Właściwie to 99% roboty wykonała Laidee.  Ja tylko wpadłem na pomysł lokalizacji i zawiozłem na miejsce :)

Z uporem godnym wyższej sprawy ambitnie lepiła zagadkę. I się udało. Jak już znalazła to nie wiem czy była bardziej dumna czy szczęśliwa.

Za drugim podejściem, bo jak byliśmy za pierwszym to akurat kesz przebywał w sanatorium.

Bardzo fajna przygoda, dziękujemy za tego kesza, przyniósł wiele radości.

Zagadka rozwiązana lata temu. Nie powiem, że poszło łatwo, bo łatwo nie było. Ale wcale nie dlatego, że trudno było namierzyć bohaterów zagadki, a raczej trudno było wybrać, o których konkretnie chodzi. Na przykład rycerze. Mało kto ma chyba pojęcie, że w Warszawie rycerze to człapią zbiorowo prawie na każdym rogu

Dawno temu też robiliśmy podejście do tego kesza. Byłam wtedy pewna co do miejsca ukrycia, tylko kesza nie było. Tym razem byłPodjęcie zajęło sekundę. Dzięki za fajną zabawę! Gwiazdka leci!  

Znakomita zagadka i sporo się zeszło z jej rozwiązaniem. Na miejscu okazało się, że brak kesza. Zrobiliśmy z Iwoną reaktywację ale z logiem czekaliśmy na potwierdzenie Ojca Założyciela. W konsekwencji zapomniałem o zalogowaniu mimo, że już prawie miesiąc od reaktywacji. Dziękuję za zagadkę

Zaległy wpis, skrzynka zdobyta z keram58, dziękuje :)

Jest, jest, jest! Nareszcie udało się podjąć tego kesza!!!! Już tak dawno się za niego zabrałem, kolejne tropy okazywały się fałszywymi, kolejne miejsca okazywały się fałszywymi (ale za to fajnymi i ciekawymi) aż w końcu dziś udało sie go namacać!

Nie będę ukrywał, że siałem panikę bo w tym samym miejscu szperałem wcześniej i nie namacałem. Ale ktoś zapomniał umieścić atrybut skrzynka magnetyczna ;) 

Reasumując - kolejny genialny quiz Wąska224 znika z mapy a ja w zamian nagradzam autora orderem złotej dyni i rolą w reklamie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o nazwie jedz polską wołowinę to będziesz wymyślał quizy jak Wąsek!

Ahoj

Quiz rozwiązałem równy rok temu. Ogólne miejsce ukrycia się zgadzało, ale za pierwszym razem szukałem nie przy tym "gralu". Później już wiedziałem, gdzie szukać. Byłem tam ze trzy razy, ale za każdym razem coś przeszkadzało podjąć kesza. Wczoraj po krótkim macaniu kesz odnaleziony.

Dzięki za fajną zagadkę.

Zagadka częściowo rozwiązana już wiele miesięcy temu. Wreszcie udało się zdobyć

Dzięki za kesz!

Niby wszystko wydało się takie proste, jednak tylko tak niby. Na miejscu wszystko wygląda jak z zagadki ale w wytypowanym miejscu tylko śmieci...

Humback się odezwał i szukałem jednak w złym miejscu więc zmieniam wpis na komentarz.

Do poszukiwań Graala zmobilizował mnie sam Król Wąsek224 Pierwszy :), jeszcze na zeszłorocznym V Ogólnopolskim Zlocie na Jurze. Przyszła jesień a wraz z nią natchnienie i korzystny układ gwiazd, który już miał doprowadzić do celu, gdy legenda przepadła w otchłani morskich głębin - wydawałoby się że na zawsze. Wiosna przyniosła jednak nadzieje, skuta lodem tafla ujrzała blask ciepłych promieni, a ja znów w gwiazdach ujrzałem upragniony kielich. Czekając do ostatnich chwil zachodzącego słońca, na granicy nocy i dnia postanowiłem dobyć skarbu .. nie było łatwo, gdy już wydawał się znów toczyć w otchłań, sięgnąłem ostatkiem sił i oto jest. Czeka teraz cierpliwie na kolejnych zdobywców.

