Znaleziona na spacerku z Tyńca do Jaszkotle. Ta skrzyneczka dostaje rekomendacje za dwie rzeczy - Szukając zastanawiałem się o co chodzi z tą podpowiedzią. W pewnym momencie podnoszę głowę i aż się cofnąłem. Mało kto mnie tak przestraszył jak to maskowanie. Drugi powód to pobliskie pole, a raczej plantacja truskawek. Pogoda  bliska 0 stopni w nocy przymrozki bo kałuże na polu pozamarzały, środek listopada a tu w najlepsze truskawki rosną. Myślałem że to jakaś fatamorgana, ale nie- piękne dorodne truskaweczki. Zerwałem kilka i się poczęstowałem. W smaku bardzo dobre. Nigdy nie jadłem tak późnych truskawek lekko mrożonych prosto z krzaczka.  

#1833

Obrazki do tego wpisu:

Smakołyki z pobliskiego pola.

Truskawki w listopadzie

Urwipołeć mocno nas zmyliłmaskowanie genialne!

Po tego kesza wybraliśmy się spacerkiem z Gądowa. Pojemnik udało się szybko znaleźć. Niestety maskowanie leżało na ziemi. Znaleźliśmy mocowanie i w miarę umiejętności próbowaliśmy przywrócić do stanu pierwotnego. Mimo naszych najlepszych chęci kesz potrzebuje pilnego serwisu. Logbook to mokra rolka papieru. Dorzuciłem mały kawałek papieru żeby kilka następnych osób miał na czym się wpisać. Dzięki, pozdrawiam.

Ciekawe, że dwa dni wcześniej spotkałem się dokładnie z takim samym maskowaniem na GO WRO po przeciwnej stronie miasta.

Kto wyznaczał szlak przez takie ścieżynki i koleiny maszyn rolniczych? Totalna masakra, ktokolwiek poza keszerami pójdzie tam się przejść? Nie sądzę...

Już spotkałem się z takim maskowaniem, ale za każdym razem cieszy. Dziękuję bardzo za kesza:)

Zdobywanie GO WRO, dzień trzeci ,razem z moim bambą, dzięki:)

Ładne cacko, dobrze się maskuje, dzięki.

2 dzień na GO WRO, póki co to leje i świeci. Ale keszer nie wybiera ;)

Dojechać tutaj rowerem od Trampa to było coś. W pewnym momencie łopian i inne zielsko zrobiło się wyższe niż rower. Fajne słówko urwipołeć, ciekawe czy ktoś go jeszcze używa.

Chwilę się zakręciliśmy zanim się odnalazła, pomogły dokładne kordy, dziękujemy za kolejną znakomitą skrzyneczkę.

Skrzyneczka znaleziona wspólnie z xytrasem, bardzo dziękuję!

Tak jak przy poprzednim keszu - miałam wątpliwości czy mój keszowóz da radę tu dotrzeć, ale na szczęście udało się! ;)
Pojemnik, a raczej maskowanie dość szybko namierzone. Myślę, że przy obecnych warunkach pogodowych miałam ułatwione zadanie. A przyznam też, że sama planuję kiedyś zrobić identycznego kesza, już dawno kupiłam odpowiednie elementy, tylko czasu brakuje na założenie i dbanie o niego. Ale może kiedyś ;).
TFTC!

Lubię takie spokojne polne drogi... Krótki postój i jest! Ale z niego urwipołeć!A najbardziej zaskakuje to, że trwa na wyznaczonym miejscu, mimo zmieniających się pór roku, które czasowo pewnie mocno go odsłaniają. Oby nikt go przy nadchodzącej bezlistnej porze roku nie wypatrzył, bo to naprawdę niezły okaz!Dzisiaj siedział w zielonym, to i ode mnie leci zielone.Pięknie dziękuję :)

zastanawiam się czy to są prywatne drogi na polach tylko użyczane takim jak my przez właścicieli czy ogólnodostępne. Ale chyba ogólno, inaczej właściciele postawili by szlabany i tabliczki z napisem "TEREN PRYWATNY" dzięki. 

