No i crème de la crème naszej majówkowej wyprawy (z) rowerem po Wysoczyźnie- Wielki Kamień. No, naprawdę wielki! No, i naprawdę jak w Bieszczadach!

Całe szczęście, że był ciepły majowy czas i nie było błota i gliny na zboczach, choć suche, śliskie liście bukowe są nie gorszym przeciwnikiem szwędacza. Wybrana trasa wiodła zboczem wzdłuż strumienia, ale w praktyce nie było to takie proste, zwłaszcza przy powrocie pod górę. Trochę pomagały ścieżki wydeptane przez dziki, choć i one czasem wiodły mocno pod górę.

Było EKSTREMALNIE!!!

TFTC

Obrazki do tego wpisu:

Kamień majówka 2024

Dziczą ścieżką

Podejście od północnego-wschodu to ok 1 km. Dojście do strumienia i wzdłuż niego ( wybrałem chyba nie najłatwiejszą trasę). Aktualnie trwają ta wycinki lasu więc jest zakaz wejścia do lasu. W niedzielę nie było nikogo. Z dwóch świerków został jeden. Kesz osuszony. Dzięki za wycieczkę. :)

Obrazki do tego wpisu:

dziś

Kolekcja

Skrzyneczka znaleziona bez problemu. Dziękujemy.

A mówili, że prawdziwych zakopków już nie ma... Fajnie wrócić do oldschoolowych czasów, kiedy to skrzynka cieszyła po prostu dlatego, że była :) 
Może to nie była wyprawa krzyżowa, może nie nawracaliśmy ogniem i mieczem, niemniej korzystając z okazji, iż pewna Księżna wyjechała anektować zamorskie terytoria, tym samym zostawiając swoje rodzinne ziemie bez opieki, postanowiliśmy je zająć i nieco ograbić, po uiszczeniu kontrybucji zwrócimy:P :P

Odległość 150 metrów do kesza odległości 150 metrów do kesza nierównaTutaj ostatnia prosta była mocno pochyła, ale rzeczywiście warto było ją pokonać - głaz robi wrażenie :)

Dzięki za skrzynkę!

ciężko byłoby go przegapić ale ot tak sobie pewnie bym się nie zapuściła w to miejsce

znaleziona razem z LadyM, dzięki za kesza

10:46 Trafiłem do kamienia jakoś tak bez problemu. Widoki przepiękne. Kilka zajęcy umknęło spod nóg, żaden nie zaległ uff... (...), kilka seren przebiegło w oddali. Piękne miejsce. Skrzynka ma się dobrze. Mi akurat zakopanie nie przeszkadza - dzięki temu trwa dłużejDziękuję , pozdrawiam. Kamyk wiosną w zał.

Obrazki do tego wpisu:

Kamyk wiosną

Podjęta z Ori i Ignaczakiem

Mróz nam sprzyjał - błotniste zazwyczaj zbocza pozamarzały, a rzeczkę można było przekraczać w dowolnym miejscuNiestety przy wyciąganiu skrzynki wieczko trochę pękło.

No trochę się nachodziliśmy, ale było warto zrobić spacerek dla zobaczenia sporych rozmiarów głazu (myślę że zdjęcie makotki opisuje wystarczająco). Dzięki!

Kesz był fajny:) dzięki za kesza. 

Oj, łatwo nie było! Strome zbocza pełne błota i mokrych liści uatrakcyjniły zdobywanie skrzynki. Kesz znaleziony razem z makotką, kojotami, b.budyniem, zajcem7 i matim.k. Dzięki!

Grupowy FTF razem z zajc7, mati.k, kojoty, B. Budyń i Adamem Adamsem. Rewelacyjna wyprawa w zawrotnym tempie  

Załączam zdjęcie, choć nie ukazuje ono w pełni wielkości kamyka. Dużo lepsze zdjęcie zrobił zajc7, którego widać na moim zdjęciu, jak robi owo zdjęcie :)

Obrazki do tego wpisu:

kamyk

Wyprawa z ekipą wymienioną przez zajca7 na największy kamień w okolicy. Kamień już kiedyś widziałem, ale fajnie było sobie przypomnieć jak bardzo jest duży - co widać na zdjęciach, które załączy makotka. Dzięki za pretekst do wycieczki po jarach - kto nie był - bardzo polecam miejscówkę. Jest tam jeszcze troszkę tego efektu "warmińskiej dzikości".

Jakby jeszcze keszyk nie wymagał brudzenia rąk przy zdejmowaniu worków byłaby gwiazdka jak nic!

Zespołowy FTF w składzie matki.k, Makotka, kojoty,a.Adams, b.budyń. Dzięki wam za wspaniałą wyprawę. Głaz faktycznie imponujący. Dzięki za pokazanie tego miejsca.