W czasie majowego urlopu był odcinek Pomorsko-Brody, dzisiaj czas na Brody-Nietkowice. Zaczynam od DNF-a. W jednym z otworów znalazłem drewniany element wyglądający jak maskowanie o średnicy niewiele mniejszej od otworu (ale wyszedł bez większych problemów - później wrzucę zdjęcia), ale kesza nie znalazłem - ani w maskowaniu (?) ani w otworze za nim. Do sprawdzenia czy faktycznie go nie ma czy tylko kesz mnie pokonał

Fajny obiekt, fajne maskowanie choć kesz to sama strunówka. Dzięki. Korkociągu nie było, szampan otwarty.

Krótki spacer z sankami i mała keszerka 

Trochę powalczylismy zostawiliśmy w pobliżu kesza pomocne narzędzie

Pozdrawiamy 

My ze szwagrem nie takie odbijali. Dzięki.

W zimie był problem a tym razem poszło gładko, podjęta podczas pikniku fortecznego dzięki wielkie

Tym razem bezproblemowo. Razem z Whynotem. Dzięki.

Poradziliśmy sobie bez korkociągu. Razem z Hr. Jan Usz. Dzięki

Dzięki za kesza

Szampan otwarty. 

Tak jak mateuszAZL napisał trochę to zajęło ale się udało. Dzięki za skrzynkę! Pozdrawiam

No korkociąg nie dał rady. Pomogła saperka i kawałek pręta. Maskowanie to najmniejszy problem. Okazało się, że kesz siedzi na metr od wlotu (trolololo?). Dobre 15 minut zabawy z kajkami i prętami ale sukces osiągnięty. Ta dziura nigdy nie była tak czysta jak po naszej wizycie. Dzięki za skrzynke.

Tak element chodzi, gładko, dupa,

czasami wpisy poprzedników nie należy brać za pewnik i znowu się odbiłem od kesza, bo narzędzia brak

 

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Z powodu wysokiego poziomu Odry dojście do kesza suchą stopą jest niemożliwe. Wodery również mogą nie wystarczyć. Zawieszam do momentu obniżenia się poziomu wody. Jeśli ktoś lubi wyzwania i dotrze do bunkra, zaliczę wpis pod warunkiem zamieszczenia w logu zdjęcia logbooka z własnym wpisem.

Przelot po Oderstellung w miłym towarzystwie Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Dwa dni z "Oderstellung" (czasem zmieniającą się w "Woderstellung", stale będącą "Tańcem z kleszczami"). Bunkry, schrony, przyroda, dobre towarzystwo. Było co robić.

Korkociąg nie był potrzebny - element chodzi gładko.

Pzdr, Wojtek

Po dwóch latach wielki powrót na linię Oderstellung pod hasłem "Misja Oderstellung - wyrypa kwietniowa 2017" 

Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę !!!

PIERWSZY DZIEŃ MISJI

Skrzynka znaleziona podczas wypadu na linię Oderstellung pod hasłem "Misja Oderstellung - wyrypa kwietniowa 2017".
Zgrana ekipa, jazda na 2 jeepy to gwarantuje sukces.
Biwaki tam gdzie nas akurat noc zastanie.
Pięć dni bez prysznica.
Przygoda, przyroda i beton

YEAH TO JEST TO!

Przy tym miejscu pojawiły się drobne problemy z driveinami. Ale udało się znaleźć odpowiednią drogą dla naszych jeepów ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Skrzyneczka znaleziona podczas pierwszego dnia szalonej, męskiej wyprawy po zapomnianej linii obrony Oderstellung. Wczesna wiosna, pogoda super (jak na razie) skrzynki, łąki, bagniska i Odra. Kto tu nie jest niech żałuje. Pozdrawiam i dziękuję Wrzos :):):)

Patrząc na wpisy poprzedników myślałem ze pocałuje klamkę a tu miła niespodziankatrochę się spociłem ale warto było. Keszyna grzecznie czeka na kolejnych odkrywców.

Dziękuje i Pozdrawiam.

Osobiście nie znam Ćwira, ani nie jestem przez niego upoważniony, ale klika razy przekonałem się, jak dobrze dba o swoje kesze, dlatego coś teraz "wysmącę". Jest zima i mróz to "i Ćwir na kłopoty być może nie poradzi".

Latem 2015 było bardzo sucho, że po zalewiskach Odry (to wg mapy) można było poszaleć zwykłym asfaltowcem. A kesz puścił bez problemu na "dwa bliźniaki przekręcane"; zagrożony przez Ojca Założyciela - to i dłutowate też miałem ze sobą. A keszyna wilgotny był jak grzyb,  mimo suszy, to taki kontrast zapamiętałem. Możliwe, że potem przez rok trochę się co rusz "rozpuchał" i w końcu zaklinował, a teraz i przymarzł, i dostał kolejnego klina.

Hr. Jan Usz, dobrze prawisz i znalazłeś co trzeba, chyba że jakaś "dzęcielina pała" bliźniaka wyrzeźbiła; znam z logów takich kilku Właścicieli keszy, którzy wobec "cudów" siły przyrody akceptuję wpisy do logu bez wpisu do logbooka; tu można teraz albo rozwalić albo nie wiem co... czekaj tatka, latka. A wpis chyba lepiej przeredagować, by nie psuć zabawy Poszukiwaczom; jeśli nie - za jakiś czas ja swój wpis usunę. Byle do  wiosny.

wallon1
z ciągle aktualnym prywatnym rekordem FTF w "Dzień Ćwira" - pierwszym na Oderstellung. To były czasy :).

Miejsce namierzone jednak myślę że to co zastaliśmy w bunkrze to niestety misja niewykonalna:-(

tu niestety się nie powiodło. próbowałem przez 10 minut bez rezultatu, a nie chciałem rozwalić.

Złapana podczas bunkrowej majówki. Dziękujemy za skrzyneczkę! ;)

 

Autor otrzymałem informację co wymaga serwisu, info dla poprzednich znalazców, ładowanie gruzu do otworu nie było dobrym pomysłem.

Co się narzeźbiłem z tym keszykiem to moje

Grunt, że się udało

Dziękujemy i pozdrawiamy

Ego vidi inveni.

Dzięki za kesza, maskowanie na swoim miejscu

{STF}

Wpis jak dojdę do siebie po 665:)

29.01.2017
Wygląda na to, że jeszcze nie doszedłem. Ale o B665 do dzisiaj nikt nawet się nie otarł. No i dobrze.

TFTC:)

Maskowanie fajne, dzięki za skrzynkę, a z powodu suszy kompletny luz.