Widać że nie widać, nawet brak skrytki. Szkoda.

Akyszkesz!

Brak skrzynki

TFTC BlessYa

TFTC z BlessYa i Carila

Szukanie trochę potrwało, gdyż w okolicy było dużo brzóz. Logbook dalej taki sam, z pisami z 2008, co jest interesujące. Jedynie tylko miejsca na wpisy się skończyły, więc dopisałem się z tyłu

W środku mokro wylałem wodę ale logbook jeszcze w miarę dobry.Dzięki

 Skrzynka fajnaZnaleziona razem z antesikAaa i jeszcze skrzynka strasznie przemokniętą nie zdążyliśmy wysuszyć. :) 

Skrzynka fajna znaleziona bardzo szybkaFaktycznie trochę przemokniętą .

Dobra skrzyneczka znaleziona z koliberka698 tylko ilość Jerzyn raniących ręce.

Po roku od ostatniej mojej wizyty, kolejna wycieczka do Żyrardowa i okolic, tym razem z choooch i ygrekiem. Główny cel dla mnie, to dokończyć zmagania z tutejszą ścieżką, a i od ostatniej wizyty udało się jeszcze uzyskać kordy kilku tutejszych zagadek, zapowiadało się ciekawie i tak też było. Szkoda tylko, że pogoda nie wytrzymała jeszcze dwóch godzin, bo kończyliśmy zbiory już w mocno padającym deszczu. 

Tutaj: morale spadało, bo deszcz coraz mocniejszy i zmęczenie już też dawało się we znaki, ale dosłownie grzebnięciem "ostatniej szansy" udało się trafić na pojemnik. Dzięki. 

Dzięki za kesza.

Powrót do Żyro w sprawdzonym składzie: dawidnd, ygrek i choooch (w wielu logbookach wpisywaliśmy się skrótem D.Y.Ch) w celu ukończenia ścieżki "Murowane klimaty" i poprawienia statystyk w Marianach.

 

Powoli kończymy bo zaczyna coraz gęściej padać. Jeszcze tylko ten staruszek i ... jeszcze jeden kesz w Jaktorowie. 

Zdążyliśmy nieźle zmoknąć zanim w końcu kesz nam się ukazał. Dzięki.

Fajne miejsce, niestety nie przejeżdżały żadne pociągi z wiadomych przyczyn. Znaleźliśmy scieżkę, co prawda troche stroma ale było to jedyne dobre wejście na nasyp, jak wejdziesz trzeba  poszukać brzozy. Na spojlerze w tle za brzozą widać tory więc zdjęcie jest robione ze ścieżki idź ścieżką aż znajdziesz odpowiednią brzózkę. Mała uwaga, na wieczku skrzynki był napis że jest to skrzynka itp. ale sie oderwała i jest tak jak na zdjęciu. Po za tym śmieszny jest ten mini ołóweczek. Kończy sie miejsce w logbook.

Był fajny fant teletubiś Lala. Nie miałam gdzie usiąść gdy wpisywałam się do LOGBOOK-u, więc usiadłam na ścieżce    :)

Ze znalezieniem skrzynki poszło bardzo szybko, ponieważ maskowanie się trochę przesunęło i było widać worek. Dzięki za pokazanie miejsca 

Skrzynka znaleziona podczas drogi powrotnej z Żyrardowa. Byłem tu wcześniej dwa razy, ale dopiero teraz udało mi się znaleźć. Niestety podczas żadnej z wizyt nie udało mi się zaobserwować przejeżdżającego pociągu. Mimo wszystko miejsce ciekawe do pospacerowania. Dzięki :D

 Byłem tu z pytlak999 jakoś kilka dni po zmartwychwstaniu kesza ale nic nie znaleźliśmy. Dzisiaj wybrałem się na przejażdżkę rowerową i pomyślałem że spróbuję znowu. Przeszukałem całe drzewo dookoła i nic. Usiadłem na chwilę i gdy chciałem ponowić szukanie skrzynka po prostu pojawiła mi się pod nogami. Zabrałem jeden mokry worek i zastąpiłem go nowym. Do środka wrzuciłem też pochłaniacze wilgoci bo niby pudełko w środku było suche ale logbook delikatnie wilgotny. Posiedziałem z 10min na nasypie i trzeba było ruszać dalej w drogę bo planowałem znaleźć jeszcze dwa kesze a dzień ucieka już bardzo szybko.

OUT: różowa bransoletka

IN: odblask, Laa-Laa

Skrzynka znaleziona, był lekki problem ale najważniejsze znalazłem dzięki za kesz

PS. Trzeba wymienić notesik  ponieważ wilgotny i przydało by się spiąć karteczki

Odwiedzałam to miejsce wielokrotnie i bezskutecznie. Było to jakieś 6-7 lat temu. Dziś z pomocą przyjaciela kesz w końcu namierzony :). Logbook był wilgotny, więc wysuszylam. Dołożyłem gadżetów i ochronnych strunowek. 

Dziękuję za tę decyzję,  :)) teraz tylko kolejni zdobywcy niech coś dorzucą do środka bo kilka fantów musiałem wyrzucić i trochę tam pustawo.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia! (Zgłoszenie #8386)

Znaleziono podczas wiosenno-słonecznej psio wędrówki po Polesiu i okolicach. Nie wiem dlaczego ta skrzynka została zarchiwizowana ale przejście po niedoszłym nasypie CMK-i  w taki dzień jak dzisiaj to było coś wspaniałego. Odpoczynek w okolicy "baziowego" drzewa i słuchanie setek pracujących pszczółek powoduje takie naturalne wyciszenie jakiego zapewne doznawał Kochanowski tworząc pod staropolską lipą.

Skrzynka została wysuszona ale logbook nadal pozostał wilgotny. Dodałem dodatkową strunówkę bo worek był w strzępach.

Rekomenduję ze względu na doznania, było dosłownie mioooodzio!!! ;)

Okazuje się, że skrzynka ma się całkiem dobrze i prawie sucha dotrwała od ostatniego znalezienia w zeszłym roku. Stara dobra zakopana skrzynka, teraz już takich nie robiąSpoiler się nieco zdezaktualizował, boczne odnogi już nieco podłamane, ale da radę rozpoznać. Miałam fart, bo po grzebnięciu łopatką w przypadkowym miejscu okazało się, że trafiłam centralnie na skrzynkę. Bez wymiany.

Rowerowa wycieczka doo(pół)koła Żyrardowa.

Skrzynka nie w stronę torów i ze 30cm od pnia. W środku akwarium - wodę wylałem, wszystko wytarłem, wywaliłem tylko zestaw nici, bo by zamoczył wszystko na nowo.

Jak siedziałem na nasypie, to pechowo nic nie jechało, a jak zlazłem, to zaraz jakiś pociąg przeleciał.

Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

No niestety. Okolice wiadomej brzozy przekłute dokładnie. Podejrzana dziurka w odległosci ok 15-20 cm od drzewa w strone torów.

Znaleziona na wycieczce rowerowej, in muszelka

Z tą trudnością terenu to nie jest tak źle, nawet tuż przy nasypie jest przygotowane specjalne miejsce do zaparkowania samochodu... Mój Tata, który wiele lat pracował na kolei, potwierdził przeznaczenie nasypu. Podczas czynności keszowych napotkaliśmy dwa pociągi, deszcz i tęczę. Skrzyneczka wyciągnięta przez Młodegopatyka (narodziła się nowa świecka tradycja).

OUT: GeoKret Snoopy 3
IN: Philips

Znaleziona. Pociąg jakoś żaden nie przemknąłBez wymiany.