Zmiany... Teren ogrodzony, prywatny.

Szybki wpis i dalej przed siebie. TFTC! 

Ależ skomplikowany ten skrót. Chłopaki dzielnie szukali tabliczki ale bezskutecznie. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza.

Tabliczki nie znaleźliśmymoże leży gdzieś w krzakach... Znaleźliśmy za to kesza i całkiem smaczne jeżyny ;) 

Z Iwoną, Keramem i Maćkiem.

Jerzyny były tu zdecydowanie bardzo atrakcyjnym punktem programu, choć Maciej nie jest ich amatorem. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza

Lipcowa wyprawa eksploracyjna w Lubelskie klimaty. Okraszona wieloma przygodami, pełna ciekawostek... Ta wycieczka pokazała czym jest prawdziwe prawo dżungli .... odwieczny konflikt człowiek - komar stał się tematem przewodnim tej ekskursji na wschód. Wyszliśmy z niej zwycięsko, chociaż nie bez bitewnych obrażeń... (zwłaszcza obraziłam się na te komary,którym udało się dostrzec i wykorzystać lukę w ochronnej warstwie sprayu OFF). Wyprawa cudowna, niepowtarzalna i pełna lokalnego kolorytu na pewno na długo pozostanie w mojej pamięci i zrobiła mi apatyt na więcej! Na pewno zajrzę jeszcze w te rejony!"

To było błyskawiczne podejmowanie kesza bo komary atakowały tak zaciekle, że swój wpis do logbooka mogłam uczynić mało czytelnymDzięki!

Kesz znaleziony podczas sympatycznego spaceru po opuszczonych ośrodkach wypoczynkowych w Wildze. Miejsce bardzo fajne, dlatego szkoda, że w większości kesze nie były znalezione od przeszło roku (może warto opublikować je również na GC?)

Znalezienie kesza nie stanowiło żadnego problemu. Problemem było dotarcie na wskazane współrzędne, bo GPS nie chciał się zdecydować a roślinność dobrze maskowała przejścia. Na szczęście poza kilkoma ukuciami pokrzyw i komarów wszystko skończyło się dobrze ;) 

Dzięki.

Tajemnicze miejsce nieco. Niby ogrodzone ale... z przerwami. Jak na ujęcie wody, nigdzie tabliczki. Polecam

Przed eksperymentem w pobliskim barze.  Znaleziona na wierzchu,  w zwiazku z dewastacja mniejszego grzybka i dobrym stanem większego,  przelozyle pod większy.  Dziękuję za dobrą skrzynkę. 

Odłożyłem.

Na 95% jest to ujęcie wody - czynne!

Korzysta z niego CZIAMMA LING.

Zastanawiałem się nad archiwizacją, jednak niech będzie jeszcze w terenie.

Do czasu aż komuś będzie przeszkadzać.

Jednak teren w żaden sposób nie oznaczony ani jako czynne ujęcie, ani teren prywatny.

Zabrałem do serwisu, odstawię w teren razem z dmuchaczem i Telmontem.

Obiekt faktycznie zdaje się być czynny. Ale czym on jest. Czy coś skrywa się pod ziemią?

Dzięki za pokazanie takiej ciekawostki!

Niby takie odludzie, ale nie było w tym okresie miejsca gdzie namolny grzybiarz by się nie wpierdzielił ;-). Ale spoko, rozumiem ich. Oni po grzyby, my po kesza ;-).

Skrzynka złapana razem z bartekt1702 podczas wakacyjnego keszowania. Fajne skrzynki, fajne tereny, dużo grzybów i dużo keszy - miło wspominam ten wyjazd. Dzięki

Poszukiwania w ciemnościach przyniosły w końcu rezultat! Dzięki za kesza!

Znaleziona z pw i kluską na doczepkę w czasie cache'owania w okolicy, kolejny dzień:) Choć właściwie tym razem pw wysłany jako przodujący, bo z kluską nie dało się dojechać:) A my szukałyśmy zaginionego pisadłA. Dzięki!

daszek leżał na ziemi z keszem na wierzchu, odłożony na miejsce

Jak na możliwości miejsca to skrzynka wiele sobą nie reprezentuje ale TFTC.

