Jesienny piękny dzień, ale czy warto wybrać się po tą skrzynkę? A czemu nie? Dzięki poprzednikowi wiedzieliśmy, że jednak w adidasach raczej się nie uda, więc wskoczyliśmy w kalosze i w drogę... I tu się przeliczyliśmy wysokie kalosze nie wystarczą jak wpada się obiema nogami w bagnoWięc powolutku się wycofaliśmy i znaleźliśmy inną - suchą drogę. I jest cudowna keszyna w cudownym miejscu. Dziękujemy rodzinnie A+K

kiedy wlazłem na pobliską łąkę, sucha z wyglądu trawka okazała się bagnem do połowy łydek- musiałem sobie buty łowićsam z siebie się przy tym śmiałem, ale w końcu ganianie po lasach za kawałkiem kartki nie jest raczej dla ludzi ponurychdzięki za kesza :)

Hej

Tutaj to miałem przygodę dopiero! Autem podjechałem na około 70m od kesza, zgasiłem, zamknąłem i poszedłem na poszukiwania. Kesz długo się nie opierał (wrzuciłem geokreta, zabrałem Bijou GK, zabrałem coina, zostawiłem tutke na keszyka). Wracam do auta i buuu.. nie mogę odpalić. Przez ulewy woda się gdzieś dostała i zwarcie poszło na światła i rozrusznik. Dobrze, że był kawałem górki to mogłem 'na pych' zapalićDzięki za pokazanie miejsca!

Było ciężko :D

Znaleziony dość szybko. Kamień go zdradził.

Hello,

Z tą wodą to tak na żarty ? 'Copies' miał niewyraźną minę. Znaleźliśmy przeprawę, bo na skoki nikt nie miał ochoty. A potem sama czysta przyjemność. Zabezpieczenie schowka jak na dzikiego zwierza Zostawiłem GK. Pzdr, Wojtek

Tutaj też dopedałowaliśmy i choć z przyzwyczajenia szepnęłam: "patrz, dojechałoby się samochodem", to po chwili uświadomiłam sobie, że tak też jest fajnie. A na pewien sposób nawet jeszcze fajniej  keszyk znaleziony bez spojlera, bez patrzenia na GPSa przez ostatnie naście metrów... na tzw. czuja  Dzięki za pokazanie miejsca i przejażdżkę 

Miły spacer do kesza w pięknych okolicznościach przyrody. Przy okazji przeprawa przez strumień po zwalonym drzewie (udało się przejść suchą stopą)   Out- 1 GK.
Dzięki, pozdr.

Nic tak nie mobilizuje do długiej przejażdżki rowerem jak nowe kesze :)
Pierwsza setka w tym roku rozmieniona i to ze sporym zapasem ;-)
Podziękowania za pokazanie miejsca i za kesza :)
Faktycznie trzeba tu przyjechać latem...

Wrzuciłem koszalińskiego świątecznego GK.

Podróż zakończona podwójnym sukcesemSkrzyneczka złapana, a Vovo i JacGal w końcu poznani na żywo! Dziękujemy za pokazanie miejsca i za spotkanie, pozdrawiamy!

FTF wspólnie z JacGalem. Rzutem na taśmę przed Dezerterami. Dzięki za kesza!

Razem z vo_vo. A jaki tłok przy keszu!