Dojście na miejsce jak cię mogę. Ale jednak znalezione. Jednak zawartość musiała być smakowita, bo zostało tylko opakowanie - resztę złe pożarło. Dałem kartkę na nowego logbooka - może przetrwa. No i strunówkę dałem co by nie zamokło za szybko. Na koniec ukryłem dokładniej i zamaskowałem staranniej. Może jeszcze ktoś znajdzie... Dzięki za nastrojową miejscówkę. Aż dziw, że takie coś jeszcze ładne zostało porzucone...

Akyszkesz!

Pierwszy kesz znaleziony w nowym miejscu zamieszkania.

Oczywiście sklerozy zapomniały ołówka 

Przemoczeni, podrapani ale mamy to!

Bardzo nam się ta miejscówka podobała :D

Skrzyneczka bardzo zacna, choć - zwłaszcza teraz, gdy zieleń rozrasta się maksymalnie - okolica nie przypomina już tej ze zdjęć. Na miejscu zobaczymy ruiny pieca kaflowego, bez liku zawalających się murów i drzewa, drzewa, drzewa.

TFTC!

TFTC

 

 

Super miejsce.

Znaleziona pozdrawiam

Szybki zwiad terenowy, rower w kąt krzewów rzucony i oto jest, magia takich miejsc wręcz oczarowywuje . Gdyby nie fakt że lada moment mam pociąg powrotny i to że jestem zupełnie bez osprzętu chętnie zanurzyłbym się w fundamenty zapomnianej przez świat i czas posesji. Bardzo dziękuję

Mógłbym mieć takie cudo gdzieś blisko domu bo uwielbiam podobne miejscówki. Dzięki za mojego 400 kesza!

Znaleziona wraz z Hekinu podczas niedzielnej wycieczki. Dzięki za pokazanie miejsca, które musiało być bardzo ładne w czasach świetności 

Tradycyjnie w dniu donacji w ramach wolnego udaję się w okolice Warszawy na małe szperanie. znaleziona bez problemu TFTC

Bardzo ciekawe miejsce, klimatyczne.
Szkoda, że niewiele wiadomo o historii.
Kesz sprawnie znaleziony.
TFTC

Późna jesień to dobra pora na takie kesze. Dzięki.

Pora roku sprzyja przedzieraniu się przez chaszcze, podjęcie kesza było się formalnością. Dziękuję :)

Widać że dom należał kiedyś to bogatego gospodarza, bo na elewacji zachowały się resztki świetności. Z dostaniem się był mały problem, bo teraz nie ma żadnej drogi, więc rower zostawiłem w krzakach i dalej przez zarośla. na miejscu nie spędziłem zbyt wiele czasu. Raz że komary, dwa że jakoś nie szczególnie się tu czułem. Jakbym szukał noclegu pod gołym niebem , to bałbym się zostać tu na noc.

trochę chaszczy i pokrzyw ale znaleziona, dzieki

out: piesek

in: metalowa rybka

 

Najpierw szukałem z niewłaściwej strony i znalazłem pod cegłą ładny pakunek, a w środku 2 puszki farby i Randap. Pewnie jakiś ekwipunek graficiarzy. Dopiero później dotarłem do kesza. Fajny ten obiekt, dzięki.

Znaleziona podczas przedświątecznej psio-wędrówki.

Kolejna skrzynka na trasie Błonia z Madzią. Zawsze mnie ciekawią losy ludzi, którzy zamieszkiwali takie miejsca, a teraz stoją odłogiem.
Dziękujemy.

Szkoda tego miejsca...

Dzięki za pokaznie, razem z Robconem :)

Ta ruina prywatna , ale skrzyneczka jest moja . Dzięki .

Szybko  i sprawnie.

Uwaga, schody są z dwóch stron......Razem z Bambą, dzięki :)

Rzeczywiście wszędzie świeże tabliczki "teren prywatny". Ale takie niuanse keszera nie zatrzymają. Gorzej że chaszczory w podejściu na maxa. Samo miejsce bardzo ciekawe - dzięki za pokazanie.

Wespół z akimg.

Znaleziona z Gackkiem :)

Fajne miejsce.

Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca

Znaleziona z pmiszczak :)

Znaleziona z kaszxdTour de Błonie i okolice. UWAGA TEREN PRYWATNY O CZYM INFORMUJĄ TABLICZKI

Byłem z małym dzieckiem, więc do środka nie wchodziłem.

Dzięki.

Domek doprawdy całkiem niezły. Pomyśleliśmy wręcz, że musiał to być kiedyś jakiś chyba dworek. A przy okazji - już na powrocie, zostaliśmy mianowani na łowców lisów! Taki bonus wyszedł. ;) TFTC. ;)

To kiedyś była niezła chata, prawie jak dworek. W czasie powrotu już na asfalcie spotkaliśmy gaworzących ze sobą miejscowych, którzy się tu przypadkowo spotkali. Usłyszeliśmy uprzejme "dzień dobry", a następnie jak już żeśmy się oddalali, to usłyszeliśmy jak jeden pan mówił do reszty, że on to od razu wiedział, że my polujemy na lisy. :-D Dzięki za kesz. 

Świetna skrzynka, super miejsce!Super wrażenie po ciemku :)

szybko i sprawnie tftc!

dzięki 5

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Gdybym miał tyle kasy ile nie mam to bym kupił ten teren i odbudował dom bo bardzo mi się podobał, no i z widokiem na jadące pociągi...

Przyjazne ruinki bo nie ma kategorycznego zakazu wstępu a jedynie info że wstępuję  na własną odpowiedzialność z czego oczywiście skorzystałem.

Niedzielna wycieczka samochodowa z r00t7 po Błoniach i Ożarowie. Dzięki za kesza!