Wypadałoby zmienić logbook 

ZnalezioneDzięki 

Rowerowa Majówka 2017. Dzień 4: Śladami... resztek ;-)

Tutaj małe, keszowe grzybobranieLogbook się skończył, dopisaliśmy się gdzieś na boku.

Z tytułowych resztek, to oczywiście resztki kolejnego ośrodka.

Pictures for this log entry:

Donki typu Brda po drodze do kesza

Podczas majówkowej wycieczki rowerowej po okolicy. Geościeżkę zostawiamy sobie na cieplejszą porę przy innej okazji, dziś tylko co ciekawsze skrzynki.

Błyskawiczna skrzynka. TFTC.

Dziękuję za kesza i pozdrawiam. 

Wspaniałe miejsce na zwiedzanie i zdobywanie. Fajnie, że ktoś dba o historię tych terenów.

Podjęta z Bazylkowa. Super miejsce na spacer i ogólnie fajnie i fajne klimaty.

I fajne pajączki.

Muchomorek odszukany. Dzięki za kesza.

Kolejny dzień długiego weekendu tym razem na Osiedlu Wilga,razem z Bambą, dzięki :)

Sprawnie podjęta. Niedzielne buszowanie wraz z Serengeti, dzięki.

Trochę tych grzybków tam było Kesz znaleziony z Zyfiką i Reilą

Kesz znaleziony z Zyfiką i Unieskim podczas weekendowego poznawania Wilgi, dziękuję

Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim, dziękuję

Z Michem4000, na spacerach w Wildze. Poszło nam tu bez problemu. Ciekawa budowla, dzięki za pokazanie.

z michaelem50

daszek leżał z boku, skrzynka widoczna, więc zamaskowałem tak jak mi się zdawało że być powinno.

Bardzo udana wycieczka. Nigdy wcześniej nie byłam w tych okolicach. Jest tu prześlicznie i z chęcią tu wrócę.

Miejsce odwiedzone podczas samotnego zwiedzania okolicy przed wyścigiem kolarskim w Wawie. Miejsce można zobaczyć dopiero z bliska, po przejściu otuliny z krzaczorów. Maskowanie fajne. TFTC

Skrzyneczka złapana w towarzystwie Hobbbysty i SkygenaDzięki !

Szybki wpis i dalej w droge, tyle keszy przed nami... TFTC

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Niedziela w Wildze z r00t7 ;)

Idzie wiosna, czas się wybrać na grzybobranie :)

Tu tak trochę z przyczajki ale wszytsko jasne i keszyk podjęty. Cóz po ostatnim keszu "Dmuchnij sobie" hasło "idę schować skórkę" nabrało nieco więcej traścinic to, że poszedłem tylko zakopać bananamarcowa misja Wilga z Madziarką, Nefrytem+ i Leną. Dzięki za serię i kesza.

Skrzynka znaleziona z Madziarką i Vulpeculą podczas marcowej misji Wilga. Kesz znaleziony bez problemu. Dzięki za pokazanie miejsca. 

Grzybek zajebiaszczy! Ja bym tam dała choć troche większą skrzyneczkę, ale i tak jest okDzięki za kesza! :)

Ja to chciałam nawet jeden luźny grzyb zabrać ze sobą w celach keszerskich, ale Dombie spojrzał na mnie z tak zniesmczoną miną, że odpuściłam. Tak samo patrzył na mnie kiedyś w Petrykozach, , ale wtedy byłam bardziej uparta (ze znaleziska powstał zresztą całkiem fajny kesz "marianowy").

Dzięki za kesza!

Ale po nocy było szukania.. ale w koncu się udało, dzieki :)

Na grzyby w lutym? Czemu nie! Mówiąc bardziej precyzyjnie - na grzyba, ale co tam.

Tu nie dało się już dotrzeć od tak, w linii prostej przez las, bo oprócz ośrodków opuszczonych są tu także ośrodki nieopuszczone . Ale - nie licząc starszej pani z pudlem - ludzi nadal brak (co jakoś zupełnie nam nie przeszkadzało).

