczku z zatyczką nie chciały się zmieścić dwa logbooki, więc daliśmy inny pojemniczek. Całość mieści się jak ulał!TFTC. :)

Znaleziona podczas weekendowego, rowerowego keszowania po GO WRO w towarzystwie Dzierza1. Dziękuję pięknie za kesza :)

Znalezione z Daraskiem podczas okołowrocławskiego weekendowego keszowania.

Widzę że nie pierwszy raz są problemy.Ja niestety skrzyneczki nie znalazłem ale miejscówkę tak.Zostawiłem małą reaktywację.Dzięki

Kesz znaleziony 3 metry od miejsca, gdzie powinien być. Niestety nie stwierdzona maskowania (a tym samym zamknięcia). Całość włożyłem do strunówki i umieściłem w oryginalnym miejscu. Keszu zjedzony przez jakiegoś czworonoga, na szczęście logbook przetrwał. Dzięki.

Bardzo dziękuję za keszyka!
Znaleziony na spacerze między Lutynią a Brzezinką Średzką szlakiem GO WRO...

I znowu spoiler naprowadził mnie na właściwe miejsce. Sympatyczny mikrus.
Tutaj zaczęło się robić gorąco... Słońce ;-)

Nowe maskowanie stare miejsce

Miałem GOWRO na wyrywki robione, czasami na evencie, trzydzieści uzbierałem czyli 10% dopiero. Dziś lecę hurtem keszoterenówką. No nie wiedziałem, że na wiosnę grzybobranie będzie, och Xlud! Dzięki za skrzynkę!

 

Zima odpuściła, więc wspólnie z mimex udało nam się zorganizować nasz pierwszy wypad na GO WRO.
Bez foto podpowiedzi byłoby ciężko. TFTC :)

Dzisiaj wreszcie cieplejszy dzień, więc wybraliśmy się (oczywiście z mixen6) keszowozem na GO WRO (i nie tylko). Prawie cały czas widzieliśmy startujące/lądujące samoloty, a z drugiej strony majestatyczną Ślężę. Nie padało, trochę wiało, ale przede wszystkim dobrze się bawiliśmy!

Szybki i prosty kesz. Dzięki za dobrą zabawę! :)

Nowy kesz nowy spoiler

ok trasa dzięki

Rowerowa trasa po zachodniej stronie Wrocławia. Lutynia - Błonie - Miękinia - Mrozów - Wojnowice - Brzezina.

Sam nieźle się go naszukałem :D, gdyż ponownie na miejscu okazało się, że kesz zaginąłReaktywowany z innym niż poprzednie maskowaniem- tylko takie miałem w plecaku.

Dodaję spoiler

bardzo fajne są te kesze

keszyk podjety na popołudniowym keszowani z Alą i Lupim

Po trudach bobrowania po lesie mokrzańskim postanowiliśmy z Lupim odetchnąć na keszach z serii GO WRO. Spotkaliśmy się tez ze straznikiem, z którym wspólnie zdobywaliśmy kolejne keszyki. Każdy z keszy trzymał poziomdzięki!

Znaleziona razem z Alą i Strażnikiem na wspólnym keszowaniu;) Piękny dąb w miłej okolicy:)

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Spacerowo. I polana jest,i pasnik jest i super kęszyk. Dzięki

10:39 Kolejna szybka przebieżka po GoWro z Agator, w stronę MiękkiniI znowu kesze na wysokim poziomie. Tutaj kesza znaleźliśmy leżącego na ziemi, jakieś 10m od kordów. Więc ukryłem go bardziej na współrzędnych (przynajmniej wg mojego słabego gps'a). Chyba jest ok, zwłaszcza, że było tam całkiem dobre miejsce do schowania, tak żeby maskowanie miało sens. Jeszcze było miejsce w logu, tak naprawdę jakby wpisywać się mikroskopijnie, to jeszcze kilka miejsc jestWielkie dzięki za kolejne skrzynki! Pozdrawiam serdecznie

Dzięki. Logbooczek full, a ja nie miałem nic w tym formacie

Lubie te pojemniki. A w logbooku brak miejsca. Dziękuję!

Info w logu. Pozdrawiam

Trochę musiałem się pokręcić z uwagi na szaleństwo GPS (no bo jak wygląda dąb ? ) zamiast patrzeć na tytułowe drzewa skupiłem sie na elektroniceZapełniony logbook wpisałem sie w ost miejsce. Dzięki za kesz

Ależ wyrośnięty, zdrowy dębczakTFTC!