Niedzielne keszowanko z martuś

Piękna ruinka. W jesiennej okolicy wyglądała bardzo ładnie.

Hello,

Przyjemny spacer do ruin. Po drodze pogoniłem kota kotu. Obejście puste, deszcz pada, kesz na miejscu. Wymieniłem GK 1:1. Pzdr, Wojtek

 

W sumie bezproblemowa szybka skrzynka. Może dlatego, że jutro święto, to nikogo za ogrodzeniem nie było, i nikt się nie doczepił.

Z Ciri.

Dzięki!

Ten dom mieszkalny musiał być kiedyś bardzo ładny. Gdybym miała mnóstwo kasy, chętnie bym się tym zajęła:) Dzięki za pokazanie perełki!

Znalezione. TFTC. Sympatyczna ruina. Uwaga na nieco agresywnych sasiadow, ktorym nie podoba sie lazenie kolo plota. Polecam do ruinki udac sie wchodzac na teren parceli bezposrednio z asfaltu.

Skrzynka zdobyta podczas nocnej wyprawy rowerowej TFTC :D

Niewątpliwie robi wrażenie.

Oczywiście zapomniałem zabrać krety...... .

Budynek dość ciekawy, to nie wiejska chata... Co miało zlecieć na łeb to już się obaliło, ale do piwnicy też nie zaglądałem. Kesz porządny, schludny, z certami. Tks!

Nasze wesołe przygody i plany przedstawił Kompan, więc nie ma sensu się powtarzać. Ale mnie ujęła jeszcze jedna kwestia: z napisu na płocie cmentarza wynika, że spokoju strzeże tam SNAJPER. Tak, dokładnie! Nie jakieś miśkowate dziadki ledwo mieszczące się do służbowego Punto, tylko cholerny SNAJPER!
Czujecie? Ktoś zaczyna świrować na cmentarzu, a tu nie wiadomo skąd słychać tylko głuche PAF i tyle. Był problem - nie ma problemu.

Jak dla mnie warte jest to każdej kasy ;)

Podjeżdżając z Żeliwnym zaufaliśmy autorowi w sprawie parkingu. Padło nawet hasło, że jak nas oszuka to mu w logach pojedziemy i kesza zepsujemy
Nic z tych rzeczy. Primo, nie oszukał, a secundo i tak byśmy tego nie zrobili, a tertio - to jest przyzwoita skrzynka

Ruina, całkiem ok - rozwalony piec kaflowy podobał mi się najbardziej. Do piwnic nie wchodziliśmy

OUT: GK OLO (nie mogłem się powstrzymać  )  

IN: GK SILNIK 1 II

Dziękuję za pokzanie miejsca i skrzynkę. Pozdrawiam

Raz, dwa, trzy i kesz jest nasz. Senkju

Cegły pochodzą z cegielni KOPYTÓW

No właśnie Meteorze- też widziałam te cegły i mnie to zdziwiło. Iteż przeszukiwałam dziś sieć. Ale przypuszczam, że chodziło właśnie pochodzenie samej gliny (może jakaś atrakcyjniejsza była, przez to cegła lepsza i trzeba było to zaznaczyć?), bo cegielnia musiała być w Radziejkach...

Liczyliśmy z Meteorem nieśmiało na FTFa, bo i tak jechaliśmy do Kampinosu a to było po drodze... no ale znaleźliśmy się dopiero koło 11 i przypadło nam w udziale miejsce drugie na pudle. :)

Fajne piwnice ze stropami Kleina, ja bym założyła tam. A i wrzuciłam geokreta.

Hej, my też rano wstaliśmy i byliśmy tu prawie o świcie... znaczy ok. 11-ejByła mniej więcej po drodze zaplanowanej na dziś wycieczki (z wiatrem na Kampinos), tylko musieliśmy odchylić trasę nieco na wschód.

Sympatyczna ruinka, można posiedzieć na schodkach pijąc kawę z termosu i licząc pociągi... jest tylko jeden feler - pokrzywy na schodkach zaczynają już rosnąćAle napis Korytów na cegłach? To ci ciekawostka... niestety nie udało mi się znaleźć w internetach i na starych mapach informacji żeby w podżyrardowskim Korytowie (a innego w okolicy chyba nie ma). Są tylko stawy, które teoretycznie mogą być gliniankami.

Drugi dziś FTF podjęty z Dombiem i Hobbitami. Do końca nie byliśmy pewni, czy załapiemy się na FTF-a, ale się udało :).

Miejsce super, warte zwiedzenia i oczywiście kesza! Do piwnicy nie schodziłam, bo Hobbici absolutnie chcieli ze mną, a latarki nie było...

Dziękuję Wam Tygrysykrisy!!

Hurra! Znowu mamy następne pierwsze miejsce!

To jakiś dzień pierwszych miejsc chyba...

Dziękuję za ten skarb!

Bardzo mi się podobało w środku. Szkoda, że mieliśmy trochę mało czasu bo się spieszyłem na zbiórkę, bo bym chciał dokładniej to miejsce zwiedzić. Ale może to byłoby niezbyt bezpieczne...

Dziękuję za ten skarb!

Po zdobyciu pierwszego dziś FTFa w wybuchowym lesie, przyszła pora na drugiego FTFa tutaj. Troszkę się obawialiśmy, czy jednak ktoś już się tu przed nami nie pojawił, ale na miejscu okazało się, że w sobotę większość normalnych obywateli woli jednak pospać .

Bardzo klimatyczna miejscóweczka - do pełni klimatu przydałaby się może trochę większa odległość od torów, ale i tak zgodnie stwierdziliśmy z Werroną, że fajnie by się tu mieszkało...

Dzięki za pokazanie tego miejsca!