Szkoda, że spacer wykonany za dnia, ale za to widziałem prace przy latarniach. W obliczeniach o dziwo się nie pomyliłem. Jednej informacji wprawdzie nie znalazłem, ale suma kontrolna pozwoliła bez trudu wyliczyć finał. Ten podjęty po wyczekaniu stosownej chwili. Kolejna pieczątka do kolekcji. Generalnie bardzo mi się podobało, więc gwiazdka leci.

Dzięki za kesza!

Bardzo ciekawy spacer choć wieczorem pewnie jest fajniej. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Rodzinne poszukiwania na Sadybie,

dziękuję za kesza

Znalezione podczas niedzielnego spaceru z Lotką789.

Jest. Dzięki.

Skrzynka złapana po spacerze wokół jeziorka wraz z Katką_40, Nuką i Horusem. Dane do skrzynki zbierane bardzo na raty, chyba z 4 poprzednie spacery to zajęło, ale to żaden problem, bo okolica jest super i o każdej porze bardzo fajnie się tu spaceruje. Przy skrzynce musieliśmy tylko przeczekać jakiś ludzi, którzy dobijali się akurat do jednego z sąsiednich domów, ale poza tym wszystko bezproblemowo.

Trochę spacerem, trochę samochodem, po kilkudziesięciu minutach dane udało się zebrać. Chwila na obliczenia i zonk, finał 2 km dalej? Drogą dedukcji ustaliłem prawidłowe kordy finału, który był rzut beretem od końca/początku szlaku. Tak naprawdę mam wątpliwości co do dwóch danych, ale to może wina pośpiechu w spisywaniu z tablic. Dzięki za pokazanie urokliwych zakątków Sadyby.

Znaleziony razem z PippLotką, po małej poprawce. Keszyk na miejscu suchy TFTC

GK zabrany rusza dalej

Razem z Volt71, dziękuję za skrzyneczkę. TFTC

Ciekawy pomysł na spacer po urokliwej Sadybie. Finał zdobyty po usunięciu sporej ilości pajęczynZ pandaciuk. TFTC

bardzo przyjemny spacer po Sadybie. drobne problemy z C i F ale się udało. TFTC Razem z KasiaJawo

Finis coronat opus.

Wyręczyłyśmy przy okazji MPO, bo miejsce finałowe było zawalone śmieciami.

Jeden element maskujący zostawiłyśmy, a pozostałe zaniosłyśmy do najbliższego śmietnika. Dorzuciłyśmy geokreta, ale nie wskoczyło, żeby go zalogować.

Rowerkiem szybciej :)

Dzięki za skrzynkę :)

(1323)

Trochę długi, ale bardzo przyjemny spacer śladem latarni. Dane zebrałem sprawnie, ale na finał zabrakło czasu i cierpliwości. Dziś wieczorem podskoczyłem więc po pojemnik. Co prawda, chyba ktoś poczęstował się pieczątką, ale maskowanie i tak fajne. Dzięki!

Super spacer, dzięki za pokazanie tego miejsca. Gwiazdeczka :)

Jedna tablica już pomazana sprejem. Nie wiem czy traktować to jako dobry, czy zły wynik...

Przyjemny spacer, a i finał na poziomie. Za całokształt gwiazdeczka. Dzięki!

Spacer po Sadybie bardzo pozytywnie mi się kojarzy a poza tym jest to jeden z kilku willowych rejonów Warszawy, w którym chętnie bym zamieszkała  W moim wykonaniu był to akurat taki pół-spacer bo musiałam sprawdzić tylko kilka brakujących odpowiedzi niemniej jednak miło było po raz kolejny zawitać w tę spokojną i urokliwą okolicę.

Fajna skrytka, zdobywana z kartką na zapiski w ręku .
Finałowa lokalizacja wyliczona bez błędów, to znaczy że informacje na tablicach były uważnie czytane a i działanie matematyczne poprawnie wykonane .
Wyrazy uznanie dla autora za przygotowanie i bardzo dobre maskowanie kesza.
Dziękuję, to była przyjemność przespacerować się po okolicy. Polecam.

Wczorajszy spacer robiłem od końca, więc nawet mi się nie chciało liczyć finału, zwłaszcza, że jednej danej nie znalazłem. W domu pokombinowałem i okazało się, że są tylko dwie możliwości dla tej liczby, ale jedna wypadała za daleko od trasy. Sprawdzacz początkowo nie zafunkcjonował, ale okazało się, że się pomyliłem przy wpisywaniu;)

Okolica super, zawsze żałowałem, że nie mieszkam po drugiej stronie Powsińskiej;) Co do mutli - jak dla mnie współrzędne punktu F są wyraźnie przekoszone i pokazują nie tę tablicę, o którą chodzi. Wczoraj tej drugiej, oddalonej o około 20m, nie dostrzegłem, dziś za dnia, przy okazji podejmowania finału, się udało. Przydałoby się zaktualizować te koordy. Ale ogólnie bardzo mi się podobało, nie wiedziałem, ze powstał tu taki szlak. Dzięki za kesz!

