Zaległy wpis. Wspólne keszowanie z grafenem tym razem urocze Polesie.

Dziekuję i pozdrawiam.

Już tu się kiedyś nieźle nakręciliśmy między drzewami. Tym razem wpadła reaktywacja. TFTC 

Dużo, kręcenia,  chodzenia, liczenia, odmierzania i klapa- skrzyneczka nie odnaleziona. Drzewo ze znaczkiem drzewem widmo. o kamieniu nie mówiąc. Totalne kręcenie z poplątaniem. Po wpisach do logów też nie można było dojść prawdy. Tak ciekawa historyczna skrzyneczka i tyle problemu.Decyzja - reaktywacja w prostym miejscu bez liczenia i mierzenia, za słupkiem. Mały PET z logbookiem, szczelnie zamknięty, pod warunkiem,że dokręcimy nakrętkę do oporu.

Tymczasem moje obliczenia okazały się właściwe i zajęło nam to chwilę. Pytanie Mikiego: znalazłeś kessza tato ?... to dobze .Bezcenne

logbook dobrze wilgotny jakby kto się wybierał to strunówka i karteczka wskazane - pudełko widocznie nie trzyma.

Wpis poprzednika rozwiewa wątpliwości. 

I znów Mogiłka dała mi popalić. Dopiero po trzech telefonach udało mi się ustalić miejsce ukrycia. Według mojej maszyny od słupka trzeba iść w przeciwną stronę niż kordy prowadzą. TFTC

Szybki keszyk, w grupie z aicwe, mojsiusz i kubek12.

Znaleziona  

Znalezione :)

Byliśmy w tym miejscu już chyba dwa razy... Teraz pewnie też byśmy nie znaleźli, bo jakoś nie skumaliśmy, gdzie ten reaktywowany kesz jest...Jakieś zaćmienie ;P Dziękujemy za pomoc dobrej duszyTFTC!

Zdobyta podczas 100 km wyprawie rowerowej Białystok-Czarna Białostocka-Supraśl- Białystok i okolice tych miast. Myślałem jak tu wyjechać z Agromy- cała ogrodzona. Więc cóż, trzeba było wyjechać główną bramą. Kesz znaleziony bez problemów.

Dzięki reaktywacji poprzedników znaleziona. Coś mnie podkusiło, by najpierw użyć GPS, a jak się nie udało skorzystałem z podpowiedzi i wtedy kesz znaleziony expresowo.

Zreaktywowana razem z Zubrem.

REAKTYWACJA
Będąc świadomym prawdopodobnego zaginięcia skrzynki, przygotowałem się do jej reaktywacji, bo nie lubię wiszących na mapie nieistniejących keszy :P
Skrzynka jest w miejscu odpowiadającemu opisowi. To dość spora próbówka z logbookiem Ukryta trochę pod poziomem ziemi, ale ie trzeba za bardzo kopać :)
Udanych poszukiwań.

Niestety pomimo usilnych poszukiwań, nie znaleźliśmy skrzynki. Samo drzewo i znak na nim, zostało zlokalizowane, następnie przestrząsneliśmy teren pod i wokół każdego kamienia w promieniu 3m od drzewa... i nic :(

Przeszukaliśmy wszystkie drzewa ze znaczkami. Ciężko się szukało w takich warunkach. Wszystko pod grubą warstwą zmrożonego śniegu. Kopaliśmy z 20 minut, ale sie nie udało. Nie oznacza to oczywiście, że skrzynki nie ma. Tym razem się nie udało.

nie znalazłem. podpowiedź nickiela też nie pomogła.

Zdobyta jako Zbyszaci

nam było łatwo - Marta ma jardowe krokiTFTC

Znaleziona...nie powiem że było łatwo...znalazłem znak na drzewie (na innym )i sprawdziłem pod kilkoma kamieniami...upór został nagrodzony...TFTC

b/w

Chciałem już się poddać, bo szukanie szło opornie. Okazało się,<br /> że znalazłem zły znak i szukałem w złym miejscu. Ostatecznie<br /> sukces.

Znaleziona podczas porannego rowerowaniaMoja pierwsza, historyczna skrzynka. Zaczynam się bawić i zabawa jest naprawdę wciągająca.

Skrzyneczka w b.dobrym stanie. Zostawiłem coś dla następnych znalawców, nic nie wyciagałem.

PS. Naklejki nie ma. Kosiorekk więc nie dotarł

Szósta skrzyneczka dziś, przerowerowane już 98 km. Znaleziona błyskawicznie, bez wymiany. Miejsce znajome mi od dawien dawna, kiedyś nawet brałem udział w biagu brzełajowym na dystansie 4 km z Czarnej B-ckiej na Mogiłkę z okazji Dnia Odzyskania Niepodległości.

Od jakiegoś czasu podczas obchodów dnia 11 listopada bieg rozgrywa się tylko asfaltowymi ulicami Czarnej B-ckiej, ze szkodą moim zdaniem dla uroczystości. Skromna część z nich odbywa się jednak i na Mogiłce, złożenie kwiatów, warta honorowa i ułani - to wszystko można zobaczyć tamże w okolicach godziny 12-14.

wreszcie skrzyneczka która znalazłem jako pierwszy wpisik, napisałem ,że chowam naklejkę ale niestety okazało się że już się skończyły.Jak będę niedaleko to postaram się włożyć:D