Znaleziona silną ekipą: Azymut, Fotoimpresje i ja.Najpierw objawił się nam urwipołeć, ale okazał się to falstart, bo kordy wypadały nieco dalej. Na miejscówce było już spokojnie i z krzaczkami, ale na wszelki /bo na horyzoncie w oddali byli jacyś ludzie pracujący w polu/ zrobiliśmy niby przystanek na wyznaczanie trasy geodetów.Trzeba było widzieć te machające nasze dłonie wyznaczające drogę przez środek pola - nota bene, jaka na mapie jest, tylko w terenie jej nie ma, bo zaorali! :D TFTC. :)

Poza tym, mam trochę gwiazdeczek do rozdania i w podzięce dla tego autora mogę myślę zostawić gwiazdeczkę właśnie tu. Miejsce spokojne, da się jakoś dojechać, choć droga łatwa nie jest, a kesz chyba z 2 m od drogi - samo to jest już extra! Trzeba pamiętać, że taka ścieżka to jednak spore wyzwanie i dla autorów i dla poszukiwaczy.A co do samego kesza - dlaczego właśnie tu? No, wystarczy pójść i znaleźć tego kesza, aby się tego dowiedzieć.Ale dziękuję również za kesze zwyklejsze, i w ogóle wszystkie, które są. Bardzo dziękuję. :)

Do kesza miałem chyba 3 podejścia. Najwięcej czasu zajęło mi znalezienie odpowiedniego dojścia do celu. W końcu to urwipołeć więc droga dojścia musiała być nieszablonowa. Maskowanie znane i lubiane, tu dobrze się wkomponowało. Dzięki za wyciągnięcie mnie na dłuuuuugi spacer i keszyk.

Popracowe keszowanko, a że autko terenowe to dało radę. Na pierwszy rzut oka nic nie wypatrzyłem. Pochyliwszy się nieco nad tematem czarny ukazał się moim oczom. TFTC

Znowu to samo. Nie wczytałem się w poezje Janusza. Myślałem że zdjęcie to spojler. Przeczesałem całą glebę w tych zaroślach. I wykończyłbym się na amen na koordach. A były pierwszorzędne. Resztkami sił dzwonię do przyjaciela. On mnie wyjaśnia co rozumieć pod kolorem spojlera i na jakiej wysokości patrzeć. A tu przed oczami mi Hitchcock pojedynczy o zawał serca przyprawia horrorystycznym wrażeniem. I tylko słyszę ze słuchawki: Niemen? jesteś tam? znalazłeś?      dzięki, dobrze, że nie osiwiałem!

Piękne maskowanie :)

Dzięki :)

Kolejny odcinek GO WRO zaliczony podczas wspólnej keszowej niedzieli z mimex.
Po wcześniej znalezionych keszach, które były mocno standardowe, tutaj zostaliśmy bardzo miło zaskoczeni. Maskowanie rewelacja, bardzo nam się podobało. Dzięki za kesza :)

Kolejna niedziela z wyjazdem na GO WRO (i przy okazji na inne kesze). Tym razem było chłodno, ale na szczęście nie padało.

Po tym jak wyszliśmy z samochodu mixen6 od razu wypatrzył kesza i stwierdził, że będzie mi się podobać. Gdy tylko zobaczyłem go na oczy stwierdziłem to samo. Maskowanie świetne. Najlepszy kesz z serii GO WRO, jakiego do tej pory zdobyłem i jedno z lepszych maskowań jakie widziałem. Chapeau bas! TFTC :) 

Ładny ten czarny.Dzięki

Rowerowe GOWRO - odcinek Smolec-Bielany.

Już po żniwach, a urwipołeć ma się świetnieCzuwa nad okolicą. Znakomity pomysł.

Niestety szlak z Jaszkotla nie istnieje - tam gdzie była droga są teraz pola, dopiero potem się pojawia szlak.

Z uwagi na to , iż Suavis & Jarod przyjechali do Wrocławia , tradycją było pójść gdziekolwiek na kesze . Wybór we Wrocławiu jest jak zawsze duży , można też spokojnie powiedzieć , że nieziemski . Człowiek może cały dzień w mape się wpatrywać i nie być w stanie zdecydować gdzie by tu pójść na kesze . Wybór padł dziś na Smolec . Niewielką wioseczkę niedaleko Wrocławia . Kiedyś tu miałem możliwość podjęcia jednego kesza ale dziś naszym zadaniem było odkeszowanie okolicy . Tak więc pobudka o 5 nad ranem zaledwie po 4 godzinach snu . Jednym słowem ledwo żyłem . Na szczęście udało mi się coś w szamać aby mieć siłę na ostre keszowanie . W terenie byliśmy po 6 : 0 0 . Znaleźliśmy większość keszy jakie planowaliśmy , kilku nie znaleźliśmy . No ale cóż czasami tak była . Dziękuję autorom keszy za ich trud i zaangażowanie w ząłożenie tych keszy

ps. fajne te czarne coś , udało nam się to coś bardzo szybko  zlokalizować

Wprawa na GO WRO vol.3 z reddox. Po tego keszyka zrobilismy sobie spacerek. Na współżędnych znaleziona lisia jama być może też poluje na keszyka albo ciśnie z keszerów. Znakomite maskowanie i pewnie nie jeden sie nabrał. Dzieki za kesza

Zgodnie z moim wpisem z 26 listopada, chciałem sprawdzić jak maskuje się o tej porze roku keszyk. Potwierdza się moje przypuszczenie - zdecydowanie łatwiej było go odnaleźć zimą - był wręcz w pełni na widoku. Nie przejeżdżałem koło niego specjalnie - z Biskupic Podgórnych do Jaszkotle prowadziła tędy najkrótsza, najbezpiecznejsza i zarazem najatrakcyjnejsza trasa rowerowa.