Szybka akcja z Pati666, Norbim, Uhuhu, Mikim01 i Szablą. Dzięki

Miki szybko zlokalizował nasz cel. Zaliczona razem z Blondo, Pati666, Norbim, Uhuhu i Mikim01.  

Wraz z większą ekipą, TFTC

Miki załatwił nam temat. A niebo zaczęło się coraz bardziej zachmurzać... Dziękuję bardzo.

Białystok na GO WRO w doborowym towarzystwie

Ładne maskowanie:) Skrzynka znaleziona w wesołej ekipie Akimg, Gacekk, Polcia&Szymaneq. Dzięki!

Znaleziona w towarzystwie Phoebe., Gacekk i Polcia&Szymaneq.

Phoebe wypatrzyła kesza z dobrych kilkunastu metrów :) 

Dębów od groma i ciut ciut. Ale od czego ma się spostrzegawczą Phoebe. w ekipie :) 
Skrzyneczka znaleziona wspólnie z Phoebe., Akimg, Gacekk podczas pierwszego najazdu na GO WRO.

Oj, dębu się trochę naszukaliśmy, towarzyszyło nam w okolicy kordów sporo trzmieli. Kordy w lesie latały jak szalone, pomogło umiejscowienie kesza na zdjęciu satelitarnym (umieszczenie kesza w lesie względem charaterystycznego kształtu polany). Ostatecznie kesza podjął Mariusz 85.

Podziękowania i wyrazy uznania za kolejny kawałek kawału dobrej roboty w wykonaniu duetu lumen i xlud.

Dziękuję też współtowarzyszom wyprawy za udany geocaching: Mariusz 85, Raux i viajero71

Wyprawa z MATEUSZAZL i BARABARA9299, 
i znów brawo dla mnie, maluszka widać ledwo ledwo

Ładny kesz wypatrzony, dzięki.

Kolejny dzień na projekcie GO WRO :)

Szybko i sprawnie, jak to przystało :)

Dzięki :)

Keszyk zdobyty wraz z mateuszemAZL i czołgistą171. 

Dzięki :))

Trafiliśmy akurat na przycinkę drzew w tym miejscu i juz myśleliśmy, że samochód pana od piły stoi na keszu, lecz chwila poszukiwań i skrzyneczka została znaleziona. Ładne maskowanie. Razem z barabara9299 i czołgista171. Dzięki

:)

Oj tutaj nie jest łatwo. Keszynka malutka, potencjalny obszar duży i jeszcze dziki dodały swoje. O warstwie liści nie wspominając. Na szczęście złapany.

Sprytne tftc

Szybko i sprawnie na 2 tym razem nie samotnym zdobywaniu GO WRO.
Po zasmakowaniu serii GO WRO we Wrocławiu Leśnica i Żerniki zmontowalam ekipę (

Super keszowanie z Amelką w spokojną sobotę i przy ładnej, słonecznej i ciepłej pogodzie. Wybraliśmy się na niezdobyte jeszcze skrytki z serii Go WRO. Pojechaliśmy na odcinek od Lutyni do Miękini (ale się zrymowało). Keszyki na tym odcinku przygotowane profesjonalnie. Każde maskowanie inne, a wszystkie bardzo porządnie przygotowane - z fajnym pomysłem, starannie i umieszczone w dobrych miejscach. Dla keszera taka przygoda to prawdziwy keszerski raj. Dzięki założycielom za tak świetne przygotowane skrzynki i za super zabawę !

Starcie nr 2 z GO WRO wspólnie z Mziolko, dzięki czemu udało się podjąć tego keszyka. Dzięki i pozdrawiam

Z opisu spodziewałem się co najmniej "Bartka " , a tu taka chudzina, ale rzeczywiście ładny jak na dziko rosnącego z poprawną koroną. 

Bałem się, że nie znajdę, ale o dziwo był to chyba najszybciej znaleziony kesz w tym dniu. Jakoś tak poszło przyświeciłem i moim oczom ukazał się świetny leśny patent, który na szczęście znam bo inaczej szukałbym do nowego roku :D

Przy paśniku, ani żywej duszy być może i dlatego, ze tam nikt nic na nowy rok nie wyłożył. 

