Od dłuższego czasu narzekam, że nie mam czasu na keszowanie. Niestety, mój brak czasu osiągnął następny level - nie tylko nie mam czasu szukać skrzynek, ale nawet jak coś znajdę to nie mam czasu by to zalogować. W końcu, wykorzystując chwilę wolnego czasu loguję znalezione od miesiąca skrzynki, tak więc przepraszam Założycieli za lakoniczne wpisy, ale po prostu nie pamiętam już zbytnio szczegółów.
Skrzynka znaleziona bez problemu.
Dziękuję za założenie skrzynki.
Serdecznie pozdrawiam Założyciela i do spotkania na keszerskim szlaku.
Jacek

Warto pamiętać o takich miejscach. TFTC!

Późnoletnie szwendanie się szlakiem lubelsko-podkarpackich ciekawostek. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca. Dawno nie widziałam takiego wysypiska śmieci przy miejscu pamięci. 

Spoiler dość oczywisty, a ja już miałem rezygnować i logować DNF. W końcu dokładniejsze grzebanie przyniosło skutek. I wcale nie trzeba rozbierać kostki, ja się na szczęście od tego powstrzymałem.

jest, dzięki

dawno ktoś go odwiedzał

Keszyk znaleziony bez problemu. Dzięki. Dołożyłem nowy logbook w nowej strunówce, bo ten stary już jest tak zawilgotniony i postrzęiony, że nie można się wpisać.

W okolicy spora ilość DOTow 

Weekendowy wyjazd z moją żonką na świętowanie okrągłej rocznicy znajomości do Horyńca Zdroju nie mógł obyć się bez keszowania ☺. Wybór miejsca docelowego był nieprzypadkowy. W tej części województwa i po drodze jest sporo keszy z serii "Tajemnice Podkarpacia", jak również innych przeze mnie do tej pory nieodkrytych, więc w drogę !!!. Planów w pełni nie udało się zrealizować, bo mojemu pomocnikowi przydarzyła się drobna kontuzja, a przecież samej na pokojach nie mogłem zostawić. Ostatecznie i tak sporo udało się odnaleźć w okolicy Horyńca, jak i w drodze do i z powrotem. Większość podjętych prób okazała się trafna, pojedyncze DNF-y się zdarzyły, ale w tej części Polski czasem przez kilka miesięcy nie ma logowań, więc informacje o zaginięciu rzadziej się pojawiają.

Dzięki wszystkim ownerom za pokazanie tylu ciekawych miejsc, w których pewnie nigdy bym nie był, gdyby nie geocaching. Dzięki także za możliwość upewnienia się w przekonaniu, że Podkarpackie jest piękne, choć przez wielu niedoceniane. Ale może to i dobrze, gdyż brak turystów na trasach i przy odwiedzanych obiektach to dla keszera super wiadomość !!!!. ☺

Zdecydowana większość skrzynek w bardzo dobrym stanie, sprytnie ukryta, w ciekawych czasem wręcz cudownych maskowaniach. Nieliczne trochę podniszczone upływem czasu, lub wilgocią w środku na ile się dało próbowaliśmy doprowadzić do stanu używalności.

O keszu:
Podpowiedź jednoznacznie wskazuje miejsce ukrycia TFTC

Dzieki za pokazanie miejsc. TFTC

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dzieki jaed za kesze i za pokazanie ciekawego miejsca.
Kolejny wypad na Roztocze przy znakomitej jesiennej pogodzie.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona podczas niedzielnej wycieczki motocyklowej. Dzięki za kesza.

Podpowiedź nieco myląca, ale udało się znaleźć bez problemów.

TFTC!

Obrazki do tego wpisu:

Ktoś sobie rower zaparkował

Kolejne miejsce martyrologii tych ziem.... Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę

Wykorzystując piękną pogodę wybrałem się na keszowanie w okolice Horyńca. Tereny piękne i jednocześnie tragiczne o czym świadczy ten pomnik. Kesz w bardzo dobrym stanie. 

Dzięki.

Militarny duet chełmskiego Ducha - Bielucha. DzK.

Słabdziutki kesz w tak historycznym miejscu. Wnętrze wilgotne włącznie z logbookiem. Przesuszyłem logbook, szczelnie zamknąłem strunówkę, wyposażyłem dodatkowo pojemnik w szczelny worek foliowy.Militarny duet chełmskiego Ducha - Bielucha. TFTC.

 FTF po tak długim czasie he he.Skrzynka w bardzo ciekawym miejscu.Odwiedziłam również cerkiwew w Nowym Bruśnie która obecnie jest w remoncie.Dziękuję za skrzynkę.

Majówka na Roztoczu. Wpis na końcu logbooka; asysta przy zakładaniu.

FTF czeka:)

Znaleziona. Asysta podczas zakładania kesza.

Wpis na końcu logbooka; asysta przy zakładaniu.