Po przeczesaniu krzaków i kamieni po wymacaniu śmieci po rolniczych chciałem odpuścić - i wtedy ON się na mnie popatrzył. Super maskowanie

Świetne maskowanie i pomysł na kesza.

Rowerowy wypad na GOWro z Agathą, Mariosami i Rubinami.

Dzięki i pozdrawiam.

Upalna, rowerowa sobota z Miśkami, Marioskami i mężusiem;) Dzięki za skrzyneczkę;)

ładny ten czarny w czarnymSkrzyneczka zdobyta rowerowo na wspólnym wypadzie z Żoną, Marioskami i Miśkami. dzięki za kesza

Weekend we Wrocławiu. Znaleziona z Miśkiem, Nannette, Rubinem i Mariosami. Dziękuję i pozdrawiam!

LUDZIE !!! Skąd Wy bierzecie takie fajne maskowaniaZ takim spotkałem się drugi raz ( za pierwszym się przestraszyłem bo czołgasz się między krzaczorami po ciemku podnosisz głowę, a tu bach takie coś). Super skrzyneczka. Z tej krótkiej dzisiejszej trzykeszowej wycieczki widzę, ze po polach rzepak już kwitnie na całego i zboża pędzą do góry jak szalone, a i truskawki też kwitną w tym roku świetnie. Aby pogoda nadal sprzyjała rolnikom , a słońce nie zamieniło znów ziemi w Saharę. 

Dzięki wielkie za mnóstwo zabawy i oczywiście za kesza. 

synchro z gc. thx & pzdr.

OMG!  

Przyjemne maskowanie pokazujące, że nie trzeba wiele by zrobić fajnego, miłego dla oka kesza.

Z mojej strony gwiazdeczka ;)

Zdobyty podczas pierwszego ataku na projekt GO WRO.

Dzięki wielkie za chwilę radości z keszem! Pozdrawiam!

Trzeci driveinowy atak na GOWRO. Wszystkie skrzynki sprawiły nam sporą radość.

Przyjemna skrzynka. Gwiazdka za emocje ;)

Dzięki za kesza i pozdrawiam.

GO WRO #3 Dzięki za super zabawę i ogrom pracy włożony w projekt. TFTC - pozdrawiam yurras

Podjęty na nocnym keszowaniu GOWRO z Wiśnią i Klijkiem. Super kamuflarz- na początku szukaliśmy czegoś zupełnie innego - blask czołówki rozświetlił nam tego gagadka - potem jeszcze wystraszyliśmy siędzącą w aucie koleżankęDzięki!

Skrzynkę znalazłem w czasie drogi powrotnej do domu. Zdecydowałem się na małą przebieżkę do kesza, bo droga nie wyglądała na zbyt pewną. Mroźne powietrze przyspieszyło trucht i poszukiwania :-). DZTK.

Skrzynka znaleziona w drodze powrotnej do domu po krótkiej wizycie w Sobótce i spotkaniu "Alea iacta est VI". Zimno było, więc trzeba było się śpieszyć... Szybkie logowanie i dalej w drogę.
TFTC.

Wycieczka geokeszowa wraz z Reneee.

Fajne maskowanie :)

Pozdrawiam
Art_noise

Jeden z lepszych keszy jakie spotkałem na GO WRO. I chciałbym mu wróżyć jak najdłuższe życie, ale jak rolnicy wyjdą w pole na wiosnę to oby dopadła ich geoślepota. Jak dla mnie szlak żółty ale ocena zielona :-)

Bardzo fajna skrzynka.

Bardzo mi się podoba.

Dziękuje.

Dużo mówi się o uciążliwej dla keszera jesieni (ja również). Nie wiem do końca jak wygląda okolica kesza późną wiosną i latem (jakie jest maskowanie). Podejrzewam że jednak w tym przypadku jesień ułatwia odnalezienie. Ot po prostu jestem m/w na kordach, spoglądam w jedną ze stron i jest.

Fragment żółtego szlaku bardzo spokojny, ładnie oznaczony. Żadnego rolnika na polu. Leśnej zwierzyny również brak, można wyciszyć się (z końcem listopada).  O tej porze roku warto wyposażyć się w szczególnie odpowiednie obuwie. Parking z którego korzystałem dla 3 keszy: N 51 2.456 E 16 53.590, odalony o ok. 1,5km, rekomendowany na błotniste/mokre dni.