Bardzo dziękuję za tego kesza i za zachęcenie  do spaceru ( jak się dziś okazuje ) w ostatni ciepły dzień zimy. 

Buszowanie na GO WRO wraz z Reneee.

Tutaj to ja nawet dębu nie potrafiłem znaleźć. Kręciłem się jak bąk w tulipanie. W końcu Reneee ogarnęła temat bardzo sprawnie.

Pozdrawiam
Art_noise

Jest

Podjęte w miłym towarzystwie ratowniczki w ramach wspólnego keszowania po evencie „GO WRO Speszial Edyszyn”

 

Ja namierzyłem dąb, ratowniczka namierzyła kesza, zatem podział był  

Dąb to raczej dąbek, ale i tak miejsce urocze.

 

Dziękuję!

 

Synchronizacja z systemem GC

Sobota zapowiadała się wybornie. Byłem niedaleko, na zachodzie miasta to postanowiłem odwiedzić nowiuśkie kesze GO WRO. Zaparkowałem auto przecznicę dalej, na drodze asfaltowej prowadzącej za zakładami farmaceutycznymi do wsi. Akurat na skręcie szlaku szalała jakaś koparka. Jak się później okazało na terenie firmy farmaceutycznej budowana była nawierzchnia chyba parkingu. Udało mi się chwycić kilka pięknych skrzynek zanim telefon z przeglądarką i GPS się na mnie obraził. * Sami Swoi, nie powiem,. niby oczywisty sposób ukrycia a chwilę się zastanawiałem. Ciekawy jestem czy takie maskowanie powstaje w domu czy na miejscu, w terenie? Szacun! * Brudny Strumyk - tutaj już z daleka śmiałem się jaką to niespodzianką zostanę zaskoczony. Co, ja nie wejdę do strumyka? Ale już nie pamiętam na ile był brudny.  Nie zdziwię się też jak kiedyś do kesza będzie można wysłać maila. Pomysłowość widać jest nieograniczona. * Dąb przy polanie -  Dąb na skraju polany pogubił już liście. Przygotowuje się do zimy. Okoliczni jego koledzy i koleżanki poszły w jego ślady. Na moim kompasie w tym miejscu wywołała się jakaś burza magnetyczna i targała moim urządzeniem z dokładnością kilkunastu metrów to w lewo, to w prawo, to w bok. Keszyk znaleziony trochę dalej niż w opisie. Ciekawe czy jakieś zwierzę nie bawiło się w keszera. * Późne rokoko.  Ależ znajome miejsce? Byłem tu już wcześniej. Wtedy odpuściłem FTFa aby nie spalić kesza, bo w okolicy wycinali drzewa pracownicy leśni. Na początku próbowałem szukać tylko na kompas i współrzędne. Jesień nie służy takim mocnym postanowieniom. Przeczytanie podpowiedzi bardzo pomogło i skrzynka znaleziona. Ładna! * Glut XLUDa - taki piękny dzień i droga wzdłuż lasu, że przegapiłem kesza i musiałem się wrócić jakieś 200 metrów. Maskowanie bardzo jesienne, dobrze pasowało do przygrzewającego późnojesiennego słońca. Dla mnie raczej to  PRAWDZIWY kesz.  Za to doskonale maskuje się z otoczeniem. *** plany były bogate ale przed Odludziem mój telefon powiedział, żebym sobie już poszedł gdzie indziej. Dziwne, bo miał jeszcze > 40% baterii, więc głodny nie był. Nic to, wrócę pewnie tu niebawem Kilka skrzynek, a ostatnio nie miałem okazji poszukać kilka keszy naraz. Dziękuję za wkład włożonej pracy przy GO WRO.

 

 

Dąb pięknie prezentował się wczesną jesienią. Teraz pozostało kilka zeschłych liści. Po drugiej stronie polany paśnik - mi się nie udało wypatrzyć zwierza. Może ktoś inny będzie miał więcej szczęścia. :)

Chwilkę tutaj polowaliśmy. Zwierzyny nie było, ale kesz po jakieś chwili wyłonił się z czeluści.

Trochę kręcenia się po okolicy i jest. Szkoda że takie maleństwo, w tym miejscu przydałoby się coś ciut większego.

Szybko i sprawnie.

Dziękuje.

To chyba będzie dąb. Potem poszło jak z płatka, bo opis skrzynki jest dość precyzyjny. Dziękuję 

TFTC