Byłem ,zobaczyłem ---jeszcze tu wrócę, bo z gołymi łapami to troche lipa

Poprzednim razem przejeżdżaliśmy obok z Wiktorem to postanowiliśmy zobaczyć co i jak. Zgwałciliśmy mokre drzewo i na tym się zakończyła się nasza przygoda z tym keszem. Teraz za pomocą Januszowego ekwipunku daliśmy radę bez problemu. Na drzewo wchodziłem 3 razy. Pierwszy raz po pojemnik. Drugi raz by go odłożyć i dowiedzieć się, że za nisko zarzuciłem linę. Trzeci raz by skutecznie odłożyć pojemnik. Do trzech razy sztuka. Dzięki za nietypowe doznania. 

Kolejny kesz drzewowospotkaniowy. Mamy już w Łodzi takie 3, a ja tylko przy jednym mogłem się wpisać do logbooka. Tutaj też zmyłem się wcześniej, a skrzynka powstała zaraz po naszym odejściu. 

Wrzuciliśmy do bagażnika cały ekwipunek i postanowiliśmy jednego dnia załatwić wszystkie dendrofeele. Trochę Safrinowi zeszło na górze, bo po kesza wspinał się pierwszy raz i za nisko zarzucił linę. Po korekcie udało mu się nawet zgrabnie odłożyć kesza na miejsce. Może pora na jakieś spotkanie w EPA??? 

Mimo liny nie udało się ponieważ skrzynka przeniesiona piętro wyżej (?) Przynajmniej takie mamy wrażenie ze przy wcześniejszej wizycie znajdowała się ona na gałęzi na którą łatwiej się wspiąć.  

Skrzyneczka widoczna, ale zeby sie tan wspiąć-trochę za trudne :)

Skrzynka bardzo trudna do podjecia.

Najpierw spróbowałem wejsc tam samemu, doszedłem do połowy i ręce mnie opusciły, miałem do wyboru zeskoczyć z połowy lub spać z wysokosci skrzynki. Zostawiłem ją na później i przyjechałem z kolegą który wspina się po drzewach jak małpa. Tutaj chwyci tutaj się podciągnie i już sięga po skrzynkę. Fajny pomysł tak na marginesie. Pozdrawiam :D 

Podjechałem samemu i nie udało mi się na nia porwać. Następnym razem wezme linę ( a może drabinę)

Od dzisiaj słowo 'survival' jest mi obce. Duże braki w tej dziedzinie, ale spokojnie. Powoli nabywam wiedzę teoretyczną, zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.

Wpis przy zakładaniu. I ja dorzuciłam swoje 3 grosze do keszykadzięki!

Przejeżdzaliśmy obok z W24 to postanowiliśmy zobaczyć co i jak. Zgwałciliśmy mokre drzewo i na tym się zakończyła się nasza przygoda z tym keszem. Ja tu jeszcze wrócę z helikopterem albo jakimś doświadczonym Dendrofeel'em.

Kolej na mniepoprzednicy napisali wszystko. Dla tych co nie zostali na after party-żałujcie! Takie rzeczy tylko pod koniec imprezy. Dzięki wariaty ;)

myślałem, że dłużej zejdzie ze znalezieniami;) wygląda na to, że łodzianie wprawieni w bojach:) śmiech i spontan przy zakładaniu:D dzięki!!!

No i ja mogę zalogować to "cudo" natury. Dziwnie patrzyłem się na inicjatywę, ale potem zaczęło mi się podobać. Tylko nie wiem po co drabina. Możecie ją spokojnie schować na strych :). Dzięki.

Ten kto był to wie a recie napiszę "szybko i sprawnie" ;)

Nie miałem ciśnienia na tą skrzynkę, ale namówiony przez Morrisona odkurzyłem swoją drabinkę i podjechałem - po raz kolejny mnie nie zawiodła, poszło szybko i sprawnie - bułka z masłemKesz zdobyty w licznym gronie  - dzięki.

