Złapana w ramach nadrabiania zaległości w żyrardowskich skrzynkach, wraz z Katką_40, Nuką i Horusem. O rany, do tej skrzynki to już robiliśmy chyba z 4 podejścia. Mimo, że zagadka rozwiązana już dawno, to podpowiedź pozostawiała sporo możliwości interpretacji, nie ukrywam że tym razem też udało się dopiero po uzyskaniu podpowiedzi od poprzedniego znalazcy. Na tą lokalizację bym nie wpadł, chociaż teoretycznie też może się zgadzać z podpowiedzią, zależy od interpretacji. Na miejscu też chwilę to trwało, skrzynka była właściwie w ostatnim sprawdzonym przez nas miejscu. A jeszcze wracając do samej zagadki - jest oczywiście bardzo fajna, ale wcale nie taka prosta, jest sporo zmyłek i różnych możliwości rozwiązania. Kiedyś w ogóle autor mi już dawno temu podpowiedział jak to jest z tym najważniejszym świętym, też bym chyba sam na to nie wpadł, ale też zgodziłem się z nim, że faktycznie ten jest najważniejszy :)

Quiz nie taki prosty, na szczęście zrobiony jakiś czas temu.Dziś tylko podjęcie.Udało się ale tak wielkiej pajęczyny na skrzyneczce to dawno nie widziałem.Dzięki

Znaleziono podczas kąpielowej psio-wędrówki.

Tym razem kesz znaleziony, ale byłoby ciężko gdyby nie naprowadzenie przez Werronę. Prawdę mówiąc dalej nie do końca łapię podpowiedź. Może przecinki stawiam nie w tym miejscu co trzeba? :)

Diagram rozwiązany, podpowiedź odczytana ale zdaje mi się że pierwsze dwa słowa odczytałem za dosłownie. Chyba, że jak komuś myli się lewa z prawą stroną tak tez może się pomylić... Ale to już dla tych, którzy sięgną po tą skrzynkę.

Razem z akimg, crl_ost i Gackiem.

Znaleziona na wyprawie: Żyrardów, Skierniewice, Łowicz i akalice.

Na miejscu jakoś nie mogliśmy ogarnąć. Mimi po dłuższym czasie wypatrzył.

Znaleziona podczas plądrowania miejscowości na zachód od stolicy z Gacekk, crl_ost i mimi29.

Ciężko było. Nie pocieszał też fakt, że nasz lokalny killer quizów Psikiszek nie ogarnął wcześniej tematu. No ale tym razem w ekipie było dwóch innych quiz-killerów. Świeże spojrzenie, świeże podejście do tematu (tak tak, nowy rok, nowy ja bla bla) i kesz został wypatrzony, a chwilę później podjęty. 

Skitrała się w sumie miejscu w którym można się było jej spodziewać.

Po co nam lane poniedziałki skoro możemy mieć keszerskie poniedziałki .

Objazdówka świąteczna z Serengeti, dziękuję.

sprawnie, podjęta, śmigusowo- dyngusowe poniedziałkowe keszowanie, oczywiście z Bambą i bez lania wody:)

Gratuluję!

Co prawda to ja w swoim pseudogeniuszu po strasznych bojach, bólach i cierpieniach quiz zrobiłem ale na tym mój geniusz sie skończył. Dobrze, że byłem wspierany przez rozsądek i intelekt Aldony bo skończyłoby sie tylko na wyrwanym wentylatorze w budynku po prawej :)))) A tak kesz zdobyty :)))

Dla mnie miejsce kesza widoczne z daleka ale....Veg nie widział i szukał zupełnie nie tam gdzie trzeba bo się uparł. Zostawiłam krety. 

Kartkę z quizem nosiłem ze sobą z trzy dni główkując jaki to najważniejszy święty. W końcu wszystko ułożyło się w całość. Niestety na miejscu jakoś nie miałem pomysłu gdzie ta skrzynka schowana.

Keszynka podjęta podczas żyrardowania keszy lub keszowania Żyrardowa z niezastąpioną Iwonią 1999. Poza pogrzebem, to nic więcej nie zakłóciło podjęcia skrzyneczki. Przepiękne te murowane żyrardowskie budowle. TFTC!

