Kiedyś już atakowaliśmy tę skrzynkę z północy, ale po incydencie w Maleńcu odpuściliśmyTym razem wybrałem spacer pięknym lasem od strony Nożynka.

Dąb fantastyczny, skrzynki niestety nie udało się znaleźć. Spojlera nijak nie mogłem dopasować, szukanie po współrzędnych, po opisie i na pałę w charakterystycznych miejscach - też bez efektu.

Szliśmy szliśmy w końcu dotarliśmy. Dąb po prostu wymiata, a spojler ułatwia zadanie. dzieki :)

W stronę dębu mieliśmy problem żeby dotrzeć bo nie widzieliśmy żadnej drogi i szliśmy na azymut, to nie był dobry pomysł, droga powrotna była już przyjemniejsza. W keszyku spore ilości wody, nawet nie wiem jak to się tam dostało.

Dąb majestatyczny, jest i ławka...warto było tu dotrzeć.

Serwis wykonany. Dla  poserwisowych znalazców smycz w prezencie.

Dawno tu nikogo nie było, ale że bliska jest mi ta ścieżka, to gdy wszyscy jeszcz spali uderzyłem na azymut w stronę bohatera.

Nie powiem, trochę tu zeszło, ale ostatecznie sukces. Tyle że pojemnik mozno przemoczony, logbook także. 

Szkoda, że nie jest serwisowany....

Czwartkowy wypad urlopowy, dziękuję za kesza :)

Znaleziona razem z Abigeo na wycieczce po kesze na Kaszuby.

Podziękowania za skrytkę. Miejsce krajobrazowo bardzo piękne. Jeden z ostatnich keszy "Skarbu Leśnika" i trochę szkoda.

Bardzo dziękuję za skrytkę!
Podjęta na wypadzie keszerskim z Tedim na Kaszuby.

Dotarcie tutaj od strony Maleńca, "drogą" na azymut dostarczyło nieco emocji.
Sam dąb pierwsza klasa, chociaż ten Napoleon musiał się chyba zreplikować chcąc odpoczywać pod wszystkimi dębami swojego imienia w Polsce ;-)
Powrót do samochodu już bardziej konwencjonalną drogą.

To już końcówka keszy ze Skarbu. Trochę szkoda...

Przy tej skrzynce nie obyło się bez przygód. Od której strony będzie w miarę blisko do kesza? Wybrałem dojazd od strony miejscowości Nożyno. Na satelicie widać ładną polną drogę. Myślę sobie podjadę bliżej autem, zostawię je przed lasem a dalej już rowerkiem. Plan jest więc jadę! Najpierw na mojej drodze stanęła spora kałuża. Redukcja biegu i opór - to był błąd bo chociaż kałuża była płytka to jej zawartością nie była zwykła deszczówka a raczej gnojówka (dobry tydzień rozsiewałem za sobą charakterystyczną woń ) Jadę dalej polna droga wchodzi w las - ani zawrócić, ani zaparkować bo sama droga bardzo wąska. Myślę sobie trudno dojadę do pierwszej krzyżówki i zawrócę. Na pierwszej krzyżowce spotkałem terenowe auto z tabliczką ALP. Myślę sobie że bez mandatu to już się nie obejdzie. Okazało się że spotkałem bardzo pomocnego leśniczego który wskazał mi dokładną drogę i możliwe miejsce postoju auta. Sam dąb robi ogromne wrażenie. Dzięki za pokazanie tego wspaniałego pomnika przyrody. 

Piękna sprawa ;)

Szybciutko podjęta skrzyneczka. Dziękuję za pokazanie miejsca, w którym jak zwykle, gdyby nie OC, to by mnie nie było. Piękne drzewko.

[FTF] Podczas inauguracji tej ścieżki, której jestem tylko mentorem, byłem w Gdańsku. Wczoraj odpoczywałem a dziś dzień wolny więc przyszło pora na odkrywanie keszy ze "Skarbów Leśnika". Miejsce już wcześniej odwiedzone - to tu zgubiłem lampkę rowerową. Sam dąb okazały i w świetnej kondycji. Skrzyneczka znaleziona szybko, choć kordy nieco przekłamane, będąc w okolicy loko wytypowałem intuicyjnie. Kesz w sam raz na rowerek. Dziękuje za pokazanie miejsca i skrzyneczkę.