U mnie też poszukiwania zakończone niepowodzeniem...

Ale miejsce fajne.

Dzięki 

Znaleziona.

Zdobyty rowerowo, odwiedzone obie strony rzeki, TFTC

Obrazki do tego wpisu:

Most (to co zostało)

W tym roku jadąc z eventu w okolicach Bornego miałem chwilkę czasu, aby ją skubnąć... Pięknie wykonana i schowana w fajnym miejscu... Jedyne, czego się bałem, to to, że będzie po drugiej stronie brzegu... Ale na moje szczęście tak nie było! Leci zielone!

Kesz złapany po drodze do domkuDzięki!

Przepiękna, prawie dziewicza okolica. I na deser ten kawałek betonu.
Keszyk namierzony sprawnie. Dzięki!

Znaleziona wraz z ladybird78 i motylek26.

Miejscóweczka bardzo urocza. Akurat mieliśmy okazję widzieć jak parka obściskiwała się  w pobliżu  ruin spalonego mostu. Najwyraźniej to miejsce musi mieć magiczną moc  

Keszyk świetny.

TFTC

Panorama niestety wyleciała z planu zajęć ze względu na naszym zdaniem jednak mało ciekawą lokalizację i podczas dzisiejszego poranka postanowiliśmy przenieść ją w bardziej urokliwe miejsce. Szkoda że się nie spotkaliśmy przy żadnej skrzynce, niestety byliśmy za wcześnie ale cieszymy się że skrzynki zgarniają pozytywne opinie. Do świąt jeszcze w okolicach Okonka posadzimy kilka.

No dobra, nie wiem od czego zacząćMoże od tego, że FTF całkowicie niespodziewany. Po drugie dla mnie to był multak - tak z przymrużeniem oka i dosłownie. Po trzecie przegonili mnie po polach i lasach. Jeszcze wczoraj czy nawet dzisiaj rano ta skrzynka nazywała się Panorama i była ulokowana na wzgórzach nad Podgajami. Tam się udałem zgodnie z porannym planem. Na miejscu znalazłem wydawałoby się poprawne miejsce ukrycia, ale mimo dokładnych oględzin poza śladami ogniska i butelką po literku nic nie znalazłem. No to sprawdzam na stronie, a tu z Panoramy przekierowuje mnie na jakiś Spalony most. Kie licho myślę?? Szukam we wszystkich skrzynkach Fiśka&Jogi - po Panoramie śladu nie ma. Usunąłem z Locusa skrzynkę i zaimportowałem ponownie gpx z dzisiaj rano - Panorama pojawiła się ponownie LOL

No nic, odpuściłem zatem tę skrzynkę, ściągnąłem kordy Spalonego mostu i pognałem na miejsce. 4 km autem, 1,2 kilosa lasem, myślę, oby tylko ta była i żeby na miejscu nie okazało się, że to kolejny etap multaka - czytaj link przekieruje mnie ponownie na nowe miejsce. Na szczęście tutaj już było ok. Co ciekawe na logbooku spalonego mostu przekreślona nazwa Panorama i nowa nazwa Spalony most - czyżby jakiś niespodziewany zwrot akcji w ostatnim momencie?? Dziwne to wszystkoA miejsce całkiem fajne, nie zdawałem sobie sprawy, że istniał tu kiedyś most, nigdy tu nie byłem, więc wyprawa generalnie udana.

Pozytywne w tym wszystkim jest to, że mam FTF - nie gonię za nimi na siłę, ale skoro trafił się przypadkiem to czemu nie brać :)

Dziękuję za skrzynkę i za możliwość spędzenia czasu na świeżym powietrzu - bez ironii, serio :)

I prośba do założycieli o wyprostowanie tej lekkiej kołomyi - aktualnie widzę, że kordy już się zmieniły, ale na mapie jest nazwa Panorama, a w opisie już nie. Czy Panorama w swoich pierwotnych kordach została zlikwidowana definitywnie tzn już jej nie będzie??