Kesza brak od dawna

To chyba była jedna z moich ciekawszych i wymagających 'wypraw' keszerskich.. czaiłem się na niego już jakiś czas, lecz nigdy nie byłem wystarczająco zorganizowany. Tak było również dzisiaj - postanowiłem pójść na żywioł i znaleźć to bardzo ciekawe miejsceZacząłem atakować od strony wioski w poszukiwaniu drogi, niestety nie da rady się tam dostać od strony głównej utwardzonej drogi, również nie chciałem chodzić przy prywatnych posesjach. Nawróciłem i wybrałem drogę polną która wiedzie przy samym skraju lasu.. długa trasa ale bardzo malownicza - coś dla mnie. Droga polna prowadzi prawie pod same koordynaty więc nie było problemu, modliłem się jedynie żeby na miejscu nie było rzepaku i oczywiście przywitało mnie ogromne żółto-zielone poleWspominałem już o braku zorganizowania? No to tutaj zaczyna się akcja - do wyznaczenia lokalizacji miałem jedynie telefon z aplikacją. Nie może być tak trudno - pomyślałem.. jednak było to bardzo wymagające, kręciłem się i kręciłem aż w końcu jest! Udało mi się ustrzelić koordynaty prawie że idealne! Uważam, że jak na amatorskie podejście do tematu (GPS który aktualizował się co 10 sekund) mogę uznać kesz za zaliczony, świetna ciekawostka, okolica i przygoda - a chyba to jest w tym najważniejsze(Miejsce ze spoilera również znalazłem, niestety nie znalazłem tam żadnego pojemnika..) TFTC! :)

Obrazki do tego wpisu:

51_23

5123

Nam się nie udało.

Dzięki za kesz. Szybko i przyjemnie i pierwszy przedwiosenny ciepły weekend.

Bardzo szybki kesz w piękna słoneczną pogodę. Uciecha na cały słoneczny dzień . Dziękuje i pozdrawiam.

Szybko i sprawnie. TFTC

Znaleziona w roześmianej ekipie Andrzejjowego geoFordaKręcenia co nie miara ale w końcu się udało :D

Ta skrzyneczka trochę nas kosztowała. Kolejne próby dojazdu w okolice przecięcia okazywały się nieudane. Dopiero za trzecim razem Andrzejj wybrał właściwą drogę. Zbiorowy FTF w miejscu, które myślę, że warto odwiedzić. Chociaż szukanie na Garminie samych zer potrafi być irytujące ;)

Obrazki do tego wpisu:

Garmin

FTF :D

Warto było poświęcić dłuższą chwilę na poszukiwania. Skrzynka zaliczona na 200%. Zarówno punkt przecięcia, jak i sama skrzynka zostały przez nas uczciwie odwiedzone. Proporczyk nadal na swoim miejscu :)

Obrazki do tego wpisu:

:)

Ale bardzo Cię proszę, potraktuj mój komentarz jako żartobliwy, bo taki miał być. Przypuszczam że tu nikt nie ma GPSa który pokazuje z dokładnością "0" 

Wiedziałem, że prędzej czy później taki komentarz musi się pojawić. Jak widać pojawił się prędzej niż przypuszczałem, bo nawet przed próbą ataku na skrzynkę.

No cóż, dysponowałem narzędziem, które z taką dokładnością podaje wyniki(bynajmniej nie wojskowym, nawet nie do końca profesjonalnym  ;-)  )

Ale to +/- robi jednak niedokładność pomiaruMoże wojskowy pokazał by idealnie? Chociaż też nie koniecznie, z taką dokładnością i tak rakieta musi zniszczyć cel