Skrzynka podjęta z Rogalusem i Brzydalem oraz Olusią na wspólnym wieczornym rowerowaniu. Małe perturbacje po drodze, ale Brzydal nie zawiódł i dobrze rozkminił brakujący parametrTFTC!

Miałem okazję podjąć tego kesza przed jego publikacją na OC. Muszę przyznać, że mimo długości spaceru może się on podobać. Nie widzieliśmy, co prawda, jak te latarnie się palą ale i tak byliśmy zadowoleni.  Maciek całą drogę mówił, że jak znajdzie skarb to wymieni sobie zabawki i tu jeden zgrzyt - w keszu była tylko uśmiechnięta przypinka i pieczątka. Na całe szczęście byłem przygotowany i Maciek wymienił fant, który chwilę wcześniej do skrzynki wrzuciłem. 

Kesz podobny w klimacie do Pugowego na Bielanach.

Enyway bardzo dziękuję - podobała nam się ta wycieczka. A skoro Maciek był zadowolony to oficjalnie rekomenduję tego kesza. W końcu najważniejszy jest uśmiech dziecka. 

A jednak moje dane były prawidłowe. Trzeba tylko było do nich dostosować finałowy wzorek. Niby drobna zmiana a różnica (w terenie) dość spora. Bywałem w tej okolicy po zmroku wiele razy. Nigdy jednak nie zastanawiałem się nad naturą oświetlenia tych uliczek. Dzięki za skrzynkę. To chyba moja trzecia związana z latarniami gazowymi w Warszawie.

Jatar - zapewne gdzieś zrobiłeś błąd przy spisywaniu danych.

Dorzuciłem sprawdzacz

Odbyłem dzisiaj spacerek po Sadybie szlakiem gazowych latarni. Niestety kordy finału wypadają mi bardzo daleko poza obszarem Sadyby, w miejscu, w którym trudno doszukać się związku z tą dzielnicą i latarniami gazowymi (drzewo by się nawet zgadzało). Opis waypointów i zawarte w nich pytania są na tyle precyzyjne, że raczej trudno byłoby pomylić czy tablice czy informacje na nich się znajdujące. Dlatego mam wątpliwości czy nie została pomylona kole jność waypointów lub ich oznaczeń w opisie skrzynki. Próbowałem to skonfrontować z danymi na geocaching.com, gdzie było już kilka jej znalezień. Niestety tam na stronie skrzynki podany jest tylko wzór do finału, bez opisu waypointów. Skąd ci znalazcy mieli więc te dane?. Nie mam konta w tamtym systemie więc być może nie mam dostępu do wszystkich danych. Czy założyciel mógłby umożliwić sprawdzenie poprawności finału za pomocą open sprawdzacza?

Ciekawa, rowerowa przejażdżka uliczkami zabytkowych willi. Umieszczone tablice dają poznać historię i współczesność tej dzielnicy. Bardzo się podobało  :)  Nawiązując do wpisu poprzednika: mnie również pierwsze obliczanki wywalały aż na Stegny ale nie dałem się zwieść  :)  . Kluczowym okazało się prawidłowe przyjęcie wartości punktów C i F. W przypadku obliczeń sumy w nawiasie (E) , postawiłem sam siebie w roli i założyciela i poszukiwacza - i jaką wartość sumy przyjąć dla uproszczenia obliczeń ? BINGO   :)  odpaliło od pierwszego kopa , a zbliżając się do kordów finałowych , już z daleka widziałem że to tu. Dzięki za kesza.

FTF  :)  na portalu OC

Ja już to mam (przy okazji spaceru po okolicy zgarnąłem go na GC) więc zostawię FTFa  komuś kto pobiegnie specjalnie po kesza

Kesz od jakiegoś czasu funkcjonuje na geocaching.com

Znalezione rowerowo, w drodze z pracy do domu (bez pośpiechu, choć nie bez drobnych problemów, w czasie 62 minut).

Z letterboxami jest tak, że z góry nie wiadomo jaki typ kesza w rzeczywistości reprezentują. Mogą być keszem tradycyjnym multakiem lub zagadką (lub nawet mixem powyższych). Tym razem letterbox przyjął moją ulubioną formę - multikesza (i to aż dziesięcioetapowego!)

Wg mnie to jeden z lepszy keszy autora! Pokazuje interesujące miejsce, robi to w ciekawy sposób. No i na końcu jest w miarę duże pudełko, zamaskowane w fajny sposób. No i jak w każdym letterboxie jest pieczątka.

Wszystkim polecam! Rekomendacja zasłużona.

* Synchro z GC *