Skrzynka gotowa do szukania. Usunąłem hasło z logbooka, żeby niepotrzebnie nie obciążać pamięci Szukających. Jednak jest to quiz i zgodnie z intencją autora: rozwiązanie zagadki jest niezbędne do zaliczenia kesza. W zwiąku zatem z pojawiającymi się przypadkowymi znalezieniami, hasłem jest fragment rozwiązania quizu. Dzięki temu będzie i wilk syty i owcy pół. Zapraszam do rozwiązywania :)<br /> Powodzenia!

Zgłoszono brak skrzynki finałowej, więc zawieszam na razie. Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Jak już pisał właściciel, skrzynki nie udało się znaleść mimo prawidłowego wytypowania finałowej lokalizacji. Dzieki za zabawę. Pozdrowienia.

Serdeczne dzięki za serwisPozdrawiam :)

Bardzo fajny quiz, wujek google miał robotęKesz cały mokry, logbook się rozpada. Marcin zrobił mały serwis, pewnie o tym napisze.

Pozdrawiam
Art_noise

Niestety kesza znaleźliśmy w stanie nędzy i rozpaczy. Pojemnik wydaje się szczelny, albo był źle zamknięty, albo woda stała w miejscu ukrycia. Posprzątaliśmy, dodaliśmy nowy logbook, stary zamknięty w oddzielnej strunówce. W podziękowaniu za nieprzespane noce, kombinacje, tropienie norcem i googlowanie odwdzięczamy się gwiazdkąPozdrowienia. Ania i Marcin

Zaległa gwiazdka.

No, to jest zdecydowanie najlepsza skrzynka jaką do tej pory udało mi się odnaleźć. Rozwiązana w trzech etapach, bo choć sposób w jaki trzeba odszukać Graala odgadłem dość szybko, to jednak kamienne gryfy mocno pokrzyżowały mi szyki. Ostatecznie miejsce ukrycia udało się wytypować wczoraj, ale podjęcie było niemożliwe. Dopiero dzisiejsze opady deszczu pozwoliły w miarę spokojnie zlustrować dziuplę i wpisać się.

Rekomendacja (jak uzbieram;)) i ocena znakomita jest tu tylko formalnością, bo zagadka przygotowana w najdrobniejszych szczegółach i utrzymana w odpowiednim charakterze, a jej rozwiązanie przyniosło mi mnóstwo satysfakcji. Co prawda w samym keszu znalazłem takie zacne fanty jak bilet ZTM, przeterminowane zniżki do restauracji, wilgotnego papierosa i kawałek tekturki, ale nie zaburzyło to odbioru całości. "Skarby" owe usunąłem, żeby kolejnym, normalnym znalazcom nóż się nie otworzył w kieszeni jako to było w moim przypadku...

Pozdrawiam i dziękuję za przygodę;)

P.S. W logbooku były jeszcze dwa wpisy po rubeusie, a wydaje mi się, że skrzynka nie jest zarejestrowana nigdzie indziej. Może te śmieci to sprawka przypadkowych znalazców?

Zupełnie przypadkiem;) Z Jagą. Ale była frajda

Znaleziona przypadkowo. Przy okazji innej skrzynki (która jest nieopodal;))

Finałowy pojemnik znalazłem całkowicie przypadkiem, szukając miejsca na własną skrzynkę. Pudełko troszkę głębiej włożyłem.

Rok "szukania" i nareszcie...

Finał - oczywista oczywistość /jak już się wszystko wie/

Warto było być cierpliwym. Wielkie dzięki i oczywiście zielone.

PS - z pełną premedytacją znaleziona jubileuszowo jako nasza 200-tna.

 

zabawa świetna ; polecam wszystkim;bez wymiany

Wreszcie się dowiedziałem gdzie to diabelstwo siedzi.Dzięki i pozdrawiam.

Co prawda - jak i w przypadku innej skrzynki Wąska - skrzynkę znalazłem można rzec, że przez przypadek. I dopiero po znalezieniu skrzynki okazało się co znaczyły te słowa zagadki, które moim zdaniem znaczenia wogóle nie miały, to jednak chylę czoła i gwiazdę maluję, bo wielce zacną skrzynka jest. Dorzuciłem logbook :)

Świetny quiz !

