Kesz ma się doskonale, drzewo gorzej. dzięki

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Wpis jako BAM. (Badzia Gadzia - BG, areckis, Miki.)

Pięknie dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczki.

Ekipą BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)

Dzięki

Dziękuję, znalazłem. Łatwo nie było.

Ciężka sprawa z podjęciem, pokrzywy, kolce, płot pod napięciem, pajęczyny, uff, udało się :)

Za oknem piękna jesienna pogoda więc postanowiłem sobie na spontaniczny wypad rowerowy wzdłuż zachodniej części szlaku GO WRO od Skałki do Jerzmanowa. Udało się zaliczyć sporą liczbę kesze oraz kilka DNFu niestety.

Kolejne stare drzewo na dzisiejszej trasie. Trudno się do niego dostać bo strasznie zarosły chaszcze.

Znaleziona z Weroniką Adamem i Izą. Pokrzywy po szyje dzika róża a ja w krótkich spodenkach i klapkach. Czego się nie robi dla keszy. Zaczęło się przedzieranie i przecieranie szlaku po to aby wydobyć 2 kesze. Nogi piekły mnie jeszcze kolejną godzinę ale jak to się kiedyś mówiło jak cie pokrzywa poparzy to będziesz zdrowszy. Nie wiem ile w tym prawdy ale na pewno trudność w lato wzrasta. 

#1051

Tutaj możemy zaobserwować swoisty dualizm skrzynkowy - dwie skrzynki w jednym miejscu, obok siebie. Na bogato.

Znalazłem skrzynkę, otwieram loga, ostatni wpis z 2015. WTF? Czytam logi na stronie, była jakaś reaktywacja. No to pogrzebałem jeszcze chwilę, jest i reaktywacja. Czyli teraz są dwie skrzynki, z czego jedna leżała niepokojona przez ostatnie 4 lata. Fajnie tak się wpisać po takim czasie. Odłożyłem obie w to samo miejsce, niech inni decydują gdzie się wpisać :-).

OUT: samolocik
IN: minionek i PWG

Pictures for this log entry:

Dualizm skrzynkowo-keszowy

Dzisiaj byłą kolejna próba podjęcia tego kesza. Latem było hardcorowo z pokrzywami do szyi. Dzisiaj tylko walczyłem z różą, która pięknie oplatała się wokół mnie. Dzięki za skrzynkę i jej późniejszą reaktywację.

Druga wizyta tym razem pierwsza reaktywacyjna. Dzięki przywrócenie kesza do życia. Ostatki na rowerze.

Ty mała znów zarosłaś, mała znóóóów zarosłaaaaś.... Serio, dojście do drzewa zajęło mi jakieś 5 minut kładzenia pokrzyw mojego wzrostu metodą na "roweromaczetę". A finalnie okazało się, że można było pójść zupełnie logiczniejszą, prostą, choć nieco ryzykowniejszą drogą. Bywa. No ale kesza znalazłem!

Zdobywanie GO WRO, dzień trzeci ,razem z moim bambą, dzięki:)

Jest, dzięki.

2 dzień na GO WRO, póki co to leje i świeci. Ale keszer nie wybiera ;)

Niedużo już zostało z tego drzewa ale skrzyneczka jest.Dzięki

Keszyk jest w terenie, więc można by go formalnie przywrócić do tej fajnej ścieżki.Dzięki za kesz i za reaktywację.

Skoro kesz jest to może można by go odarchiwizować? 

W Ekipie z Brym i Azymutem. dzięki :) 

Znaleziona ekipą: Azymut, Fotoimpresje i ja.No, skoro kesz jest w terenie, to szkoda nie podejść. Drzewo rozdwojone na miejscu jest i kesz też! Dodaliśmy logbooka. TFTC. :)

Znaleziona podczas weekendowego, rowerowego keszowania po GO WRO w towarzystwie Dzierza1. Dziękuję pięknie za kesza :)

Znalezione z Daraskiem podczas okołowrocławskiego weekendowego keszowania.

Łoimy Gowro!!

Stare drzewo jeszcze stoi! choć może to już tylko rozdwojony pień. Olbrzymia czereśnia to kiedyś była. Świetna dziupla w środku. Kesz odrestaurowany, zapraszam do podejmowania. Dadzios! odwieś kesza, proszę!