Widać, że wszystko robione na mega spontanie z tego co było pod ręką. Opakowanie faktycznie bardzie włoszczowskie być nie mogło:). Pojemnik po ciasteczkach z eventu:). Działanie na kompletnym spontanie:).

Skrzynka złapana bez najmniejszego problemu i kłopotu:). Serio:)! Zero kłopotu:).

I tak właśnie mi się wydaje (z resztą stwierdziłem to wczoraj podczas zdobywania), że dzięki Keszerom to lasy, mimo że stare, to widują dziwne zjawiska:D.

Dzięki!

Podział ról podobny jak w Rozgrzewce, tylko tu bez lęku o zainteresowanie milicji czy innych dresów, więc i wspinaczka, i focenie poszły szybko i sprawnie;)

Dzięki!

Byłem ja, było drzewo, była drabina - jakoś poszło.

Było super ! Wielkie dziękiTeż coś dorzuciłam to tej zacnej skrzynki ;)

Niech żałują Ci co się zmyli szybko ;)

Takie after party i spontany, to ja rozumiemKesz prezentuję się idealnie, z góry i z dołu :)
Dobrze że pojawiło się hasłoPowodzenia kolejny Znalazcom !

Wpis przy zakładaniu. Zabawa była niezła i zakończenie wieczoru - perfekcyjne. Dzięki Izeq za fajnie przygotowane spotkanie. Poprosimy o więcej.

Padł FTF, skrzynka zmieniła właściciela to loguję. W końcu byłam przy zakładaniu, i to w bardzo bliskiej odległościWręcz mogłam pomacać skrzynkę. 

A moje pudełko zaprzyjaźniło się z włoszczowskim maskowaniem :D

Daję znakomitą, oczywiście za atmosferę zakładania :D

P.S. zdobywałam kiedyś już skrzynkę o podobnej nazwieale tym razem czułam się jak prawdziwy dendrofil, bo było przytulanie ;)

Wpis przy zakładaniu. Szybko i sprawnie!!! 

Gratuluję grupowego FTF-a.

Pozdrawiam 

Ogromne dzięki dla Założyciela za tak ciekawą, wymagającą i innowacyjną jak na łódzkie warunki skrzyneczkę; przyznał bym 3 gwiazdy gdyby to było możliwe! Wreszcie odbyło się bez szukania drzewa w lesie czy rycia w ziemi niczym dzik poszukujący żołędzi... więcej takich skrzyneczek poproszęKeszyk sprawił bardzo dużo radości przy podejmowaniu a poziom skomplikowania był naprawdę przyjemny. Dodam że udało się podjąć w bardzo miłym towarzystwie, chociaż spotkanie nie do końca było zaplanowane - wręcz całkowicie spontaniczne i zaskakująceDziękuję Hobbbysta za wsparcie i doping. Mógłbym cały panegiryk czy inny pean napisać na cześć tej skrzyneczki i nie byłbym w stanie wyrazić radości jaką miałem przy podejmowaniu. Napiszę więc tylko tyle : bezsprzecznie WARTO ! Dzięki. (FTF)

Mogę poinformować, iż ftf padł, choć odczekajcie jeszcze na Zwycięzce, a później reszta ma +1 :)
Wiedziałem kogo namawiać, żeby podjął kesza jak należy, Gratulacje !!!!

Widzę że wysoko więc wziąłem drabinę z domu i pojechałem zdobyć skrzyneczkę.Ale podchodzę na miejsce a tam na drzewie już wisi Andy_Mark podstawiam drabinę okazało się że jest o jakieś dwa metry za krótka.Nie było wyboru więc zacząłem dopingować Andy_Mark.Trochę to trwało ale bezpiecznie wszystko wyszło.Dzięki za skrzyneczkę i Andy_Mark za podjęcie.

Ale się działo przy zakładaniu, ciekaw jestem kto pyknie FTF-a