Nie wiem ile razy podchodziłem do skrzynki zawsze coś przeszkadzało w podjęciu.

Wielkie dzięki

+3 i *

Świetny quiz. Znalezienie poszczególnych miejsc poszło dość szybko, tym bardziej, że część z nich mi się z czymś kojarzyła. Podjęta razem z Czarkowatym  drugim podejściu  Wpis dopiero teraz, bo zapomnieliśmy spisać hasła. Za fajną zabawę +3 i gwiazdka

I zaległa gwiazdka 

Orły poleciały szybko, ale potem mieliśmy dla odmiany okazję przekonać się, że gryfy - zwłaszcza kamienne - są dosłownie wszędzie (otwierasz lodówkę, a tam gryf wyjada karmę dla kota i pyta, czy masz keczup). Z kolei rycerzy wykoncypowali moi, znaczy ulowi, koledzy z pracy, w pełni zaangażowani w przygodę ze świętym pucharem ("o kurde, ale ma gość łeb, że mu się chciało wymyślać coś takiego...")  

Jednym słowem, dwa wspaniałe, długie varsavianistyczne wieczory, trzyminutowy spacerek i kesz nasz. Miejsce ukrycia zresztą też bardzo ciekawe - fajnie odkryć coś nowego w rzekomo tak dobrze znanej Warszawie. I dziękujemy za prezent imieninowy dla Seba!

Należy się order, ale ze względu na niesprzyjające okoliczności przyrody trochę nam się zejdzie, zanim uzbieramy.

in: geokeszowy magnesik

out: GK Czerwony Kleks

Kolejna 1/3 naszego zyrowo-zolzowatego gwiazdkowego prezentu dla animalej i wąska ;)

Moje motywowanie Zyra jest proste, trzeba odpowiednio głośno krzyczeć. Właściwe słowa. Nie powiem jakie. Co się na miejscu naszukaliśmy to nasze, ja z daleka Graala nie widziałam. Nawet z bliska nie bardzoZa to wywinęłam pięknego orła prawie u jego stóp. Wytarzać się w śniegu - bezcenne. I za to zielone.

Jeden z 3 dzisiaj, wąskowych quizów.

Taka hattricowa kartka świąteczna dla Ani i Wąska, od zołzy i ode mnie.

Zołza mnie zmotywowała do poszukiwań. To jej wina.

Wg mnie Wąskowe i staropatykowe quizy to szczyt jakości w naszym serwisie.

Serdecznie dziękuję za możliwość zdrowego wysilenia szarych komórek.

Miód

 

Zaległa gwiazdka

Lokalizacja rozpracowana 02.09, ale dopiero dziś było mi po drodze.

Łamigłówka rewelacyjna. Kilka prostych miejsc reszta do wykombinowania i rozpracowania w inny sposób. Chwała Miderowi, że we wskazanej okolicy znalazł orły króla.

Na miejscu byłem ok. południa. Niby mało ludzi ale ciągle się tam ktoś kręcił. Tylu zdjęć dziuplom, co dziś, to chyba nigdy w życiu się nie napstrykałem.

zapomniałam dodać że zabraliśmy kreta niestety nie mieliśmy ze sobą nic na wymianę.

pierwszy wąskowy quiz znaleziona razem z r00t7. orłów i gryfów na jakiś czas będę miała dosyć, tyle żeśmy się nagooglali

w sumie tak się skupiliśmy na zagadkowej części wierszyka, że nie przeczytaliśmy końca i obszukaliśmy wszystkie dziuple w okolicy

sprytnie schowana, nieźle już zarosła dziupelka

PS. orły króla każdy widział, mało kto jest tego świadom

Niektóre miejsca proste a niektóre amba z mózgu wcięła. <br /> Com się naszukał orłów króla to moje :)<br /> Rewelacja, +3, rekomendacja.<br /> Dał bym +4, ale za hasło obcinam jeden punkt :P

skrzyneczka dopracowana w najmniejszym szczególeile razy przechodziłem obok tych obiektów i nigdy uwagi na nie nie zwracałem

 konstelacja do nas przemówiła, jednak co się naszukaliśmy drzewa to naszetelefon do przyjaciela rozwiał wątpliwości i skrzyneczka podjęta. :)

 

za kilka dni wytężonego myślenia oraz za fajną przygodę, a także pracę jaką włożył w to autor daję +3 i gwiazdeczkę:)

wspólnie z Miderem i martuś była rozkminaale fakt jest faktem - orły króla to już tak bezczelnie na widoku...