Wystawiam rekomendację za oryginalność i pomysł.

Kuzyna to się tutaj na prawdę nie spodziewałam! Aż gwiazdkę walnę, bo mnie zaskoczyła imprezka "u rodziny" ;)

Tutaj z_aga_dka aż podskoczyła. Zobaczyć krewniaka w takim miejscu zawsze miło ;)

Uuuu, kawał maskowania, robi wrażenie. Podobał mi się spodni dodatek. Znakomitość, dzięki!

Ano kiedyś był taki jeden we Wrocławiu. Może dalej jest? Świetna skrzynka, dzięki!

Wspólny wypad z GFS. TFTC

Dobrze, że już słońce trochę oświetliło to miejsce, bo mogliśmy dostrzec to czarne. Dziękuję za fajnego kesza.

[Mocno zaległy log]

Śmiechowa keszyna i dobre miejsce na mały postój. Kolejne GO WRO do kolekcji. 

TFTC , napisałem już na Geocashing.com więc nie będę się rozpisywać :/

Poranna wyprawa na go-wro-keszowanie zakończyła się gdzieś tu..... zgubieniem 1,5 litra wody mineralnej.... Oj brakowało mi potem tej ochłodyPo przybyciu na miejsce szybki skok w krzaczki i celny rzut okaChciałam pogłaskać, zagadać ale sztywniak dał tylko logbook do wpisania się :)

Trzeci na rowerowych keszozbiorach z KaszankąAle się wystraszyłem! Super! Ode mnie favWielkie dzięki! Pozdrawiam

Samochodowa przeprawa nie była jak się okazało najbardziej trafionym pomysłem. Szczęście jednak dziś było po mojej stronie i nie zanotowano strat.
Nocą wrażenie powinno być mocne. Dzięki za kolejny ponadprzeciętny kesz w nieznanej mi dotąd okolicy!

Znaleziona podczas przerwy w obsłudze MP w kolarstwie. Nocna akcja. Bardzo fajna skrzyneczka. THS

Dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

Zaparkowałem w pobliżu i poszedłem szukać kesza. Chodzę, rozglądam się i nic... Zastanawiałem się czy zanurkować do lisiej nory, ale dobrze, że porzuciłem ten pomysł. Trochę już zrezygnowany wracam do mego pojazdu, ale na szczęście zapragnąłem podjąć jeszcze jedną próbę. Zdjąłem kask, przewietrzyłem umysł i proszę - od razu znalezione :) 
Patent znany, ale bardzo lubiany, trochę się mocowałem z wyjęciem kesza.
TFTC

Obrazki do tego wpisu:

lisia nora - tu kesza nie ma

Późnym popołudniem wybrałem się na spotkanie z Urwipołciem. Nie za bardzo rozumiałem o co chodzi czytając opis tego kesza. I nie bardzo wiedziałem jak się do  niego dostać. Po chwili kręcenia się po okolicy udało się jednak odnaleźć właściwą drogę, a po drugiej chwili także i kesz został odkryty. I wtedy zrozumiałem (chyba) o co chodzi z tym opisem . Kesz zaskakujący i zastanawiające jak się uchował do tej pory - wiem, ze okolica nie należy do najbardziej uczęszczanych - ale tera chyba będzie coraz bardziej bezpieczny. Aha ! I od razu się zarzekam, że jeśli będę uczestniczył w projekcie GO WRO, to ja takich fajnych keszy zakładał nie będę. I tyle. Dzięki za fajną zabawę, niespodziewane znalezisko i pozdrawiając przyznaję zieloną gwiazdkę.

Powrót z Balzebubiaka z Ratowniczką. Przedarliśmy się samochodem przez drogę prowadzącą z A4, następnie jednak musieliśmy trochę się przespacerować by zwiedzić krzaczki... Bujna roślinność jednak ciągle nam przeszkadzała - po zmroku jest ciężko.

Dzięki za fajnego keszyka i wkład w GoWro!

TTF dla MPK! Znaleziona po chwili poszukiwań, naprawdę rzuca się w oczyFajna skrzyneczka, poniekąd wynagrodziła przedzieranie się przez okoliczne ugoryDzięki!

Szczęśliwie udało nam się wrócić do domu w jednym kawałku i nawet nie bardzo, tylko trochę przeziębienizasłużona rekomendacja. Dzięki!

[FTF]

Znaleziona razem Z Alusią w słoneczny i wietrzny dzień;) Janek postawił wysoko porzeczkę dla GO WRO:) Kesz pierwsza klasa. Czekamy na więcej:)

Dziękujemy i pozdrawiamy!