Po dłuższym główkowaniu udało się rozwiązać quiz. Nawet ludzi w okolicy nie było, może keszowanie zimą nie jest takie złe? :)  Skrzynka podjęta w tracie spontanicznego wypadu do Żyrardowa z siedlecko-błękitną ekipą, dziękuję :)

Najpierw trochę głowienia się przed quizem, a później już pod osłoną nocy. Dzięki i pozdrawiam!

Quiz zrobiony więc była motywacja żeby wieczorkiem grupowo wrócić w to miejsce, dzięki! :)

Podjęta w deszczową niedzielę z Olo74_Lilalu i Niestowarzyszonym Towarzyszem.

Uch, ten quiz to był prawdziwy hardcore. A opis brzmi tak niewinnie...

Zdałem się na Bramstengę Zarówno w zagadce jak i na miejscu.

Świetnie to wszystko pomyślane, a sam opis równie interesujący.

Dzięki.

Quiz rozwiazany więc problemów z lokalizacją nie było ale wyczekanie chwili na podjęcie a potem odłozenie to dopiero zadanie dla wytrwałych . Choć w zespole i tak łatwiej. Dziękuję za zagadkę i skrzynkę. Pozdrawiam

Ja to nie kumaty i nie pisaty człek jezdym i nieogar totalny. I na dodatek dys..., dys... dyskalkulon!I normalnie wyrzutów aż nie mam, że taki nieogar jezdym, bo tego też nie pojmuję.A prostym językiem - nie wiem, czy za dużo tych imion nie wychodzi, bo jakoś w oczach się powielało i na dodatek tych cyferek do niczego dopasować nie mogliśmy - tym razem, ale możliwe, że to wszystko z powodu wiatru tak było. No psia kość po oczach dawał. ;)

Diagram udało się łatwo rozszyfrować, ale co dalej?Dziś zabrakło nam odpowiedniej fazy, żeby to rozkminić. Ale nie możemy powiedzieć, że nie próbowaliśmy. :)

Kościołek przepiękny, a kesz przybrudzony, Dzięki

Szedłem tamtędy w sobotę i pomyślałem, że trzeba będzie przenieść skrzyneczkę. Ale po przeczytaniu Waszych wpisów ... przejdę się tam jeszcze raz.

Gratuluję! (mam na myśli quiz ;)

Nic nie powiem, żeby nie spojlerowaćNo może tylko tyle, że do kesza się dokopywałem (dosłownie i to z glana), a potem Foto prostował sytuacjęZrobiliśmy tak, ze teraz da radę ręką - na miejscu wszystko stanie się jasne jak srebro ;)

TFTC

Może ErykRadek napisze coś więcej, w końcu to On jest specjalistą od qizów a ja tylko podziękuję za kesza i spacer

Gratuluję wszystkim znalazcom, a szczególnie Hobbitom, którzy poświęcili się najbardziej :)

Bardzo dziękuję za rekomendacje!!! 

Quiz rozpykała Olga (poprzednio chyba też), ale rozwiązanie coś nie do końca było takie jak byśmy chcieli. Skorygowałem rozwiązanie odrobinę (podpucha?) i tym razem widać było wszystko jak na dłoni. Romantyczny spacerek nocą i TTF nasz!

ponieważ FTFa już w pierwszej odsłonie tej skrzynki mieliśmy, to postanowiliśmy dać szansę innym :P

a tak serio, to pewnie byśmy zawalczyli, ale my nie z tych, co to będą krócej spali, żeby iść po skrzynkę ... a skoro rano FTF padł, to poczekaliśmy nieco i udaliśmy się z Wallsonem na krótki wieczorny spacer i złapaliśmy kesza

dziękujemy za skrzynkę i kolejny "Karolowy" certyfikat

Ech, skrzynka w wersji pierwotnej to początek mojej przygody z keszami i jeden z pierwszych ( o ile nie pierwszy!) rozwiązanych quizów...Chodziłam wtedy  wokół kościoła i szukałam. Najpierw sama, potem z córką (której przedszkole graniczyło z terenem kościelnym). Mąż i synkowie też się załapali...Dopiero po jakimś czasie okazało się, że kesz (mimo pozytywnych treści) jakoś się kościoła nie trzymał i wyparował...