Fajne zadanie.

 

W sumie to moja 10 więc moge zarekomendować. 

Rzeczywiście zaliczenie choćby jednego z wąskowych quizów powinno się równać z zaliczeniem egzaminu na przewodnika po Warszawie. Zagadka niesamowita, nawet samo miejsce ukrycia kesza nie jest tak oczywiste. Wielkie dzięki!

Byłbym zapomniał. To moja 400 znaleziona skrzynka.

Znaleziona! Wpis z miejsca znalezienia.<br /> <br /> To jedna z takich skrzynek, o których mowa na spotkaniach keszowych, teraz i ja będę mogł dołączyć się do dyskusji. Z pełną świadomością czynów i myśli wklejam order!

Skrzynka namierzona!Świetna zabawa, podziwiam pomysłowość autora. Szkoda tylko, że tyle ludzi tam się kręci i niestety z dobraniem się do kesza muszę poczekać na okazję. Mam nadzieję, że godzina 3 rano będzie właściwa...:)

Udało się!

Łamigłówka wspaniała. Do dzisiaj nie mogę wyjść z podziwu dla twórcy. Najchętniej dałbym 2 lub 3 rekomendacje, niestety mogę jedną

Im bardziej "zagłębiałem" się w zagadkę tym było ciekawiej. Skojarzenia, chodzenie po mieście, sprawdzanie pomysłów - trochę to trwało. W końcu dziś, przy paskudnej pogodzie (marznący deszcz ze śniegiem) bez przygotowania Graal został znaleziony.

IN: żeton

OUT: nic

Polecam tą skrzynkę każdemu - to test na myślenie, kombinowanie i znajomość miasta.

Z Catta. Podziwiam pomysłowość autora.... gratulacje.

IN: geokret "Siła marzeń"

Długo trwały poszukiwania, bo zadanie wg. mnie do łatwych nie należy, ale za to satysfakcja wielka :). Za tę naszą satysfakcję, za pracę jaką włożył w to zadanie Wąsek (że teżmu to tak zgrabnie wyszło ;)) i za to też, że do Graala raczej nie da się dojść na skróty tylko trzeba poskładać wszystkie elementy - gwiazdka i 3. ps. Podjąć było (o dziwo!) łatwo, a odłożyć już nie... Dlatego skarb BYŁ z nami na małym spacerze. Ale już jest na miejscu. Powodzenia dla kolejnych poszukiwaczy! Mnie jest nawet trochę żal, że to już koniec...

Tak jak napisał cozy, dzisiaj wzięta małym fortelem. Naprawdę trzeba być bardzo czujnym by nie spalić kesza. Ruch dość spory a na dodatek na Świętego Graala oko ma Anioł ;).
Od nas trzy i gwiazdka.

 

:)

Jest!!!!. Dobrze się  schował ale dzieki małemu fortelowi udało się dziś, w biały dzień, spenetrować dziuplę na skpokojnie. :)  Jeszcze raz słowa uznania dla autora. Od Graala ruszamy ścigać pańskie psy...

Chyba jednak poziom trudności bliski relacji Patyka, niż Makosa. Pierwsze naście miejsc/drzew obmacane i nic.

Doskonała zagadka. Wyśmienita rozrywka. Jako miłośnik powieści o Panu Samochodziku nigdy nie przypuszczałem, że przyjdzie mi przeżyć podobną przygodę i to w moim ukochanym mieście, gdzie będę mógł się wykazać wiedzą, pomysłowością i uporem. I cieszyć się jak dzieciak z każdej cegiełki dopasowanej do tej układanki. Szkoda tylko, że cache najprawdopodobniej zniknął a jego skrytka jest wystawiona na widok i ciężko ją w spokoju spenetrować. Ale żywi nie tracą nadziei i mają już sposób by to zrobić  :)  Wielki podziw dla Autora. Chapeau bas!