Drzewo biedne, chyba ostatnio ucierpiało od wichury lub od ludzkiej ręki. Dziękuję za skrzynkę.

TFTC

Trochę ciasno było tam łapę włożyć. Albo stałem nie z tej strony co trzeba, może z drugiej byłoby łatwiej

Czereśnie pewnie smaczne były. Kiedyś.

Chciałem metodą na leniucha, ale jednak trzeba było się kawałek pofatygować. Dziękuję.

Piąta na dzisiejszej rowerowej trasie GOWroSzybka piłka. Dzięki za kesza! Pozdrawia

Znaleziona na spacerku dzięki za kesza

Znaleziona podczas niedzielnego spacerku. Dzięki

[Mocno zaległy log]

W końcu minęły upały, więc czas ruszać na kesze. Dzisiaj zabraliśmy się za szukanie serii "GO WRO". Zobaczyliśmy wiele ciekawych miejsc, do których byśmy pewnie nie trafili, gdyby nie skrzyneczki. Bardzo podobały nam się niektóre maskowania, szczególnie "Yellowstone". Nasz dorobek powiększył się o 31 keszy. Bardzo dziękujemy za dobrą zabawę!

                         -RPC Team

Szybko i sprawnie podjęty, dobrze zamaskowany.
TFTC

17:45
Po pracy Lumen wyciągnęła mnie na rowerowe czyszczenie GO WRO. Zboczyliśmy trochę ze szlaku by w Samotworze odwiedzić "nieszlakowy" keszyk.
Kolejny zwykły / niezwykły kesz. Przybyliśmy od strony Samotworu z małymi problemami - o mało nie forsowalibyśmy pobliskich ogródków. Niby nie pokazuje nic szczególnego, jednak w początkowych dniach lata, czyli w czasie gdy go podejmowaliśmy przyroda aż kusiła by rozłożyć kocyk i zostać tam na dłużej. Niestety obowiązki wzywały, a przed nami jeszcze spory odcinek GO WRO. W okolicy sporo owoców którymi chętnie się posililiśmy. To była szybka akcja, a następnie pałaszowanie. 
Nic nie zabierałem. 
Wrzuciłem 5 groszy wszędzie wcisnę swoje pięć groszy!
Dzięki za kesza

Dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

Początek spaceru przez pola. Skrzynka oczywista, dzięki

Znaleziona.

Wspólnie z Lumen i xy, dzięki!

Szybko i sprawnie razem z Pyśką i Lumen, dzięki za kesza!

Na wypadziku z xy i Pydziękować

Znalezienie statystyczne, pozdrawiamy

Skrytka na Dzień Dziecka znaleziona z tatą krogulcem i młodszym bratem . TFTC!

Na Dzień Dziecka wybraliśmy się z dziećmi, czyli Amelką i Michałkiem, który o dziwo wyraził chęć pojechania po skrytkę mimo zajmowania się dzisiejszymi prezentami, na kesza z serii GO WRO. Taki wieczorny wypad po jedną skrytkę, przed wypadem na lody . Po dotarciu na miejsce, znając Dadziosa, zacząłem się od razu wspinać, a tu - niespodzianka  ! Dzięki za keszyka i pozdrawiam.

Keszyk odwiedzony podczas porannego joggingu. Prawie drive-in. Piękna słoneczna pogoda, pachnące kwiaty polne i leniwy wiatr to wrażenia z dzisiejszego spaceru. Po drodze przejeżdżał ciągnik z jakimś urządzeniem do prac polnych. Dziękuję za kesza. To już #10/10 z pierwszej serii keszy dookoła Smolca. Pora na następne!

Keszyk znaleziony razem z Lupim i Evergreen podczas dłuuugiego powrotu do domu z eventu CITO. ;)
Tutaj niespodziewanie ustrzeliliśmy STFa, bo okazało się, że luke dokładnie tak samo jak my nie dojechał w piątek do tego keszykadzięki!

Znaleziona razem z Alą i Evergreen podczas powrotu ze znakowania żółtego szklaku:) Miłe miejsce.

Dziękujemy i pozdrawiamy!