Dziś w drodze do pracy podjechałam sobie  spokojnie po skrzyneczkę. I mimo stosunkowo wczesnej pory spotkałam na miejscu jedną uśmiechniętą od ucha do ucha mordę...wrrrr!STF. Też dobrze :).

Dziękuję!

Mi też się podobało chociaż trzeba było wcześniej wstać do szkoły. Ale za to znaleźliśmy dwie nowe monety do kolekcji .

Bardzo dziękuję za te monety i za skarb!

Bardzo dziękuję Panu Geo-rge'owi za monety - są naprawdę świetne i jeszcze takich nie mieliśmy z Mi-Mi, a dwa orły są też fajne. Tata nam zrobił zagadkę jak to możliwe, że są dwa orły na jednej monecie i czym jest drugi orzeł - bo ten pierwszy to ptak, który jest symbolem Polski. No i trochę się z Mi-Mi zastanawialiśmy, ale powoli udało nam się odgadnąć jaki jest ten drugi orzeł.

Skarb jest bardzo fajnie schowany, choć nie jest tak łatwo go zabrać, bo mugole mogą zauważyć, więc trzeba uważać.

Super skarb!

Bardzo dziękuję!

Jak dobrze czasem popracować sobie w nocy . Nie dość że telefony milczą i nikt nie przeszkadza w skupieniu, to jeszcze można błyskawicznie zareagować na długo wyczekiwaną niespodziankę. Czułem, że trzeba dmuchać na zimne... Nie było łatwo zmobilizować Hobbitów by wstali do szkoły o godzinę wcześniej ale wizja dwóch orłów na jednej monecie przekonała moje orły do lotu.

Warto było!

Wielkie dzięki Geo-rge!

PS (EDIT): Wczoraj jak wróciłem do domu to się okazało, że nie działa mi Internet. Ponieważ wiem z doświadczeń własnych, że możliwie szybkie logowanie pierwszych podjęć pomaga innym w podejmowaniu decyzji, dlatego wpisu dokonałem przez telefon, a ponieważ na moim telefonie działa to jakoś... dziwnie, więc cierpliwości wystarczyło mi ledwie na krótki wpis (pod koniec i tak już rzucałem lekkim mięskiem). Teraz trochę jeszcze dopiszę...

Przede wszystkim Geo-rge - jeszcze raz dziękuję za to, że dałeś się namówić na tę reaktywację. Uważam, że to bardzo fajny quiz - również w wymiarze edukacyjnym. Dowiedziałem się na przykład, że świętym wzywanym w przypadku pryszczycy jest święty Maciej, a patronem mężów mających złośliwe żony - święty Gummar . Muszę też przyznać, że quiz rozwiązałem już dawno temu - tak dla zwykłej przyjemności - bardzo się to przydało, bo rozwiązanie miałem w trzy sekundy po publikacji. Najśmieszniejsze było to, że jak już przyjechaliśmy na miejsce to... no żeby nie zdradzić rozwiązania powiem tylko tyle, że szukanie zajęło nam sporo czasu. Jak sobie o tym pomyślę teraz, to dochodzę do wniosku, że to ze względu na porę dnia. Ja po prostu o tej porze śpię najgłębszym snem sprawiedliwego i nawet jeśli muszę wstać wcześnie do pracy, to i tak budzę się dopiero około 11 . Tak czy inaczej to jest całościowo jeden z najprzyjemniejszych moich keszy. Dlatego FTF tym bardziej mnie ucieszył!

Jest to reaktywacja skrzynki sprzed trzech lat. Wtedy utrzymała się tylko parę dni, a zdążyli ją znaleźć tylko Wallson i Konstancik. Teraz zmienione jest miejsce ukrycia, ale zagadka jest ta sama. Skrzynka zarejestrowana na nowo. Z nowymi certyfikatami, z czystym logbookiem.

Do Kubasha - w skrzynce są dwie monety: jedna tematyczna, druga nie, ale ponieważ to polska moneta z dwoma orłami   może Cię zainteresuje.