Fantastyczna zagadka. Co ja mówię? Mega fantastyczna zagadka. Rozwiązana razem z cozym. Już sam opis wydał nam się rewelacyjny i nie mogliśmy tego tak po prostu zostawić. Dość szybko wpadliśmy na to, w jaki sposób należy ją rozwikłać. 3 dni mocnego kombinowania i spacerek w niedzielę by zweryfikować poszlaki. Czym bardziej zaczynało nam wszytko pasować tym większe ciary chodziły po plecach. Wczoraj miejsce zostało wytypowane. Wielkie uznanie dla geniuszu jakim wykazał się autor - (zaczęliśmy podejrzewać, że ma dobrego dostawcę ziół  ;)  i że koniecznie musi nas z nim skontaktować). Jak dla mnie najlepszy z quizów jaki do tej pory udało się rozwiązać. Mistrzostwo Świata.
Tak jak wspomniał autor w treści, kesza bardzo łatwo spalić. Szczególnie teraz gdy jesień zrobiła swoje. Byliśmy z cozym dwa razy i dwa razy odpuściliśmy, bo warunki mocno nie sprzyjają - zarówno w dzień jak i późnym wieczorem. Nawet nie wiemy kiedy bardziej. Niebawem podejmujemy kolejny atak na skrzynkę a wąskowi224 już dziękujemy za wspaniały pomysł i pracę jaką włożył w tworzenie tego genialnego kesza, jak również za słabo przespane ostatnie noce   ;) 
Po zaliczeniu ostatniego etapu będzie gwiazdka i wielkie 3 do kwadratu.

@gwarek to ja chyba innego kesza szukałem prościzna, banał nawet nie wiem czemu tylko tyle znalezień.

Czarną robotę myślową odwaliła Pani gwarek, a ja byłem ten co szorował z buta po mieście i sprawdzał teorie. W _tym_miejscu byliśmy nawet już wcześniej, ale jakoś tam moc wody nas oślepiła, a bo co, bo nie znaleźliśmy.

ZAbrałem: smycz DOkładam:świeczkę, zabrałem też geokreta, który nie chciał się zmieścić do pudełka.

PS:Dla kolejnych pokoleń precyzja się przydaje, Indi też czuł się zawiedzony.

PS2:rekomendacja za wkład pracy. 

Miesiąc poszukiwań nie poszedł na marne. To była ogromna burza mózgów i wielka przygoda. Ale jak już znaleźliśmy graala razem z makosem, poczuliśmy się jak Indiana Jones. Więcej nie powiem . Oczywiście rekomendacja.

Gratulacje! Już się bałem, że odpuściłeś

Zabrałem się za tą skrzynkę dawno, a potem miałem tak serdecznie dość, że wszystkie swoje notatki z pomysłami wywaliłem, a do google earth nawet nie zaglądałem.

Przyszedł jednak czas na mobilizację i skrzynka odnaleziona

Przede wszystkim gratuluję odnalezienia  Gratuluję też FTF-a!

No i serdecznie dziękuję za entuzjastyczną recenzję - oglądalność skrzynki wzrosła w ciągu jednego dnia o ok.25%  Pozdrawiam gorąco

Rewelacja!!! To zdecydowanie najlepsza skrzyneczka, jakiej kiedykolwiek szukaliśmy. Świetny pomysł i doskonałe przygotowanie zagadki.

Młodypatyk wypatrzył skrzynkę w serwisie OC.PL w piątek wieczorem. Cały piatkowy wieczór i sobotę spędziliśmy na myśleniu, szukaniu i jeżdżeniu. A niedzielny poranek okazal się dobrą porą na ostateczne potwierdzenie przypuszczeń i odnalezienie skarbu.

Bardzo dziękujemy zespołowi wąsek224+AniaMała. Gdybyśmy mogli, to dalibyśmy dwie rekomendacje!

heh... szybciej zakładasz, niż nadążam rozwikłać te łamigłówki....
Kopciuszkowi, jak wiesz, muszę jeszcze tylko zdjęcie zrobić (mam pewien pomysł jak, ale życie zweryfikuje) więc zabieram się za myślenie nad tą. Brzmi nieźle i mam pewne skojarzenia