Nieznaleziona... połażone, ręce ubrudzone, a keszynki ani śladu. Może następnym razem się uda,... albo zabrał wiatr.

Nie stwierdzono obecności tak tej jak i innosystemowej.

Zajęło mi trochę. Po ciemku ciężko wypatrzyć. Rzeczywiście parę m od kordów, ale to nic. Wydaje mi się, że to zreaktywowany przez właściciela oryginał, nie nieautoryzowana reaktywacja.

No keszynka niby zwykła... ale ja daję rekomendacje za "bezczel". Po lekturze któregoś logu zacząłem się rozglądać i... widzę! :)

Uwaga. Na kordach powstała identyczna skrzynka GC , że skopiowanym opisem z naszej skrzynki. Autorem jest zbanowany u nas Filipiny34.

Spaceru po Wołowie cd. Dzięki. Pzdr. 

Nie wiem czy znależliśmy to maleństwo w pierwotnym miejscu "ukrycia", ale taki bezczel sprawia, że kesza nie sposób wypatrzeć od razu. Obłęd :P

Dziękuję za pokazanie miejsca i za kesza 

Pozdrawiam

Kesz tak bardzo na widoku, że aż niewidoczny. Nie wiem czy to było jego pierwotne miejsce ukrycia, ale co tam. Zostawiony tam gdzie znaleziony. Parę metrów od kordów właściwych. Dzięki.

Reaktywacja namierzona.

ÓSMY DZIEŃ KESZOWANIA.

Misja Oderstellung zakończona pozytywnie. Teraz keszuję sam bo mam więcej urlopu

Kolejny kesz zniknął i maskowanie zniszczone. Przypadek? Coś za dużo tych keszy poginęło... Po rozmowie z założycielem reaktywacja mikromagnetyczna.

Pozdrawiam
Art_noise

Malutki, zgrabniutki. Już jakiś czas temu z Whynot.

Szybko i sprawnie. Znaleziona razem z Hr. Jan Usz. Dzięki

Rondo Miasta Canteleu - z opisu wyczytałem, że mikrus. Ale żeby aż tak mały to się nie spodziewałem. Nigdy mi nie wychodzą takie maleństwa, tutaj było trochę przypadku. Dziękuję.

Prawdziwy nano-kesz Znaleziony bez problemów z Zyfiką

W okolicy w miarę pusto, więc z podjęciem kesza nie mieliśmy z Unieskim problemów, dziękuję

⌚19:25 Jak zawsze log po latach...

Nocne keszowanie z Gurą w Wołowie.
Zrobiliśmy sobie taki dzień dziecka :p
Dla wyruwnia po małym keszyku trafiło się nano. Fajnie skitrano to nano.

5 groszy wrzucałem - wszędzie wcisnę swoje 5 groszy.
Dzięki za kesza i pozdrawiam❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wieczorne upalno-burzowe keszowanie z xludem w Wołowie :)

Faktycznie nano. W miarę sprawnie namierzone i podjęte. W Wołowie już wczesnym wieczorem jest spokojnie i większość keszy można bez obaw podejmować :)

Ruch dziś był duży z powodu Dni Wołowa, udało się podjąć miedzy przerwami w mugolach.

Dziekuje.

Dziękujemy za fajną skrytkę!

Znaleziona. Dzięki.

Fajny ten pojemniczek. Zanim podjęłyśmy kesza musiałyśmy przeczekać zapijaczoną grupę wracającą z libacji w pobliskich ogródkach działkowych, więc rade czy nie rade, zapoznałyśmy się z całym repertuarem imprez z Wołowa. :)

Kesz ponownie dostępny! Przeszedł swoisty lifting i dziś wygląda trochę inaczej. Wykonany w "nanotechnologii" i dlatego proszę o oszczędne wpisy w logbooku  :-)

Kesz ponownie zaginął :-(

Ktoś ponownie zniszczył skrytkę. W ramach serwisu dałem nowy logbook i wymieniłem zniszczony fragment maskowania.

Szybko i bez problemów. Dzięki :)

Skrytka zaopatrzona w nowy logbook.

Fajna sprytna schowajka :)

Dzięki :)

Skrzynka świetnie się maskuje, bardzo fajna, dzięki.

Taka na widoku, a jakoś niewidzialna. Fajna :)

Ciekawa skrzynka, nie powiem. Choć nie wiem czy nie za bardzo widoczna. Ale może to właśnie jest jej atut.

Kesz podjęty po zjechaniu z ronda ! Dzięki !

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. Mocno się trzyma ! TFTC!

Po wczorajszym całodniowym geocachingowym szaleństwie w Głogowie, dzisiaj trochę z Amelką odespaliśmy i ruszylismy dalej na geołowy, wykorzystując tę naprawdę cudowną pogodę. Pojechaliśmy sobie tym razem do Prusic i okolic a potem do Wołowa i na koniec do Brzegu. W Pruscicach zaczęliśmy od trzech wież, gdzie udało się zając pierwwsze miejsce, potem jeszce dwa dziewicze logbooki padły naszym łupem (z czego oczywiście bardzo się cieszymy), i powolutku sobie keszując dotarlismy do Wołowa, gdzie odwiedziliśmy urocze zakątki. Natomiast w Brzegu udało się nam przejść mulciaka, który od dawna kłuł mnie w oczy na keszomapie. Dzień zatem bardzo udany, spokojny i muszę bardzo podziękować za wszystkie kesze i pokazanie nam kolejnych ciekawych miejsc na naszym Dolnym Śląsku.
Kolejna świetna robota. Na szczęście było mało mugoli więc jakoś nam się udało. Wielkie dzięki !

Świetne maskowanie. Super sprawa z tym keszem. Ale ludzi co niemiara.

Keszyk znaleziony przy okazji eventu w Wołowie. Dzięki!

Podróż na event na zamku w Wołowie. Bardzo owocna wyprawa, byliśmy pierwszy raz w tej okolicy, to i udało się dziś kilkadziesiąt keszy podjąć a potem trafić na bardzo fajny event. Załapaliśmy się też na wszystkie tego dnia nowe kesze, i nawet dwa ftfy się udało zdobyć. Dzięki!

Fajny pojemnik, ktoś się tutaj naprawdę postarał. Podobało się. A drive in taki, że prawie o kesza zahaczyliśmy. Tftc

Razem z Misjonarzem przydybaliśmy przy keszu inną ekipę, ale oczywiście dali nam szansę się wykazać. Śliczny pojemnik, ktoś tu się chwilę napracował... Dziękuję bardzo.

Znaleziona w czasie eventu w Wołowie, większą grupą keszerów, akurat tu mieliśmy najbliżej w momencie odpalenia keszy eventowych, więc byliśmy pierwsi :)

podczas eventu w wołowie

Znaleziona podczas eventu w Wołowie razem z całą ekipą, było duże zamieszenie:) Świetne maskowanie:)

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Kolejne rondo w naszym dorobku keszowym zdobyte 

Tym razem Wołki zdobyły rondo Wołowskie

Dziękujemy i pozdrawiamy