Patent znany i lubiany Keszyk na miejscu i ma się dobrze. Dzięki, pozdr.

Wypadł mi dzisiaj wyjazd na Wolin - to i zrobiłem by było tu po drodze. Keszowóz został przy drodze, a my spacerkiem do wieży. W sumie wyszło ponad 3 kilometry, trochę nadreptałm na górze bo znacznie przeceniłem wysokość wieży . Ale w zamian nazbieraliśmy troszkę podgrzybków, będą na śniadanie. Keszyna "trzyma się dobrze", dzięki za spacerek i za zmyślną skrytkę.
Dla takich skrzyneczek warto zboczyć z trasy.

Hej. Prawdę mówiąc idą na tego kesza nie wiedziałem czego się spodziewać. Tym bardziej miło i z podziwem było mi go zdobyć. Wieża faktycznie z daleka widoczna, auto zaparkowałem w bezpiecznym miejscu i w drogę (niecały kilometr). W oddali słychać było ujadanie psów, ale za bardzo się tym nie przejmowałem. Dotarłem na miejsce, wyczekałem odpowiedni moment i podążyłem za śladem. Maskowanie i sposób 'wydobycia' kesza, jak i cały kesz razem z miejscem zasługują na gwiazdkę. Wpis do logboka (bardzo fajnie wykonany!), zabrałem geokreta, kolejnego wrzuciłem i powrót do auta. W połowie drogi okazało się, że nie zapiąłem dobrze nerki i musiałem po nią wracać, czyli kolejne metry do całościZa kesza dziekuję i rekomenduję!

Hello,

Można powiedzieć, że skrytka klasyczna dla regionu śremskiego  Sporo tam podobnych patentów. Mechanizm powrotny delikatnie leniwy - warto się upewnić, że pojemnik trzyma się w schowku. Zostawiłem GK - tematycznego, jak na wieżę przystało. Pzdr, Wojtek

Świetny kesz, ciekawe miejsce. Zastanawiałem się, czy nie obejrzeć wcześniej kilku westernów, ale udało się bez wcześniejszej projekcji. Ale samo miejsce bardzo ciekawe - bardzo dziękuję za skrzynkę.

Byłem tam w samo słoneczne południe czasu zimowego. Różnica godziny sprawia, że znak dawany przez wieżę nie jest już taki precyzyjny, chociaż generalnie słuszny kierunek wskazuje. Natomiast skrytka pomysłowa, i jak na leśników przystało -  po leśnemu zamaskowana z wykorzystaniem narzędzi pomiarowych służby leśnej. Czym jednak teraz będą mierzyć dłużyce miejscowi gospodarze lasu. Chyba nie krokami. Gwiazdkę przyznaję zarówno za miejsce (pierwszy raz widziałem dwie wieże w jednym miejscu), jak i za oryginalność skrytki. Za całość dziękuję i pozdrawiam Leśników. Darzbór.

znakomita

trzy geokrety do podjęcia w nagrodę .... życzę miłej zabawy...

serwis wykonany , mechanizm działa bez problemów.... poproszę o trochę delikatności  obchodzeniem się z skrzynką... w nagrodę kesz został wzbogacony o 3 geokrety...życzę miłej zabawy...

jutro skrzynka będzie naprawiona.... 

Niestety potrzebny jest serwis. Wydaje się nam, że wykonaliśmy wszystko prawidłowo, bo niejednokrotnie mieliśmy styczność z takim patentem i do chwili, gdy chcieliśmy "oddać" skrzynkę, nie przypuszczaliśmy, że zrodzą się takie problemy. Mechanizm nie chciał z powrotem "zabrać" pojemnika. Z pół godziny próbowaliśmy temu zaradzić, jednak okoliczności nie sprzyjały (brak dostępu). Jest nam bardzo przykro, że zrobiliśmy właścicielowi dodatkową robotę i szczerze za to przepraszamy  

TTF nasz. Długo się zbieraliśmy do tego kesza, wiecznie coś nam przeszkadzało lub po prostu nie sprzyjało. A to rowerem miała GG podjechać, a to wczoraj mieliśmy tutaj dotrzeć. Wreszcie dzisiaj postawiliśmy wszystko na jedną kartę i wybraliśmy się po kesza. Choć jestem z okolicy, to nie miałam pojęcia, że znajduje się tutaj wieża obserwacyjna. Ba, nawet dwie! Ta stara zainteresowała mnie szczególnie. Miejsce jak najbardziej zasługuje na skrzynkę.

Gdy dotarliśmy do kordów, musieliśmy podumać odrobinę. Mieliśmy pewne przypuszczenia dokąd należy się udać, ale w pierwszych minutach pobytu na miejscu, lekko zwątpiliśmy. A niepotrzebnie, bo idealnie się wszystko zgodziło. Świetny patent, wielkie dzięki za kesza!

Pozdrowienia!

EDIT: Reko za miejsce, za spacer, za starą i nową wieżę oraz za maskowanie.

Znakomita skrzynka, której trochę czasu poświęciliśmy razem z Abigeo. 

Podziękowania za kesza!

Razem z Tedim w drodze powrotnej ze Stargardzkich Poszukiwań Skarbów.
Świetny kesz!
Bardzo nam się spodobał.
Chociaż teraz zdobywalibyśmy go nieco inaczej ;-)
Niby prosty do namierzenia, ale nie będąc do końca pewnymi fabuły westernów, troszkę wokół niego krążyliśmy..