n

Znaleziona wspólnie z bodziu79, ladybird78 i klodzia#12. BAAAArdzo dawno temu!(zaległy wpis)Bardzo fajny kesz! Dzięki!

Tak właśnie byłoPan powiedział, że niegdyś w pałacu znajdowała się szkoła, do której chodzila jego żona, a w budynku, w którym ukryty jest kesz było przedszkole. Potem dach zaczął przeciekać i szkoła została przeniesiona w inne miejsce, a okoliczni "bezrobotni" zaczęli rozbiórkę obiektu od kaloryferów, kończąc na murach i elementach dachu.... Szkoda, bo pałac musiał być piękny... No więc, jak już nasłuchałam się o pałacuto zlitowałam się nad sterczącym na murze WASYLu i podpytałam pana o okoliczne jezioro i ryby w nim pływające :))) ten temat porwał pana bardziej i podreptaliśmy w stronę zachodzącego słonca nad taflą jeziora(no troche przyfantazjowałam terazale fakt faktem WASYL został wyzwoloy!!!)

Razem z Vaderą.

Do kesza trafiliśmy przypadkowo bo przejazdem. Nagle Vadera krzyknęła: "o jakie fajne miejsce, zatrzymajmy się i ... zobacz czy nie ma tu kesza".

Kesz w sumie szybko namierzony, bo widoczny z poziomu trawy. Szybko po pojemnik, szybki wpis i ... biegnie jakiś pies i szczeka. Za nim jego właściciel (on oczywiście, ani nie biegł, ani nie szczekał).

Dobra, myślę sobie "zgarnie psa i pójdzie sobie". Ale nic takiego, Vadera oczywiście musiała zagadać pana. W dodatku stanęła pośrodku na linii JA - PAN Z PSEM. I tak ze 20 minut z nim rozmawiała. Telefonu nie miałem przy sobie, bo bym puścił jej smsa. W końcu jakoś odwrócili się w stronę wody i mogłem spokojnie odłożyć keszynę.

Plus tego wszystkiego, że dowiedzieliśmy się historii tego miejsca od lokalnego mieszkańca.

Ocena kesza jak najbardziej znakomita. Dzięki.

Obiekt robi wrażenie, choć całość w mocno opłakanym stanie. Dzięki za kesza, można go podjąć nieinwazyjnie, ale długie łapki się przydadzą. Pozdr. 

Znaleziony razem z Abigeo na niedzielnym keszowaniu.
Podziękowania za skrytkę.

Podziękowania za skrytkę!
Podjęta wspólnie z Tedim.

Wśród mnóstwa ruin, które odwiedziłem w czasie keszowania, to zrobiło szczególne wrażenie.
Niesamowite ruiny! :)

Hello,

Bardzo tajemnicze miejsce. Wieś skąpana w słońcu, a obiekt jakby z mrocznych, jesienno-zimowych wieczorów. Obszedłem całość, wpisując do pamięci jako punkt do powrotu z aparatem. Pora była taka, że nikt się nie kręcił, co pozwoliło na spokojne poszukanie kesza. Ile to wszystko jeszcze postoi ? Cegły już kruszą się. Warto przejść się po wsi i obejrzeć pozostałe zabudowania z dawnego zespołu dworsko-folwarcznego. Pzdr, Wojtek

Obrazki do tego wpisu:

Widok na folwark

FTF!razem z ladybird78 i motylek26. Przecudne miejsce,dzięki za zaciągnięcie nas tutaj!!!TFTC

FTF!Razem z bodziu79 i motylek26!Przecudne miejsce,tylko duży strach,bo pałac już naprawdę ledwo co stoi...A szkoda,bo jest tu przepięknie!!!TFTC