nieodzowny element wielu sciezek-kościół

tftc

Cóż. Kościół zamknięty na 4 spusty. Może kiedyś...

Quiz nie łatwy do zrobienia a kesz nie łatwy do znalezienia. Po zbyt długiej , jak na dzisiejsze temperatury, walce wreszcie się poddał. Dzięki.

Znalezione w szalonej ekipie z crazy_baby i Hr. Jan Usz.
Po chwili szukania w gruzie, bo czemu nie.

Keszowo-rowerowa wycieczka po trochę dalszej okolicy. Wg mnie quiz trochę przekombinowany, ale najważniejsze że do rozwiązania w terenie.

Dzięki za kesza, pozdrawiam

Powrót na Łagiszę z Miśkiem. Dziękuję i pozdrawiam!

bardzo ładne wnętrze kościoła

Już dzwoniłem do Bartka, ale w ostatnim momencie udało mi się samemu ją znaleźć, dzięki :)

Zdobyta dzięki pomocy Bartka. Lokalizacja delikatnie rzecz biorąc nie porywa. Dziękuję.

Dopiero za trzecim razem kesz się poddał. Kiedyś przerzuciłam tu kupę kamieni i nic. Dzięki.

Bardzo cenne informacje w opisie jak i super quiz. Miejsce schowania też reprezentacyjne. 

Ufff, najtrudniejszy kesz na Łagiszy znaleziony za pierwszym razem, choć pokrzywy swoje ze mną zrobiły.

Kolejna odsłona rajdu Tour de Łagisza with Agatha, tego dnia z Qbackim :).

Jak zawsze odwiedziliśmy najciekawsze zakątki tej pięknej dzielnicy :) 

Dzięki Michał :)

ufff, jakoś się udało :)

Miejsce odwiedzone podczas czerwcowego weekendu na Śląsku:) Dzięki za kesza :)

1423 podejście i dziś poszło od strzału ( może dlatego że pod plebanią stał samochód i podchodziłem z innej strony). Sam nie wiem czemu wcześniej nieudawało się odnaleść. Dzięki.

Choć kordy wyszły nam w Ząbkowicach to podpowiedzi wcześniejszych keszerów dużo nam pomogły. I lepsza połowa przeczesała teren plebani znajdując kesza i dwa zaskrońce.

Byliśmy dwa razy, ale kościół zamknięty. Telefony "do przyjaciela" okazały się mało przydatne. Za pierwszym razem norbinorek natknął się tylko na dwa zaskrońce, a za drugim przeczesaliśmy teren księdzu proboszczowi, ale bez rezultatu (a swoją drogą ładną sadzawkę ma ). Dzięki za miejscówkę. 

Dzisiaj już tu byłem al kościół był zamknięty, więc wróciłem ponownie. Dziękuję.

Świąteczny wypad w przerwie pomiędzy jednym opadem śniegu a drugim  w drodze na finał spotkanie z przepiękną wiewiórką urozmaiciło drogę znanym nam już terenem 

Dziękujemy i pozdrawiamy.

Hmm... Założycielu - jeśli chcesz pokazać Łagiszę z jak najlepszej strony, to czemu finał tego kesza jest w najgorszym możliwym miejscu związanym z kościołem? Od teraz wiem, że Łagisza ma najbardziej zaśmiecony teren kościelny w regionie. Dobrze zrozumiałem intencję kesza?

Gdyby nie to że poświęciliśmy palemki, kesza pewnie nie dałoby się podjąć... znaleziony i dalej...DRIVERzy ruszają w drogę;)

Kiedyś tam musiało być bardzo ładnie.ławeczka na wodą Krzaczorów aż takich nie było ale w lato może być gorzej. Wesoła niedziela z Nannette i Teamem Karwdo ( Andżela , Rybcia (Koloroterz) i Coladzięki za kesza.

Z Rubinem i Karwdami;) Było ciężko, ale telefon do przyjaciela pomógł. Ksiądz bardzo ciekawski, a wiadomo, że ciekawość to pierwszy stopień (tam) ;)

Skrzyneczka znaleziona z brutala ponieważ kościół był zamknięty..Dzięki 

Kościół zamknięty, ale co to dla nas ;-)
Znaleziona po chwili szukania, dobrze że kilka keszy z łagiszy było za nami, wiedzieliśmy jakie schowajki lubi autor.

Hah, znowu Mario uratował nam tyłkia my to jak jakieś marne statysty tam byli

dzieki za kesza :)

Dobrze że w kościele ktoś był i pozwolił spisać co trzeba ;)

Dzięki :)

Zbieranie takiej ilości danych w kościele do mnie nie przemawia. Dziś udało się zajrzeć do środka za zgodą kościelnego. Szkoda, że skrzynka nie jest trochę dalej ukryta, bo bardzo ładne miejsce z wodą.

