Super miejsce na przerwę w wędrówce. Zafundowałem logbookowi 15-minutowe suszenie w promieniach słońca, a pojemnikowi serwis.
Pozdrawiam, Semenek

 

Pojemnik po-reaktywacyjny namierzony i zregenerowany - wykonany także upgrade do łatwego podejmowania.
Miejsce bez zmian. Pozdrawiam

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Piękna pogoda i miejsce. Keszyna musi być, więc po dogłębnej analizie wpis reaktywacyjny. Wspólnie z Borewiczem07, Livestrongiem, Tomhagi, Strycharem i SIDem (bez konta). Pozdrawiamy.

Teren przeszukany, logi przeskanowane. Dokonałem reaktywacji mikrusem w załamaniu gałęzi na pierwotnych kordach. Drzewko obok pierwotnego. Dorzucam spoiler.

Reaktywacja w licznym gronie.

i ja niestety nie znalazłam :(

aj, gamoń jestem że przed wyjściem z domu wpisów nie obejrzałem.. potwierdzam, że kesza nie ma. Może warto chwilowo zawiesić skrzynkę póki ktoś nie reaktywuje?

Nie ma :(

Ni ma

Kesza tak umiejscowionego w sezonie letnim nie da się  niezauważalnie podjąć. 

Skrzynki raczej nie ma, brak jakiegoś znaku szczególnego zmusza do kopania i łażenia po krzakach. Spenetrowałem co się dało, nikogo akurat nie było i nic, warto sprawdzić dostępność skrzynki.

przerwa na jabłko i herbatę.
Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Skrzyneczka podjęta w doborowym towarzystwie. Dziękuję

Nam też nie udało się znaleźć oryginalnego pojemnika więc szybka reaktywacja. Teraz pojemnik wielkości mała/mikro znajduje się w złamanym kolanku. Lokalizacja ta sama. 

Reaktywacja kesza w pięknych warunkach pogodowych. Trochę było ciężko, bo akurat dosiedli się inni turyści. Kesz to obecnie pojemnik po plussszu, czy czymś takim. Szukajcie troszkę za drzewem ze spoilera. Zreaktywowany razem z ForgottenSilesia.

Dzięki

nam się nie udało, wg mnie kesza brak.

Bez sieci nie mieliśmy opisu, wiec szukaliśmy chwilę w prawdopodobnych miejscach i chyba macaliśmy też tam gdzie trzeba - kesza nie stwierdzono.

TFTC !!!

Bardzo fajne mioejsce odpoczałem troszke i dalej...Zaliczona w czasie treningowo biegowego BIESZCZADZKIEGO wypoczynku. Dzieki

A było to tak. Po 16 na Rawce. Myślę gdzie by tu schodzić. Kesz na Dziale to iść trzeba. Kesz rzeczywiście przypałowy ale ludzi nie było to szybko podjęłam. Dział cudowny ale nie polecam samotnie przy nadchodzacym zmroku. Na odbiciu szlaku w prawo spotkałam chyba wilka. Nie macie pojęcia jak szybko pokonałam resztę trasy. Dzięki za Dział wróce tu kiedyś na spokojnie wcześniejszą porą by podelektować się jagodami.

Tftc!

Tftc

Nie można nie iść Działem, nie można się nie zatrzymać i ... podumać na polanach :)

Spacer lekko przesunięty w czasie, ale do skutku doszedł!

Wakacje z Kotehokiem.

Spaceru po dziale nie mogliśmy sobie "ot tak" odpuścić  (ze względu na polany jagodowe i azikowe zamiłowanie do nich) - (polan oczywiście  )

Dzięki!

Jeszcze sporo kilometrów przed nami ale obowiązkowy postój na szukanie kesza. Dobrze że szlak mniej uczęszczany bo o spalenie skrzynki łatwo.

Fajny szlak, fajny dzień. TFTCIn: smycz

Pierwszy wpis. Znaleziona wraz z rodzinką, strasznie padało.

In: GK Guziczek GK38AB (zapełnimy troszkę skrzeczkę)

OUT: nic

TFTC