O tej porze roku droga do grzybka jest prosta i przyjemna (no, może jedynie lekko irytujące są krople spadające z mokrych gałązek wprost za koszulę ), ale latem, jak to wszystko zarośnie, to wyobrażam sobie, że robi się tu mały serwajwal.

Sympatycznie tajemnicze miejsce.

Dzięki za pokazanie!

Obiekt faktycznie tajemniczy. Dzięki za pokazanie !

W nocy trudniej dojrzeć.Za to jak już się znajdzie!Dziękuję za kesza. :)

W lasach to wiadomo, że różne grzybki rosną. I wiadomo też, że nie wszystkie są jadalne.Dzięki za kesz.

Znaleziona w ramach porannej rozgrzewki podczas trzydniowego pobytu w pobliskim ośrodku.

Dzisiaj jak nie tablice, to różne ośrodki zaliczaliśmy. Ale było miło.

Ostatnia na dzisiaj na terenie Osiedla Wilga,bo już trochę kilometrów w nogach czujemy.Ale jeszcze tu zawitamy.

Ciekawe miejsce. Trudno się tam było dostać. Dzięki za skrzynkę.

Znaleziona, super miejsce, choć kilka minut mieliśmy ją "prawie" w rękach i nie dostrzegaliśmy :)

Pomogły koordynaty GPS (używaliśmy tylko telefonu), bo górki nie widać z większej odległości. 

TFTC

i znów komary, tym razem jak się do ssały do moich nóg, to po wyjściu z lasu łydki wyglądały jakbym rowerem przez pół roku bez przerwy jeździłtak dopakowałem na szybko. Skrytka na tyłach "Wspólnego domu" gdzie akurat odbywał się zjazd, więc musiałem uprawiać partyzantkę i chować się przed pomarańczowymi braciszkami, którzy każdy szelest liści bądź gałęzi odczytywali jak słowa buddy. Skrzynka znaleziona! TFTC

Podbój Osiedla Wilga z akimg, jo_anna i Natik.

lubię takie miejscówki, niestety zamknięta.

Znaleziona podczas podboju osiedla Wilga z Gackkiem, Jo_anną i Natikiem.

Szkoda, że nie można było zajrzeć do środka

Znaleziona z ekipą: jo_anna, gacekk, akimg.

Gacekk bez problemu namierzył kesza.

Znaleziona przez akimga Reszta ekipy wgramoliła sie  na górę  i dopisała do  logbooka ;)

Dla mnie te instalacje są związane z wodą, zapasowe lub nawet główne ujęcie... ale specjalistą nie jestem. Schowek fajny

Raz, dwa i jest. Dzięki

Podchodzimy pod kesza unosimy pokrywkę, a tam stado pajączków. Dobrze, że Polcia tego nie widziała, bo takie echo by po lesie poszło, że ho ho. TFTC!

Skrzyneczka znaleziona na wyprawie z art_noise

dzięki za kesza i pokazanie miejsca!

Tablica nadal leży przy bramie. Co do miejsca ukrycia kesza to nie mam pojęcia co to mogło być ale jednak ujęcie wody wydaje się najbardziej prawdopodobne. Dzięki za kesza.

Byłem dziś w okolicy szukać miejscówki na finał serii Osiedle Wilga.

Spotkałem po drodze miejscowego, który twierdzi że ta górka skrywa cytuję "bombę atomową", są w niej zbiorniki z gazem (!) służące do ogrzania przyległych do siebie ośrodków.

Niewiarygodne, jednak jako że w każdej opowieści jest garstka prawdy to może nie tyle z gazem co olejem opałowym? Chociaż jak dla mnie najprawdopodobniejsza wersja jest z ujęciem wody. Trzeba będzie kiedyś zapytać cziammalingowców, może wiedzą (i używają?).

Pozostałe obiekty na terenie to WC (kibelek inaczej mówiąc) i składzik. Oba w stanie rozsypki.

Kolejny ośrodek i miejsce o którym nie miałem pojęcia... a myślałem, że wiem wszystko o ośrodkach w Wildze! Tutaj znów nie byłem pierwszy, tylko 3... Fajnie ukryty i miejsce prosi się aż o keszano i literka do kolekcji, TFTC!

Podjęta

Keszerki z Garwolina