Wpisy do logu Peak District 4 1x 1x 0x 6x Galeria
2019-06-09 15:47 maDZIARKA (1713) - Potrzebny serwis skrzynki
Całą ekipą doszliśmy wspólnie do wniosku, że owo wewnętrzne 'wybielenie' i upływ czasu 'pochłonęło' kesza :(
2016-12-22 11:27 A walon (2768) - Znaleziona
WPIS dokonany 25-26.04.2017
Zimny poranek; szron zabielił trawy. Fajnie, że słonko zdecydowało się pokazać, ale już nie w kopalni
Wizyta w grocie, a potem w górę ścieżką, która sama wlazła pod nogi. Trochę drapania; bajtle by tu miały ubaw z cioraniem się po progach skalnych.
"10 m od kordów wchodząc do kopalni znajdziesz wybielenie. Szukaj we wgłębieniu najwyżej na tym wybieleniu."
> "10 m od kordów wchodząc do kopalni"; niemal pionowe ściany, wielometrowej wysokości, czy to efekt działania górników? trudno powiedzieć, taki wysoki korytarz wejściowy do kopalni, a słońce tu prawie nie dociera
> "10 m od kordów (...) znajdziesz wybielenie"; tu cała ściana na kilka metrów wzdłuż i w górę "wybielona" - jakiś rodzaj białych porostów?
> "Szukaj we wgłębieniu najwyżej na tym wybieleniu."; w tym najniższym - pusto, w najwyższym, które dosięgam - pusto, by dosięgnąć inne trzebaby sprzętu wspinaczkowego - coś tu nie gra
> dalej korytarz zablokowany jest skalnym progiem, na który można wspiąć się po mokrym, śliskim balu, a nad balem, kilka metrów wyżej, otwór... czy do sztolni? w sumie, nad wybieleniem; jeszcze na głowę nie upadłem by bez sprzętu i przygotowania wspinać się tam i spaść na głowę:).
Rezygnuję i zaczynam odwrót. Wracając przez "miejsce kordów", dostrzegam inną ścieżkę; po 10 m natykam się na - patrz SOJLER; 10 m w głąb odnajduję piękne nacieki (?)wapienia - niby z wierzchu twarde, a pod skorupą maziste. W trakcie sesji poprawiam coś, co w kadrze przeszkadza, a tu bat-kesz skacze mi na głowę. Odruchowo, by nie stracić równowagi, chwytam się występu z naciekami... i umorusałem się jak nieboskie; dobrze, że nie w paski, bo byłaby zebra; aż do kesz-bazy tego nie doczyściłem.
Podsumowanie: GiPS, na podstawie podanych w opisie kordów, wskazał inne miejsca, do którego "dopasował się" opis kesza, a w konsekwencji mogło dojść do niebezpiecznej sytuacji. Tak, tu spojler jest konieczny - dla bezpieczeństwa. W takim miejscu, jak tu, gdzie wysokie ściany skalne i drzewa zaburzają pracę odbiornika, złe wskazanie GPS'a albo jego pływanie może zawsze się zdarzyć.
Długo zastanawiałem się nad REKO, ale teraz, jak SPOJLER już obecny, większego zagrożenia nie ma, a...
>bat-keszu jest niesamowity; jak on przeszedł przez security na lotnisku?
>kopalnia Odin Mine jest wyjątkowo interesującym, uroczym miejscem;
>ukrycia kesza przy naciekach - najlepsze z możliwych tu miejsc i najciekawsze.
A jeszcze...
>na tablicy informacyjnej kopalni pokazane narzędzia dawnych górników; dwa dni temu takie same widziałem przy sztolni w Kowarach; pewnie ciotka Wiki maczała w tym palce
>na trawie przed kopalnią leżał bukiet kwiatów z oszronioną dedykacją...
>kiedy już schodziłem na dół, z dołu przymarszobiegował Angol, taki klasyczny, lekko rudawy, z angielskim, jak u Królowej, w krótkich spodenkach i z krótkimi rękawkami, zziajany, spocony, radosny, bardzo sympatyczny i SPONTANICZNY (gdzie on się tego nauczył?); spytał o drogę przez kopalnię - odradziłem przez korytarz i próg, to po prostu wskoczył na stok, przemarszobiegował nad głową keszu (a co, za ten język pokazywany), po kilku minutach ujrzałem go na tle nieba, na horyzoncie, na samej górze góry.
A mówią, że dziś młode pokolenie to siedzi przy komputerze albo przed telewizorem, i ani ruchu, ani dychu. To pewnie mówią ci, co sami siedzą.
TFTC
2015-07-18 15:44 PaniMaga (335) - Nieznaleziona
Szukaliśmy, szukaliśmy i nic.