Dzięki

Całkiem przyjemny zakątek obok - stawik, ławeczka Kesz znaleziony z Zyfiką

Kesz znaleziony z Unieskim Nieopodal podobała się sadzawka z ławeczką, dzięki

STF, dzięki za kesza ! :D

STF wraz z Ravni i laser-owiec. Nie było łatwo, ale się udało. Dziękujemy :D 

Wpisany starym nickiem (laser-owiec)

AAAA- Ostatni FTF dla nas !!!! 

Misja Łagisza podejście nr II - ostateczne rozwiązanie!

Cóż można napisać o tej skrzynce ehh... Miejsce samo w sobie to kościół, a kościół to... poprostu kościół. Zadziwiającym się wydaje być fakt, że instytucja kościoła będąca w dużym regresie, nie dba o swoich potencjalnych wiernych. Zapyta ktoś - że może się czepiam. W większości przypadków jakakolwiek instytucja, urząd czy cokolwiek innego - to nie budynek, nie infrastruktura - to przede wszystkim ludzie. Jak nas widzą tak nas piszą i to się tyczy absolutnie wszystkich. Przedstawicielem kościoła jest oczywiście, na miejscu w parafii nie kto inny jak ksiądz. Czy człowiek piastujący takie stanowisko, będący duchownym, umysłem światłym, którzy dzierży kaganek oświaty wśród prostego ludu... Czy ten człowiek nie powinien być otwarty na nowe duszyczki w probostwie, na gości którzy weszli do kościoła, zdrożonych wędrowcół... Tymczasem beton - lity, gruby, PRL-owski beton. Żal.pl.

Skrzynka rewelacja - przyznaję - choć niejasności trochę było i trzy miejsca sprawdzaliśmy. W doborowym towarzystwie - dziewczyny biorę was na kolejną wyprawę. ForgottenSilesioa i Atena.pl. A i jeszcze jedno choć nie wiem czyja to sprawa (na pewno nie księdza) dzięki za posiłek regeneracyjny (MAMBA). Wszyscy maja Mambę, mam i ja!

TFTC 

FTF prawie "brutal force" w misji II z serii Łagisza z forgottenSilesia i Mangus27 !!!

Kurczaczki wypadałoby coś napisać a dylemat bo na wszystko brakłoby znaków w logu a nie bardzo jest jak to "wydarzenie" skrócić hm ....podjazd i wchodzimy do świątyni na liczonko, bo jest tego trochę a tu msza więc się dyskretnie wycofujemy, trzeba tu wrócić za godzinkę. Drugie wejście a tu przygotowania do następnej mszy, jaka pobożna okolica myślimy, natomiast "mistrz ceremonii" w tej parafii okazał się już mniej pobożny i parę niemiłych zdań padło. Czerwone światełko już się zapaliło ale my spokojnie robimy dalej swoje bo przecież FTF nadal jest do zgarnięcia. Mieliśmy dwa niepewne typy ale idziemy obadać teren. Kordy z wyliczeń nie bardzo nam pasowały bo nijakie to zaczęliśmy powiększać promień poszukiwań. Prawie od początku obstawiałam to miejsce jako jedyne w okolicy gdzie ja bym schowała kesza i intuicja mnie nie zwiodła. Wyhaczyłam go w ostatniej chwili przed naszym poddaniem. Nie zazdroszczę ekipom robiącym to w sezonie haszczowym. Dziękuję

Mnie się podobało bo lubię takie klimaty i okolica ma swój urok.

no i ostatni FTF z serii Łagisza dla nas czyli Forgotten, Atena i Mangus :) 

gdy tylko przyjechaliśmy okazało sie że jeszcze trwa msza. Poszliśmy więc na inne kesze w pobliżu i wróciliśmy po godzinie. Teraz z wejściem do kościoła nie było już problemu. Problem zaczął się z liczeniem. W kilku punktach mieliśmy wątpliwości, więc najlepszym sposobem ich rozwiania była rozmowa z księdzem. Niestety jak na duchownego nie był zbyt przyjaźnie nastawiony. Postanowiliśmy więc wyliczyć kordy z tego co mamy. Na miejscu trochę krążenia (znaleźliśmy nawet całą nową poaczkę mamby- mmm.. dzięki!) i w końcu zmysł keszera nie zawiódł. Fakt- mieliśmy mały błąd w obliczeniach, ale daliśmy radęDzięki za skrzyneczkę. 

Michał dzięki, nareszcie coś dla mnie, haszcze :)